Wygraj 1 z 4 zestawów folkowych gadżetów do kuchni!

napisał/a: mika19 2016-06-29 23:22
Omlet fitness

Składniki:
- 4-3 łyżki musli zbożowego z suszonymi owocami (rodzynki papaja ananas)
- 1 łyżki posiekanych migdałów
- 1 żółtko
- 4 białka z jajek
- 3 łyżki mleka
- oliwa z oliwek
- serek Danio waniliowy
- banan

Musli wsypać w miseczkę, zalać gorącą wodą, zakryć talerzykiem i odstawić na 15-20 minut, żeby zmiękło. Wlać białka i żółtko do miseczki, dolać mleko i roztrzepać.

Wsypać musli i zamieszać. Wylać na rozgrzaną oliwę na patelni, przykryć okrywą i smażyć, aż się zetnie wierzchnia warstwa. Nie odwracać na patelni.
Usmażony omlet przełożyć na talerz, posmarować serkiem waniliowym i pokroić na wierzch banana.

Zamiast banana można użyć malin czy brzoskwiń (również z puszki).

maryrii_
napisał/a: maryrii_ 2016-06-30 02:42
Danie, które weszło do tradycji naszego domu kuskus z warzywami i mięsem. Mąż jest obcokrajowcem i mamy małego synka, więc nasz mix kulturowy jest bardzo widoczny w kuchni, przez co nasze potrawy są bogate i w smaku i w kolorach. Nigdy wcześniej nie jadłam kuskus, ale po jego spróbowaniu w domu rodzinnym męża zakochałam się w jego smakach. Nie było innego wyjścia jak wprowadzenie dania do naszej domowej karty. Oczywiście przeszedł mały tuning przeze mnie, matkę polkę. Więc przepis wygląda tak:

składniki:
warzywa zależy ile kto lubi
- ziemniaki około 5
- ciecierzyca (może być z 1 puszki)
- marchew około 6
- cukinia 1-2 szt.
- kapusta 1 szt.
- papryka po 1 szt. w różnych kolorach
- 1/2 pęczka koperku
- groszek 1 puszka (jak ktoś ma ten z ogrodu to jeszcze lepiej)
- można dodać ewentualnie czerwoną fasolę
- mięso np. wołowe, baranina, ale może być też kurczak
- kuskus
- przyprawy, np. pieprz, sól, i reszta co tam wpadnie pod rękę
gdybym czegoś zapomniała przepraszam

Przyrządzanie:
Kuskus najlepiej zrobić w parowniku. Przed wsypaniem zawsze moczę w odrobinie wody i solę. Następnie przekładam do parownika. Po około 15 min wyciągam do miski, mieszam i znowu wkładam do parownika. I tak do momentu, gdy kuskus będzie dobry. Niby kuskus to kasza którą najszybciej idzie zrobić, ale uwierzcie tak przyrządzony jest całkiem inny. Warzywa w tym czasie obieram i wszystkie razem gotuję w dosyć sporych kawałkach. Dodaję również przypraw. Mięso również duszę, aby było dobre. Gdy wszystko już do siebie dojdzie przekładam kuskus w tadżin, polewam wywarem z warzyw i na kuskusie układam estetycznie mięso i warzywa. To jest takie dekoracyjne danie. To tak mniej więcej według naszego przepisu. Palce lizać!
Pozdrawiamy!
napisał/a: kli 2016-06-30 15:39
Zupa słodko-kwaśna z jaj
Ta zupa jest przekazywana z pokolenia na pokolenie i w naszej rodzinie często króluje na stole. Jest to zupa zapomniana i mało znana w dzisiejszych czasach, lecz zachwyca połączeniem 2 smaków i małą ilością składników.


Składniki:
2 litry wody,
1 średnia cebula,
3 listki laurowe,
ziele angielskie (4 kulki),
płaska łyżeczka soli,
3 łyżeczki cukru,
2 łyżki octu,
6 jaj,
Do zaciągnięcia:
mąka,
pół szklanki słodkiej śmietany 12%

Sposób przygotowania:
Do wysokiego garnka wlewamy 2 litry wody , dodajemy liście laurowe, ziele angielskie i cebule ( w całości). Na końcu wsypujemy jeszcze cukier i sól.Całość gotujemy 30 minut. Do gotującej się wody wrzucamy pojedynczo jajka , ale muszą być rozbite. Gdy białka jaj się ściągną, a żółtka będą lekko miękkie wyławiamy jajka na talerz (najlepiej cedzakiem) , a zupę zaciągamy mąką i słodką śmietaną 12% . Tak zaciągniętą zupę doprawiamy według własnego uznania solą , cukrem lub octem. Zupa będzie smakować jeszcze lepiej , gdy podamy ją z ugotowanymi i poduszonymi ziemniakami (na osobnym talerzu).

Oświadczam, że jestem autorką tego przepisu oraz zamieszczonego zdjęcia.
Smacznego !!!
napisał/a: agf 2016-06-30 15:57
Pochodzę z rodziny, w której wszyscy są zapalonymi grzybiarzami, ja sama na grzybobrania chodziłam od małego, teraz zaś kalosze i wiatrówka to obowiązkowa pozycja w szafie, już od pierwszych późnoletnich dni :) Grzyby kocham zbierać, obierać, dzielić, marynować, suszyć, gotować. Mistrzynią w ich przyrządzaniu była moja babcia, od której jednak na szczęście i moja mama i ja sporo się nauczyłyśmy. Od wczesnego dzieciństwa pamiętam te pyszne grzybowe zupy, w tym najwspanialszy krem z kurek, który teraz po mojej babci i mamie, sama gotuję.



Zupa krem z kurek

kurki ok. 3 szklanek
włoszczyzna pęczek
cebula 1 duża
udko kurczaka
śmietana 18%
sól
pieprz
natka pietruszki
słonecznik

Zupę-krem przygotowujemy na bazie rosołu:
gotujemy udo kurczaka razem z włoszczyzną i odrobiną soli. Gdy wywar jest gotowy wyjmujemy warzywa i kurczaka. W międzyczasie obieramy i myjemy kurki i podsmażamy na odrobinie oleju. Gdy leciutko się skurczą i zrumienią wrzucamy je do wywaru. Drobniutko siekamy cebulkę i jak się zeszkli dorzucamy do zupy. Gotujemy pod przykryciem, następnie miksujemy zupę blenderem. Na koniec dodajemy śmietanę i mieszamy do zgęstnienia. W ostatnich paru minutach dodajemy posiekaną natkę pietruszki, sól i pieprz do smaku. Zupę-krem podajemy posypaną ziarnami słonecznika.

napisał/a: weronkaa84 2016-06-30 16:37
Bardzo długo szukałam idealnego przepisu na pieczonego kurczaka. Wypróbowałam ich już naprawdę wiele, a to podlewałam winem, a to nadziewałam kuraka na butelkę z piwem, ale za każdym razem efekt był ten sam- mięso suche jak wiór i do tego gumiaste. Gdy pewnego razu zgadałam się z koleżanką poleciła mi idealny sposób na kurczaka, ale w pierwszej chwili myślałam, że sobie ze mnie żartuje, bo powiedziała, że do jego przyrządzenia potrzebuję jedynie 1 kg soli. Zapewniała mnie, że to absolutnie nie jest żart i jak spróbuję, to sama się przekonam. wiedziona babska ciekawością postanowiłam spróbować ( w końcu tyle tych przepisów przerobiłam, więc co mi szkodzi spróbować kolejny raz). Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Mięso było soczyste, skórka chrupiąca, no po prostu pycha. Jak się okazało sól jednocześnie nawilża mięso i wchłania cały tłuszcz, który z niego się wydobywa. Od tamtej pory "Kurczak na soli" na stałe wszedł do naszego domowego menu, a ja już nie muszę szukać kolejnych cudownych i wymyślnych sposobów na pysznego kurczaka. A jak go przyrządzić? Proszę bardzo, oto przepis :
Składniki:
-średniej wielkości kurczak
-1 kg soli
-kawałek cebuli, cytryny, dwa ząbki czosnku
-zioła
-dowolne, ulubione przyprawy

Przyrządzanie:
1. Kurczaka dokładnie myjemy i osuszamy. Do naczynia żaroodpornego wsypujemy sól i wyrównujemy ją.
2. Środek kurczaka nacieram słodką czerwoną papryką, wkładam cytrynę, cebulę, czosnek i gałązki świeżych ziół ( cząber, tymianek, oregano). Z wierzchu nacieram kurczaka dokładnie słodką czerwoną papryką i mieszanką suszonych ziół lub gotową przyprawą do kurczaka.
3. Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni. Kurczaka kładziemy jednym zdecydowanym ruchem na soli, piersią do dołu. dlaczego jednym ruchem ? Bo jeśli będziemy układać go po kilka razy, to oblepi się cały w soli :D i pieczemy przez 45 minut.
4. Po upływie 45 minut wyciągamy kurczaka i odwracamy go delikatnie na druga stronę. Pieczemy kolejne 45 minut.
5. W tym czasie przygotowuję sobie miskę do której wkładam płaski talerzyk, tak, aby powstał ala górka. Na tak przygotowanych naczyniach układam upieczonego kurczaka piersią do dołu i przykrywam folią aluminiową na 5 minut. Po co takie zabiegi ? Dzięki takiemu ułożeniu pozostałe soki spłyną do piersi, sprawiając, że będzie jeszcze bardziej soczysta :)
6. Po 5 minutach kroje kurczaka na porcje. Również w 5 minut znika z talerza:D Prosty przepis prawda? Ale za to jaki efekt :) Koniecznie musicie spróbować, dla mnie niebo w gębie :)
napisał/a: gracekierka 2016-06-30 17:45
Tradycją w moim rodzinnym domu był "schaboszczak" przyrządzony na smalcu z grubą, chrupiącą panierką w towarzystwie ziemniaków z masłem i koperkiem i mizerią ze śmietaną:) można by rzec FULL WYPAS:)
Moja mama wie co dobre, co smakuje, pachnie magicznie, ale też ma duużo kalorii ...tak więc przemyciłam Pana Kotleta do swojego domu;p dla mojej rodziny "schaboszczaka" przyrządzam troszkę na innych zasadach...
Do przyrządzenia kotletów potrzebujemy:
-pół kilo schabu
do panierki:
-dwa jaja
-bułka tarta tak 3/4 szklanki
-dwie łyżki mąki
-pół szklanki mleka
-przyprawiam papryką i oregano
Mięsko oczywiście kroję na grubość ok.dwóch centymetrowych kawałków, delikatnie rozbijam mięsko pięścią jeśli ktoś tego dnia zaszedł mi za skórę to daję upust emocjom ;) lub używam tłuczka, wszystkie składniki do panierki oprócz bułki tartej łączę ze sobą- wychodzi coś na wygląd ciasta naleśnikowego, obtaczam mięsko i kąpię je w bułce tartej.
Ważne by w między czasie rozgrzać olej na patelni i wrzucić mięso na rozgrzaną patelnię. I patrzeć jak pięknie skwierczy i się rumieni lub w między czasie zajrzeć na @polkipl i trochę się poinspirować ;)
Kotlety podaję tylko w towarzystwie sałaty z warzywami- staram się jadać fit, żeby nie było:)
A tak to wygląda na talerzu:) Co myślicie? smaczne? Baaaardzo, smacznego!
napisał/a: 79magda 2016-06-30 18:46
:) :)
napisał/a: anna_ashley 2016-06-30 19:49
W moim domu kuchnia jest bardzoo polska, bardzoo tradycyjna. Zawdzięczam to głównie rodzicom, którzy czują się Polakami i niemal czczą wszystko, co wiąże się z ich rodzinną tradycją. Czasem jednak eksperymentuję w kuchni i kilka lat temu byłam zmuszona, by zaprzyjaźnić się z francuskimi specjałami. Ciotka mojego męża od dziecka mieszka w Prowansji i gdy postanowiła nas odwiedzić, w ramach solidarności, poza polskimi daniami, podałam także coś tożsamego z regionami, z których pochodzi. Wybór padł na ratatouille. Moja wersja bardzo wszystkim przypadła do gustu i od tamtego momentu na stałe zagościła w naszym domu. Przygotowuję ją niemal w każdy pierwszy piątek miesiąca - który dla nas jest dniem bezmięsnym, no i oczywiście każdorazowo przy wizycie ciotki :). Teraz to dla nas taka mała tradycja, która wiąże się z całym rodzinnym rytuałem gotowania - mąż kroi, ja doprawiam, mieszam, dzieci przygotowują grzanki. Takie tradycje, pełne historii, ciepła i uśmiechu lubię najbardziej :)

Potrzebujemy:


2 łyżki oliwy z oliwek
2 cebule
1 papryka czerwona
1 papryka zielona
1 cukinia
1 mały bakłażan
6 pomidorów
ząbek czosnku
pęczek mięty, szczypiorku, koperku, tymianku, oregano, bazylii, rozmarynu
pieprz czarny
sól
100 ml
szklanka bulionu warzywnego


bagietka
ser żółty

Do dzieła!


Do głębokiego garnka wlewamy oliwę z oliwek, na której szklimy posiekaną cebulę. Po chwili dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę, cukinię i bakłażan. Pomidory parzymy wrzątkiem i obieramy ze skórki. Następnie kroimy na mniejsze kawałki i dodajemy do garnka. Do gotujących się warzyw dolewamy szklankę bulionu warzywnego i ząbek czosnku. Całość gotujemy około 30 minut - do momentu aż składniki będą miękkie. W międzyczasie kroimy bagietkę na plasterki, posypujemy startym serem i wkładamy na 6 minut do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni. Na koniec do ratatouille dodajemy posiekane zioła oraz sól i pieprz do smaku. Całość gotujemy jeszcze minutkę, a następnie podajemy z grzankami.

Smacznego. Mam nadzieję, że będzie Wam smakować :)
Bon appétit!
napisał/a: mika287 2016-06-30 20:24


Zylc Kaszubski.

Mieszkam na kaszubskiej wsi, więc tradycją tutaj jest zylc robiony z nóżek i golonki wieprzowej do słoików. Nie wiem, czy dzisiaj galareta z nóżek wieprzowych jest nadal tak popularna, jak kiedyś. W moim domu rodzinnym była i jest daniem obowiązkowym zwłaszcza po tzw. świniobiciu. Ja ją uwielbiam.


Potrzebne składniki:

4 nóżki wieprzowe + jedna golonka
3-4 marchewki
1-2 pietruszki
kawałek selera
4 ziarna ziela angielskiego
4 liście laurowe
1 główka czosnku
sól, pieprz
Przygotowanie

Nogi wieprzowe razem z golonką wkładamy do garnka i zalewamy zimną wodą do takiego poziomu, aby woda zakrywała mięso, solimy, wrzucamy liście laurowe, ziele angielskie i gotujemy do miękkości czyli do momentu aż misko będzie odchodziło od kości. Podczas gotowania zbieramy łyżką cedzakową ewentualne szumowiny. Gotujemy ok. 2 godziny, po czym dodajemy umyte, obrane i pokrojone w mniejsze części marchewki, seler i korzeń pietruszki. Por i natkę pietruszki myjemy i związujemy razem nitką, aby podczas gotowania się nie rozpadła i wrzucamy do mięsa. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, pieprz.
Najpierw wywar trzeba przestudzić, wyjąć z niego nóżki i golonkę. Wywar przecedzamy przez sitko z drobnymi oczkami (aby nie znalazły się w nim drobne odłamki kości). Mamy gotową galaretkę, tyle że na gorąco, a więc w stanie płynnym. Ugotowane warzywa wyrzucamy.
Ostudzone mięso oddzielamy od kości i kroimy razem ze skórkami na drobne kawałki lub mielimy w maszynce, następnie łączymy zmielone mięso razem z przecedzonym wywarem, dodajemy starty czosnek i gotujemy. Gotową galaretę wlewamy do miseczek lub słoików, która świetnie się przechowuje w chłodnym miejscu. Wlewam gorący wywar z wszystkimi składnikami do słoików i mocno zakręcam, po czym wynoszę do piwnicy.
Gotową galaretę po wyjęciu z lodówki wykładamy ze słoika na talerzyk, skrapiamy octem spirytusowym lub winnym i podajemy z chlebem.
napisał/a: blackpearl20 2016-06-30 20:29
Pyszne drożdżowe ciasto jagodowe
Jest to moje popisowe ciasto na lato. Najpierw całą rodziną idziemy do lasu nazbierać jagód. Tak – zbierany je własnoręcznie. W lesie jest cisza, spokój, nie słychać nic oprócz odgłosów zwierząt i szumu drzew. Można wtedy sobie pogadać od serca i w ten sposób połączyć przyjemne z pożytecznym. Bardzo lubię te nasze spacery do lasu, nie tylko na jagody, ale i na grzyby. Mam z tego niezłą frajdę.
Potrzebne składniki: ok. 3 szklanki mąki tortowej, szklanka mleka, 2 jajka, pół paczki świeżych drożdży, pół szklanki drobnego cukru, 25 g margaryny do pieczenia, 2 łyżki wody, świeże jagody.
Drożdże należy rozrobić w ciepłym mleku. Do miski wrzucić mąkę, jaja, cukier, margarynę, mleko i drożdże. Wyrobić ciasto na gładką masę i odstawić na ok. 30 min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Połowę ciasta nakładam do wysmarowanej tłuszczem formy. Dodaję jagody i nakładam pozostałe ciasto. Pieczenie trwa ok. 40 minut w temp. 180°C.
Z tego co wiem, na to właśnie tym ciastem mama usidliła tatę i w ten sposób są ze sobą już 25 lat. Co roku na rocznicę ślubu piecze to ciasto w nowej wersji. Mam nadzieję, że kiedyś moje dzieci będą je robiły dla mnie i mojego męża
napisał/a: jacksparrow 2016-06-30 20:37
Dynia zapiekana w sosie piwno-pomidorowym z jabłkami i orzechami

Składniki: 1 kg dojrzałej dyni, 1 cebula, 1 kwaśne jabłko, 4 pomidory, ½ szklanki śmietany, 1 łyżka masła, 2 łyżki soku z cytryny lub octu balsamicznego, 3 łyżki białego piwa, 2 łyżki tartego parmezanu, 2 łyżki drobno pokrojonej natki, 1 łyżeczka ostrego curry, garść pokruszonych orzechów włoskich, 1 ząbek czosnku, 1 łyżka miodu, sól, pieprz

Sposób przygotowania: dynię obrać ze skórki, usunąć miąższ i pestki (pestki można ususzyć), miąższ pokroić w grubą kostkę, ułożyć w żaroodpornym naczyniu i wstawić do nagrzanego piekarnika na 10 min. na jednej łyżce masła udusić drobno pokrojoną cebule, doprawić solą i pieprzem. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić w kostkę, dodać do cebuli i kilka minut dusić razem. Odstawić z ognia, doprawić do smaku miodem, piwem, sokiem cytrynowym, curry, solą, pieprzem i przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku. Doddać starte na tarce jabłko i pokruszone orzechu. Sos powinien być pikantny. Wymieszać ze śmietaną i zalać lekko podpieczoną dynię, posypać parmezanem i ponownie wstawić do piekarnika na ok. 20 min, do czasu zrumienienia sera. Przed podaniem posypać drobno pokrojona natką pietruszki. Można też udekorować czarnymi oliwkami.
napisał/a: agnieszk1997 2016-06-30 21:01
Pyszne i zdrowe kotlety z jarmużem i ciecierzycą

Składniki:
* 10 liści świeżego jarmużu (wielkości dłoni)
* 200g ugotowanej ciecierzycy
* szklanka startej marchwi
* pół szklanki zmielonych orzechów( do wyboru laskowe, migdały lub włoskie)
* 1 jajko
* 1 duża cebula
* pieprz ziołowy, sól
* sezam lub płatki owsiane do panierki

Sposób przygotowania:
Jarmuż wraz z ciecierzycą i cebulą zblendować na grubo, a następnie dodać marchew, orzechy, jajko i przyprawy. Wszystko razem wymieszać i uformować niewielkie, płaskie kotleciki. Obtoczyć je w panierce i smażyć na oleju lub smalcu do uzyskania chrupiącej skórki. Można podawać z letnimi surówkami. Znakomicie komponują się również z puree z ziemniaków lub kaszy jaglanej. Smacznego :)