Nasze dziwactwa/przyzwyczajenia
napisał/a:
timona86
2009-01-14 17:52
o matko jesteście genialne
u mnie nie jest tego aż tak dużo:
- przy wstawaniu z łóżka zawsze pilnuję by wstać prawą nogą, jeśli wstanę lewą to szybko zmieniam na prawą
- zawsze śpię przy otwartych drzwiach
- uwielbiam zasypiać gdy w tym samym pokoju ogląda ktos telewizor - takze w moim przyszłym domu napewno tv w sypialni będzie tv
- rano zawsze piję sok marchewkowy
- nastawiam budzik zawsze kilkadziesiąt minut za wcześnie zeby móc potem ze trzy razy go rano przesunać
u mnie nie jest tego aż tak dużo:
- przy wstawaniu z łóżka zawsze pilnuję by wstać prawą nogą, jeśli wstanę lewą to szybko zmieniam na prawą
- zawsze śpię przy otwartych drzwiach
- uwielbiam zasypiać gdy w tym samym pokoju ogląda ktos telewizor - takze w moim przyszłym domu napewno tv w sypialni będzie tv
- rano zawsze piję sok marchewkowy
- nastawiam budzik zawsze kilkadziesiąt minut za wcześnie zeby móc potem ze trzy razy go rano przesunać
napisał/a:
gosiawie
2009-01-14 18:55
Timona, z budzikiem mam tak samo. Mój mąż się zawsze o to złości, po co nastawiam budzik, skoro i tak nie wstaję ;-P
napisał/a:
~gość
2009-01-14 19:27
No więc moje dziwactwa :P
mam tak samo
ja jak mam na 9 to budzik nastawiam o 7.55 jakby te 5 min mnie zbawiło :P później daje 3-4 razy drzemkę i dopiero wstaję albo mówię "pierdziele nie idę" po czym idę spać :D
co jeszcze hmmm....
- rano jak mam wolne wypiję kawę i idę z powrotem spać (często zakładam słuchawki i słucham muzyki) po 30-40 min wstaję i robię kawę :P tak wygląda mój każdy wolny dzień :D
- nigdy nigdzie mi się nie spieszy :P już znajomi mówią mi przyjdź o 13 a oni sami przychodzą po 14 bo wiedzą że się spóźnię 1-1,5 godz :P :P :P :P :P
- nigdy nic nie oddaje na czas tylko z opóźnieniem :|
- zawszę jak gdzieś IDĘ SAMA to słucham muzyki (już tyle o mały włos by mnie samochód potrącił )
- nie ma dnia żebym nie weszła na forum jak go czytam zawsze piję kawę albo cappuccino
- jak jem zupę(albo piję kawę idt.) zawsze siorpię :D Ł.a to wkurza ;)
- zawsze jak wychodzę lub wchodzę do pokoju a jest w nim Misiek muszę go cmoknąć :D lub zacmokać
- jak idę spać obok łóżka musi być sok, butelka wody itd.
- śpię zawsze w majciochach i cyckonoszu nawet w zimie :P :)
na razie tyle :P więcej grzechów nie pamiętam ;)
mam tak samo
ja jak mam na 9 to budzik nastawiam o 7.55 jakby te 5 min mnie zbawiło :P później daje 3-4 razy drzemkę i dopiero wstaję albo mówię "pierdziele nie idę" po czym idę spać :D
co jeszcze hmmm....
- rano jak mam wolne wypiję kawę i idę z powrotem spać (często zakładam słuchawki i słucham muzyki) po 30-40 min wstaję i robię kawę :P tak wygląda mój każdy wolny dzień :D
- nigdy nigdzie mi się nie spieszy :P już znajomi mówią mi przyjdź o 13 a oni sami przychodzą po 14 bo wiedzą że się spóźnię 1-1,5 godz :P :P :P :P :P
- nigdy nic nie oddaje na czas tylko z opóźnieniem :|
- zawszę jak gdzieś IDĘ SAMA to słucham muzyki (już tyle o mały włos by mnie samochód potrącił )
- nie ma dnia żebym nie weszła na forum jak go czytam zawsze piję kawę albo cappuccino
- jak jem zupę(albo piję kawę idt.) zawsze siorpię :D Ł.a to wkurza ;)
- zawsze jak wychodzę lub wchodzę do pokoju a jest w nim Misiek muszę go cmoknąć :D lub zacmokać
- jak idę spać obok łóżka musi być sok, butelka wody itd.
- śpię zawsze w majciochach i cyckonoszu nawet w zimie :P :)
na razie tyle :P więcej grzechów nie pamiętam ;)
napisał/a:
~gość
2009-01-14 20:19
Ej dziewczyny ja nastawiam budzik o kilka godzin wczesniej
Zaczynam o 4 rano i później przestawiam go co godzinę. Przeważnie wstaję o 7 więc to o 3 h za wcześnie, pod koniec przestawiam go co 15 min
Oprócz tego mam taki głupi nawyk, że zanim coś zjem, muszę to powąchać
Jest to dosyć dziwne, zwłaszcza jak jesteśmy w restauracji...
Zaczynam o 4 rano i później przestawiam go co godzinę. Przeważnie wstaję o 7 więc to o 3 h za wcześnie, pod koniec przestawiam go co 15 min
Oprócz tego mam taki głupi nawyk, że zanim coś zjem, muszę to powąchać
Jest to dosyć dziwne, zwłaszcza jak jesteśmy w restauracji...
napisał/a:
Misiaq
2009-01-14 20:32
O matko Ja myślałam, ze tylko mój Marcin tak robi, a się okazuje, że jednak nie. Nieważne czy jesteśmy w domu, u kogoś czy w restauracji
napisał/a:
Iria
2009-01-14 20:42
też tak mam :)
napisał/a:
kasia_b
2009-01-14 21:01
ja też - a im większa maskotka tym lepiej
o ja też - ale to chyba dobre zadatki na idealna gospodynię a jak Macko mi sie kręci to nie odkurzam i jemu oddaję robotę
o dokładnie - i wielokrotnie muzyka ryczy dosłownie no i drzwi na łazienki otwarte na oścież
ta bezsenność kochana
wcześniej Palika o tym samym pisała
stąd ta piękna cera Timona,
też tak mam - zawsze 5 minut na poleżenei - ale mam znajomego co budzik nastawia godzinę wcześniej on go budzi a on " o jak fajnie jeszcze godzina spania mi została"
no nawet na forum udało sie to zaobserwować
tez tak mam i tez mało nie wpadłam - ale zawsze mam wrażenie że czas szybciej mija jak idę do pracy z muzyką
kobiety a kiedy Ty się wysypiasz ten sam przypadek co mój kolega
napisał/a:
Itzal
2009-01-14 21:04
napisał/a:
~gość
2009-01-14 21:06
no cóż len jestem :D
mi też :P i zresztą przyjemniej tak chyba zanudziłabym się idąc ot tak :)
:D :D :D
mi też :P i zresztą przyjemniej tak chyba zanudziłabym się idąc ot tak :)
:D :D :D
napisał/a:
jente8
2009-01-14 21:34
Mam to samo, zresztą jak widzę wiele osób to ma :D
Zapomniałam o moim najbardziej uciążliwym dziwactwie: nie umiem połykać tabletek I strasznie utrudnia mi to życie, ale po prostu mam jakąś blokadę. Czasem udaje się, jak taką tabletkę pogryzę, ale wiadomo, jakie bywają ohydne
A właśnie, drzwi też otwieram, ale tylko czasem - jak mi się wydaje, że za cicho słychać telewizor
napisał/a:
Edytka
2009-01-14 22:01
Gorzej Mieszkałam przez 2tygodnie bedąc na szkoleniu z pewna dziewczyna, która studiowała psychologie i powiedziała ze ja trudny przypadek jestem :p Ale na dzień dobry powiedziałam jej o moich dziwactwach z zamykaniem drzwi itp i odrazu zrobiłam z niej oddrzwieżną :p
Noo pyszota
juz chyba wierzysz, ze jest czysta?
- nie korzystam z ruchomych schodów, bo zawsze tracę na nich równowagę, czasem się tylko odważę, jeśli trzymam się mocno Arka;
- jak chodziłam do szkoły to długopisy i ołówki w piórniku musiałam mieć zawsze ułożone końcami w tym samym kierunku;
- to chyba zboczenie zawodowe - książki tego samego autora albo z tej samej serii muszą stać obok siebie na półce,
Czyli co do schodów nie jestem sama A z książkami mam tak samo :p
- nigdy nigdzie mi się nie spieszy :P już znajomi mówią mi przyjdź o 13 a oni sami przychodzą po 14 bo wiedzą że się spóźnię 1-1,5 godz :P :P :P :P :P
Moi jak sie ze mna umawiaja na 13 to wiedzą że potrafię przyjść o 13:55 i dla mnie to nadal będzie 13
Dzisiaj przyłapałam się na tym że w pracy jak umyje naczynia to gotuje wode i wyparzam nia łyzeczki
Kupuje chleb krojony i zawsze rozpoczynam go od środka
Jadąc samochodem sprawdzam kilka razy jaki mam wrzucony bieg dotykajac lewarka, co doprowadza R. do szału.
idąc do piwnicy zawsze zostawiam klucz w kłódce na haczyku, po czym grzebiąc w konfiturach, pudłach nagle to sobie uświadamiam wybiegam jak poparzona wyjmuje kłodke i chowam do kieszeni bo przeciez ktoś mógłby przyjść i mnie zamknąć
Jestem przewrotna, jeśli mama mi cos każe to choćby sie waliło i paliło nie zrobię tego, a tak sama z siebie to z radoscią to robie
napisał/a:
Karolinka_U
2009-01-14 22:03