Opryszczka

ja ostatnio znalazlem skuteczny preparat, [Mod: reklama usunięta] sie nazywa. fajna rzecz, bo zimno szybko schodzi, poza tym nie swedzi tak i nie boli podczas leczenia. nie lubie takich przygod, ech.

ja jak jest taki jesienny szarugowy okres jak teraz to mam opryszczkę bardzo często, jedyne co mi ostatnio pomaga to maść erazaban 10%. poza tym długoterminowo podobno warto łykać witaminę PP, ale sama jej nie łykałam - u mnie regularne łykanie czegokolwiek nie działa, bo zawsze zapomnę...

no, utrzymanie wysokiej odpornosci, suplementowanie jest rownie wazne, jak mamy wysoka odpornosc organizmu, to opryszczki sie nie pojawiaja, a na pewno nei tak czesto. warto o tym pamietac.

mnie mama zaczęła faszerować witaminkami, bo ostatnio znowu się zaziębiłam...łykam je, nie mam wyjścia, ale i tak wolę te szybciej i od razu działające specyfiki, jak np. ter [Mod: reklama usunięta]. wole coś, co rozłoży choróbsko na łopatki!

help! ja w sobote idę na ślub i wesele siostry i mam być druhną..., a tu opryszczka, że szok. co działa najszybciej, może macie jakieś sprawdzone sposoby?

napisal(a):

Ja też mam wirusa opryszczki w sobie, to jest straszne ;( zawsze mam przy sobie Hascovir, on ma te same składniki co zovirax, a jest dużo dużo tańszy, pomaga mi zawsze

a nie lepiej zacząć tępić wirusa niż tylko działać na same wykwity?
ja mam te sam problem, że w wyniku np. zmęczenia czy długiego przebywania na słońcu to dziadostwo wyskakuje mi na wardze, czasem w buzi :( ale od dłuższego czasu, po konsultacji z lekarzem leczę się lekami na receptę. zdecydowanie widzę poprawę..

melka a co bierzesz ?
Ja brałam heviran przez pół roku , a po skończonej kuracji opryszczka nadal jak była tak jest . Uważam , ze nie było warto .

Najlepszy sposób na opryszczkę to maść cynkowa . Jest tania i skuteczna . Czasem nawet udaje mi się uniknąć jej , tylko trzeba cały czas mieć maść na krostce . Efekty są super , a cena bardzo niska .
Mi hevirany i zoviraksy i te inne nie pomagają , zawsze chodziłam po nich z wielką oprychą , a potem strupem . Po maści cynkowej jest wszytko ok .

albatrosss(ona), ja właśnie brałam Heviran i bardzo sobie go cenię. posłuchaj może brałaś w w złych dawkach Heviran. konsultowałaś dawkowanie z lekarzem. generalnie Heviran to jedyny taki lek, który działa na samego wirusa HSV. dziwne że u Ciebie było inaczej.
te wszystkie domowe sposoby to działanie doraźne, na same wykwity a leki przeciwirusowe wiem, że działają na samego wirusa, tępią go. napewno nie spowodują zupełnego wyzdrowienia ale mogą znacznie zmniejszyć częstotliwość występowania wykwitów.

albatrosss(ona) ja też jak już opryszczka wyjdzie na wierch stosuję różne sposoby aby się jej szybko pozbyć ale ostatnio dosc sennych informacji wyczytałam tutaj www.bezopryszczki.pl
zwrknij może coś Ci się wyjaśni :)

melka możliwe , że miałam źle dawkowane tabletki no nie wiem . Na drugi raz napewno nie zgodzę się na taką kurację , która i tak nic nie dała , brałam je przez pół roku . Opryszczka to choroba , której nie da się zlikwidować , poprostu jak ma się pojawić to będzie . Dzięki za stronę , ale ja już dawno wiem prawie wszystko o moim wrogu :D

niestety to smutne ale prawdziwe że, opryszczka to choroba której nie da się zlikwidować. jeśli ktoś jest nosicielem opryszczki to będzie nim zawsze moze jedynie działać tak aby opryszczka rzadziej się pojawiała.
ja wyczytałam że ponad 28 milionów ludzi jest nosicielami wirusa HSV.. przerażające..

i tu widać, że czasami lekarze robią wielką krzywdę, bo pacjenci nie widząc efektów zrażają się do leczenia. mam nadzieję, że opryszczka będzie Cię rzadko atakowała i że Heviran jednak jakoś pomoże :)

Ja ostatnio stosowałam plastry na opryszczke - Compeed.
Są bardzo dobre przy 1-3 dniu opryszczki - czyli u mnie na etapie robienia się swędzących bąbli. Zakładam plaster rano i staram sie go odkleic dopiero jak się odrywa (pisze ze co pare godzin powinno sie to robic, ale to tylko nie potrzebnie podraznia zimno). Po ok 3 dniu odklejam plaster, sciagam rope (pod plastrami robi sie koloru nawet zielonego) i powstała ranke lecze już smarując maścia.

Mam pytanie, znajoma była w aptece i kupiła mi Vaccinotoxinum. Pani w aptece powiedziala jej ze mam wyssac całe opakowanie... z tego co czytam na tym forum, to piszecie ze 5 kulek pod język. Czy może mi ktoś napisać "ściagawke" ile kulek - co jaki czas - i wogołe po co ten lek i co sie wiąrze z braniem go.

Pozdrawiam

Mi też dosyć często wyskakuje zimno ale znalazłam sposób na to by zatrzymać opryszczkę gdy są jej pierwsze objawy gdy piecze i swędzi,to najpierw przemywam to miejsce wodą utlenioną, a potem smaruje czosnkiem, ten czosnek trzeba przekroić i wtedy tym sokiem z czosnku przemywamy zimno tak żeby nas piekło, a najlepiej przyłożyć przekrojony czosnek do miejsca w którym opryszczka szykuje się do wyjścia tak trzymać z 10 minutek, wiem że może troszkę piec ale warto, potem można posmarować jeszcze antiwirem i napewno już wam nic nie wyskoczy . kiedyś miałam straszną opryszczkę duże bąble takie że aż całe wargi mi puchły i nic nie pomagało a czosnek każde moje zimno zatrzymuje, trzeba tylko szybko zareagować przy pierwszych objawach