Tabex

napisał/a: Adam1231 2009-10-22 15:34
cholera no nie mogę, kto umieścił zdjęcie tego faceta po lewej stronie miedzy postami..?
pomijajac juz fakt,że jest ni groma estetyczny to przyznac muszę,że brzydki nie jest,ale ładny wcale !
napisał/a: Anna-19831 2009-11-02 11:12
Biorę tabex od 7 dni 4 dzień bez papierosa.Tabex jest świetny gdybym wiedziała ze z nim rzucenie palenia jest takie proste juz dawno bym to zrobiła.Paliłam 10 lat paczke dziennie a teraz na sam zapach papierosow mdli mnie.Jestem baaardzo szczęśliwa w końcu czuje sie wolna.Z czystym sumieniem POLECAM!!!!!!!!!!!!!
napisał/a: goska54 2009-11-06 08:50
Cześć wszystkim.
Dzisaj 4 dzień na tabeksie, palę jakby mniej, ale BAAAAARDZO mi papieroski smakują. Im dłuższa przerwa w paleniu, tym smaczniejszy papierosek. Pierwszego dnia miałam nudności i papierosy mniej smakowały, ale już drugiego dnia wszystko przeszło i zmuszam się do dłuższych przerw w paleniu. Od jutra mam całkiem przestać palić.....czarno to widzę.
napisał/a: goska54 2009-11-06 08:56
R A T U N K U U U U !!!!!!!
Czy ktoś tak miał? Co zrobił żeby to przetrwać? Z tego co się czyta to wszystkim się udało! Gdzie są ci, którzy niestety nie dali rady?
napisał/a: darom 2009-11-07 14:12
Witam.A ja muszę się pochwalić że od rozpoczęcia kuracji minęło właśnie 130dni,126 bez papierosa.Pełen sukces,zero pociągu a papierosy(dym)śmierdzi mi niesamowicie,nie wiem jak mogłem tyle czasu palić i wdychać ten smród.pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia w walce nałogiem.
napisał/a: akwe59 2009-11-11 21:58
Witam wszystkich "tabeksiarzy".Dzięki tym tabletkom nie palę 344 dni( 3XII będę miała roczek).Pamiętajcie o jednym,że tabletki to tylko "wspomagacz'",jeśli nie chcesz tak naprawdę nie palić,będzie bardzo trudno....Ja też miałam chwilę zwątpienia...ale się nie poddawałam...trzeba bardzo chcieć.Dziś jestem szczęśliwym i zdrowszym byłym palaczem!!! Jest FAJNIE !!!Do dziś na lodówce wisi moje ulubione motto" Prawdziwy charakter to umiejętność wytrwania przy raz podjętej decyzji na długo potem kiedy przeminął nastrój w którym ta decyzja została podjęta!!!" Zawsze powtarzałam sobie słowa,że "Granica dzieląca mnie od palenia jest cienka jak bibuła papierosa" Pozdrawiam i walczcie ,bo naprawdę WARTO!!! Dodam jeszcze,że paliłam papierosy 32 lata....
napisał/a: neta1975r 2009-11-12 11:17
Witam!!! u mnie pełen sukces nie palę już 3 miesiące tabax był mi bardzo pomocny... Tak bardzo byłam zaangażowana w to ,,rzucanie" ze nie widziałam tego jak bardzo tyję i teraz mam kolejny problem tylko, że ten tak nie śmierdzi jak poprzedni. Może nie wszyscy tyją ale to spotkało mnie i wszystkich moich znajomych których zaraziłam ,,rzucaniem'' . Tu na forum powinniśmy pisać ile bez dymka i ile kilo do przodu. Zaczynam więc, 3 miesiące + 7 kilo...
napisał/a: pati1232 2009-11-13 00:48
Ja 10 dni z tabexem, 6 bez dyma. Jakoś daje rade, chociaż ciągnie strasznie. Kurde neta1975r 7 kg? a jadłaś więcej czy normalnie? bo ja jakoś nie bardzo mam apetyt jak na razie.
napisał/a: neta1975r 2009-11-13 11:35
Wydawało mi się, że jem normalnie... Tylko nagle zaczęłam czuć inne smaki, zapachy nie wiem czy tak oczyściłam organizm z toksyn, że inaczej reaguje na jedzenie... Teraz coś tam próbuje z tym zrobić ograniczam i bardziej "świadomie" się odżywiam zobaczymy co z tego wyjdzie bo w domu jest ferajna do wyżywienia a oni się nie odchudzają...
napisał/a: tomich 2009-11-19 11:35
witam wszystkich :)
wlasnie przeczytalem cale forum odnosnie tabletek Tabex. Palę od 10 lat średnio paczkę dziennie, próbowałem już różnych metod: plastry, biorezonans ale nie skutecznie :( Po przeczytaniu Waszego forum jestem dobrej myśli i mam zamiar wybrać się po nie do apteki. Trzymam kciuki za osoby, ktore walcza z tym nalogiem :)
napisał/a: daro221 2009-11-19 15:31
witam....powiem tak 13 lat palenia,od 8 po dwie paki dziennie,na rybach nawet trzy...setki nieudanych prob rzucenia tego cholerstwa.Od 4 dnia z tabexem nie wzialem nawet macha.Tabsy przyjmowalem niecale 2 tyg.teraz juz ich nie potrzebuje,tak ze polowa opakowania juz raczej mi sie nie przyda...Jestem teraz naprawde szczesliwym czlowiekiem,dzieki tym tabletka obrzydzilem sobie tak palenie,ze nawet teraz jak pomysle o fajce to niedobrze mi.Niech zyje wolnosc......ludzie uwierzcie w dzialanie tej tabletki do tego dozuccie toszke silnej woli i sukces murowany......powodzenia
napisał/a: nałóg1962 2009-11-21 18:24
NO I 9 M-CY JAK NIE PALĘ.Ale jestem wielki,kocham siebie,ale czy ja czy tabex do tego się przyczynił.Wszyscy,którzy chociaż próbowaliście rzucić palenie jesteście wielcy.Uwierzcie w siebie, dacie radę,odrobina silnej woli+tabex,i sukces murowany.Pozdro wszystkim nałogom.