Tabex

napisał/a: viki71 2009-11-30 12:25
Od 27 listopada biorę tabex.Od drugiego dna brania leku przestałam palić.Przyznam,że czekałam iż papierosy przestaną mi smakować,jak to niektórzy tu pisali.Niestety nic takiego nie nastąpiło.Sama musiałam je odstawić.Ale muszę przyznać,że narazie nie ciągnie mnie jakoś specjalnie do papierosów.Nie wiem,po jakim czasie będę mogła czuć się bezpiecznie.
napisał/a: adam19801 2009-11-30 18:05
Witam wszystkich!! Biore tabex od 2 tygodni nie paliłem juz 4-go dnia zazywania tabexu do piątkowej imprezy gdzie po 4 drinkach zapaliłem 2 papierosy wrrr i jestem wściekły na siebie, ale od soboty nie pale! i chyba to co zrobiłem podziałało na moje sumienie, i co jest najlepsze nawet nie myśle o zapaleniu papierosa a tabexu zażywam 3 tabletki dziennie. Mam nadzieje, że juz sie nie skusze!! Narazie nie szykuje się zadna impreza:)! Pozdrawiam wszystkich i zycze wytrwałości!!!!
napisał/a: chiarapl 2009-11-30 19:43
Witam wszystkich:)
Ja już po raz kolejny robię pożegnanie z nałogiem,dojrzałam do decyzji po uzyskaniu pełnoletności z papierosem:tzn pale od 18lat!!!
Ale po raz pierwszy biorę Tabex!!!Dziś pierwszy dzień na tabletkach i pierwszy dzień bez papierosa!!!Wcześniej rzucałam silna wola(nie pomogło:(Potem na papierosie elektronicznym,i w sumie na papierosie elektronicznym wytrwałam najdłużej,ale papieros nie był mój tylko zapożyczony i musiałam oddać i papieros normalny wygrał:(tabex polecili mi znajomi ,którzy skutecznie dzięki niemu rzucili palenie,mam nadzieje ,ze mi tez się uda.Trzymajcie kciuki.
napisał/a: viki71 2009-12-01 10:09
Trzymam za siebie i resztę.Ja paliłam 20 lat.Mam problem z jedzeniem.Jem więcej niż normanie odkąd przestałam palić.Póki co,nie mogę sobie z tym poradzić.Nie chcę już wracać do nałogu.Mam nadzieję,że się uda.
napisał/a: agaka2 2009-12-01 19:06
Witam, dzisiaj rozpoczęłam kurację z tabexem. Palę znacznie mniej i rzeczywiście odczuwam mniejszy głód, niż wówczas gdy próbowałam rzucić palenie bez wspomagaczy:) Przez 17 lat nałóg rzuciłam na dłużej w czasie ciąży.. Ale to robiłam dla dziecka i jakoś się udało. Później niestety znów wróciłam do palenia. Zobaczymy co będzie dalej.... Boję się czy dam radę
napisał/a: MARGOLKA_Z1 2009-12-03 19:58
Witajcie! Przede wszystkim to gratuluje wszystkim, którym udało się na zawsze pożegnać ze smrodem. A następnie to mam pytanie, czy może mi ktoś podpowiedzieć, gdzie można kupić Tabex bez recepty w Szczecinie? Pozdrawiam
napisał/a: viki71 2009-12-04 11:48
Po co bez recepty.Idziesz do lekarza pierwszego kontaktu i bez problemu wypisze Ci receptę.Ja przestałam brać tabex po 5 dniach,bo ciągle mi się mylił,kiedy mam wziąść tabletkę,wziełam,czy nie.Bez tabexu jest tak samo,jak z nim.Myślę,że po prostu nastawienie jest najważniejsze.Jeszcze dzień przed rzuceniem palenia panikowałam,jak to będzie.Przestałam palić i od razu nastawiłam się,że nie wracam do nałogu.Palacze w moim otoczeniu maja tylko przzerąbane,bo ich ganiam.Nie wiedziałam,że fajki tak śmierdzą,masakra.
napisał/a: maga18 2009-12-04 14:01
Witam wszystkich.Jestem nowa na tym forum ale czytałam wasze wszystkie wypowiedzi na temat Tabexu i sama postanowiłam spróbowac zwalczyc nałóg palenia a więc...pale niestety od ponad osmiu lat i przez ten czas nie paliłam tylko trzy miesiące,potem wróciłam do nałogu (głupia) niestety.Od trzech dni biorę tabex i niestety palę wciąż,palę nie tak często ale jednak,i tracę nadzieję że sie uda,unikam sytuacji jak np.picie kawy ale nie pomaga choć dziś po przebudzeniu się pierwszą rzeczą jaką zrobiłam nie był papieros lecz śniadanie i jestem zadowolona ale nie wiem dlaczego papierosy nadal mi smakują i jest nadal chęć zapalenia,bardzo bym chciała napisac wam że udało się,pokonałam ten nałóg ale nie wiem czy to kiedyś napiszę,sorki za tak długi post ale chciałam się z kimś tym podzielić.

Nie wolno pisać jednakowych postów o takim samym temacie(Regulamin forum)Drugi zostanie usunięty.
napisał/a: viki71 2009-12-05 15:29
Maga,większości palaczy smakuja papierosy.Mi też smakują i wcale mnie od nich nie odżuciło.Po prostu dorosłam do tego,że nie chce już palić.Szkoda zdrowia i kasy.Skoro masz nieudane próby porzucenia nałogu to widocznie nie masz jeszcze za silnej motywacji.
napisał/a: dimedicus 2009-12-05 15:38
Zgadzam się z viki71jeśli tylko mówisz,że chcesz odstawić,to odstaw i tak jak koleżanka zaznaczyła brak Ci tak naprawdę chęci i motywacji,nikt tego za Ciebie nie zrobi,to wszystko zależy tylko i wyłącznie od Ciebie samej.
napisał/a: maga18 2009-12-05 17:05
nie zapaliłam dzis ani jednego papierosa,i na razie jest dosc ciezko ale czasami tylko,juz nie chodzi o głód tytoniowy bo tabex skutecznie go hamuje ale o przyzwyczajenie przy kawie po jedzeniu itp.mam nadzieję ze dam rady,dzieki za odpowiedzi pozdro
napisał/a: viki71 2009-12-05 17:33
Nie myśl tak intensywnie o tych fajkach.Jak już najdą Cię myśli to mów sobie,że to ani zdrowe ani potrzebne do życia.Na początku nie piłam kawy,bo bałam się tego ciągnięcia papierosa.Jak na 100% upewniłam się,że nie wrócę do nałogu,zaczełam ją pić.Nie biorę tabletek,piję kawę i już nie zapalę.Trzymam kciuki,żeby i tobie się udało.A najlepsze to zapomniałam dodać,że przy okazji sprzątania w pokoju,znalazłam za komodą paczkę fajek(było ich wszędzie pełno,jak to u nałoga).Leży sobie na tej komodzie,bo miałam ją dać komukolwiek i ciągle zapominam.A jednak nie zapaliłam nic zz tej paczki.