Nasze dziwactwa/przyzwyczajenia

No to moje dziwactwa:
Nie zasnę bez telewizora
śpię tylko na boku z ręką pod poduszką
Gdy wstaję rano automatycznie włączam komputer
Dzień bez porannej herbaty to dzień stracony
SMarując kanapkę masłem muszę ją całą wysmarować nie może być ani jednego wolnego miejsca
gdy wchodzę do kibelka myję ręce i przed wyjściem także myję (nie ważne co tam robię ale i tak muszę umyć)

basia1125 napisal(a):

zawsze mam brudne okulary i tego nie zauwazam, a wszyscy sie dziwia jak ja jeszcze cos widze

mam to samo
Obiad musze zjeść nożem i widelcem (no chyba że jest to zupa )

Kaira86 napisal(a):

Obiad musze zjeść nożem i widelcem

ho ho jaka kulturka

kasia_a napisal(a):

Kaira86 napisał/a:
Obiad musze zjeść nożem i widelcem

ho ho jaka kulturka

hehehe Kasia no inaczej nie umiem tzn umiem ale tak jakoś mi łyso wtedy mąż już też się tym zaraził

Kaira86, ale to bardzo dobrze -to się chwali

Kaira86 napisal(a):

SMarując kanapkę masłem muszę ją całą wysmarować nie może być ani jednego wolnego miejsca

hie hie ja mam identycznie! Ani jednego wolniuśkiego miejsca,bo wtedy nie smakuje tak jak powinna

Ojjj kobitki wy to faktycznie macie dziwactwa hihihihi

atka83 napisal(a):

-nie zasne bez mojej małej podusi jaśka,najlepiej na brzuchu,inaczej nie zasne

Mój mężczyzna zasypia tylko i wyłącznie opatulony poduszką dookoła głowy (czego ja bardzo nie lubię i boję się, że się udusi).

atka83 napisal(a):

-mam wyłączone dzwięki w komórce i jak ktoś do mnie dzwoni to potem się wścieka,że się do mnie dodzwonić nie może,bo ja nie odbieram.

IDENTYCZNIE

atka83 napisal(a):

-w publicznej toalecie trzymam drzwi,a jeśli jest możliwośc to się zamykam

Wolę ich nie zamykać. A nuż się nie otworzą i co dopiero... Dlatego pozostaję przy trzymaniu.

napisal(a):

Kolejne - zaraz po wejściu do domu i po ściągnięciu butów etc. idę umyć ręce. W pracy to samo (jak tylko przyjdę) Nie zrobię nic dopóki ich nie umyję. To samo przed jedzeniem. I strofuję wiecznie T. aby też je mył...

Oj tak. Tak zostałam nauczona i próbuję nauczyć mojego A. Z różnym skutkiem to wychodzi.

MonikaLuc napisal(a):

Zapominam odłożyć ciuchy do szafy i potem mi się gromadzą na wierzchu - wrrr...

Też tego nie lubię. Ale tak robię...


Moje dziwactwa:
- zasypiam przy muzyce, telewizorze, zapalonym świetle (a gdy muzykę ktoś w nocy wyłączy, to się momentalnie budzę; aż boję się, co będzie po ślubie, bo mój mężczyzna śpi 'po cichu i ciemku');
- wszystko robię w biżuterii na palcach (ale potem czyszczę ją) - bez pierścionków jest mi "łyso";
- nie wychodzę z domu bez kluczy (jak to się zawsze zdarza mojemu A.);
- lubię spać na podłodze zamiast na łóżku (lepiej dla kręgosłupa)

To chyba tyle. Na razie :)

Kaira86 napisal(a):

SMarując kanapkę masłem muszę ją całą wysmarować nie może być ani jednego wolnego miejsca

ja rowniez mam to samo

palika napisal(a):

I jeszcze siedząc na kibelku muszę mieć drzwi uchylone,bo nie mogę się skupić przy zamkniętych haha

hihihi dobre

mala napisal(a):

Kaira86 napisal(a):

SMarując kanapkę masłem muszę ją całą wysmarować nie może być ani jednego wolnego miejsca

ja mam podobnie :) mam jeszcze sporo dziwactw tak jak kasia_a nie znosze wlosow na mydle i w ogole w wannie zlewie itp..

Skarpetki tez musze zakladac na prawa i lewa noge

tez spie z jaskiem

lubie miec wszystko rowno poukladane

i jeszcze kilka innych o ktroych teraz nie pamietam ale wiem ze sa i jak sobie przypomne napisze ;)

a i nie lubie jak ktos mi przestawia moje rzeczy albo ulozy nie tak jak ja.

Moje przyzwyczajenia:
1. Wstaje rano i pierwsze co to zapalam papierosa
2. zawsze stoje przed szafą i niemam się w co ubrać
3. zawsze maluje oczy kredką i tuszem (bez tego nie wychodze z domu)
4. na śniadanie wypijam szklanke kawe (bez kawy nie myśle)
5. musze mieć zamknięte drzwi od pokoju
6. musze myć ławe kilka razy w ciągu dnia (bo inaczej wydaje mi się że jest zakurzona szyba)
7. zawsze na noc stawiam napój lub wode przy łożku w razie gdyby chciało mi się pić

Po kazdym posilku i przed muje rece,przed wyjsciem z domu i po BARDZO CZESTO!
Chodze wszedzie z telefonem nawet jak sie kapie
i komputer jak rano sie nudze to odrazu włączam kompa

A, jeszcze mi sie przypomnialy dwa:
- kawe i herbate pije tylko z kubka a coś gazowanego albo sok ze szklanki i nie umiem na odwrót, bo kawa, herbata mają mnie nasycić a soki ugasić pragnienie, więc muszą być z cienkiego szkla. Jak ktoś mi poda na odwrót, to źle mi się pije
- jak dzwonię wieczorem do mamy to zawsze na pożegnanie mówię: "No to pa, pa, dobranoc i śpij dobrze"
- aha i razem z siostrą mówimy do Mamy Królewno Śnieżko