kurs angielskiego

Wiadomo, że komunikacja w nauce języka obcego jest najważniejsza. Szkoła Axon jest właśnie idealna, jeżeli chcesz nauczyć się porozumiewać po angielsku z obcokrajowcami. Duży nacisk jest tam brany właśnie na rozmowę, także wydaje mi się, że ten wybór będzie dla Ciebie idealny.

A jesteś już zdecydowana na to, żeby się zapisać do szkoły językowej? czy bierzesz też pod uwagę na przykład indywidualne korepetycje / konwersacje? BO w sumie w szkole jezykowej mogłabyś zapisac się tylko na takie konwersacje, a z kolei na prywatnych zajęciach może szybciej się "otworzysz" na komunikację w innym języku.

jako ciekawostkę wartą przetestowania polecam szkołę angielskiego on-line: english-by-phone - gdzie konwersacje odbywają się z native speakerami - za pośrednictwem Skype. pierwsza konwersacja testowa jest za darmo - można przekonać się jak to wszystko wygląda i czy taka forma nauki komuś odpowiada. Ja trafiłam na mega fajną kobitkę podczas tej rozmowy testowej i teraz rozkminiam czy się nie zapisać...

Wyczaiłam ich też na FB: https://www.facebook.com/EnglishByPhonePL - może ktoś będzie zainteresowany :)

Axon, o którym ktoś wspomniał to faktycznie fajna opcja. Przede wszystkim grupy są niewielkie, więc łatwiej jest się czegokolwiek nauczyć. Część zajęć prowadzonych jest na komputerach, na specjalnie opracowanym do nauki programie, część z lektorem.

Kursy w internecie to chyba nie jest najbardziej wydajna metoda.
Najlepiej wyjechać do jakiegoś kraju anglojęzycznego. Ale także nasze krajowe szkoły językowe nie są najgorsze. Chodziłam do Speak upu i mogę polecić. Przyzwoity poziom, możliwość dostosowania godzin zajęć do własnego rozkładu dnia.
Teraz jest też sezon na wakacje językowe i to nie tylko zagraniczne, ale także są urządzane obozy językowe w kraju. To również ciekawa opcja, ale raczej na doszkolenie się niż naukę od zera.

Jesli chodzi o rozmowy to tylko i wyłącznie metoda Callana, nie ma NIGDZIE lepszej metody nauki języka, oswojenia się z nią i ogólnego opanowania, jeśli znasz już gramatykę - to tym lepiej! Jeśli nie wiesz co to za metoda, poczytaj o niej troszkę w internecie, ja Ci mogę powiedzieć tak ogólnie, ze polega ona na wiecznej konwersacji, nie ma żadnej gramatyki, ćwiczeń, uzupełnianek i innych dziwnych rzeczy.

Z nauką angielskiego jest trochę jak z dobrymi potrawami. Jednym odpowiadają, innym nie. Generalnie ta metoda jest najlepsza, która nam odpowiada.

Też jestem za nauką metodą Callana, sama na taką chodziłam i uwierz mi, nie ma lepszej metody do nauki płynnego wypowiadania się.

Zgadzam się z tym, że każdy według swoich indywidualnych upodobań wybiera sobie szkołę, to jest jasne. ie mogę zgodzić się co do twierdzenia, że konwersacje z native speakerem przez Skype to nie jest wydajna metoda!
Proponuje najpierw przetestowac takie rozwiązanie jak konwersacje on-line i później się wypowiadać. Zawsze warto rozmawiać o faktach, nie o przypuszczeniach.

Ja kilka razy miałam okazję porozmawiać sobie on-line w innym języku i jest to dosyć ciekawe rozwiązanie ale wolę jednak bezpośredni kontakt z człowiekiem. Chociaż też nie twierdzę, że nie można się w ten sposób nauczyć języka ;) Dobre jest jednak (i motywujące) chodzenie na wszelkiego rodzaju kursy do szkół językowych lub też uczęszczanie na indywidualne lekcje.