Wygraj rewolucyjny Multicooker od Philipsa!

Ludowe porzekadło, rozpropagowane kiedyś przez pewnego polityka, mówi, że "prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym nie jak zaczyna, a jak kończy". Mężczyzną nie jestem i nie muszę dobrze kończyć. ;) Musze jednak dobrze zaczynać... W kuchni! Bo tu jeśli się źle zacznie, to i na bank się źle skończy. ;)

Stosy naczyń do zmywania, przypalone patelnie, ścierki, nadpalone plastikowe miski, połamane drewniane łyżki, powyginane sztućce, zarysowane garnki z powłoką, której zarysować nie można... Nie, to nie obraz po wybuchu gazu w mojej kuchni, ale obraz efektu mojego gotowania. Potrawy, owszem, jakieś mi wychodzą, ale słowo "jakieś" nie zaspokaja moich kulinarnych ambicji. Ja po prostu źle zaczynam!

Multicooker to urządzenie, o którym marzę i śnię. Trochę ze względu na wygodę, ale i na fakt, że naprawdę chcę się kulinarnie rozwijać i dobrze kończyć te moje kuchenne podboje.

Jakie trzy funkcje mulicookera najbardziej skradły moje serce?

1. Opóźniony start - przygotowuję składniki, ustawiam opcję i mam gotową potrawę o określonej porze dnia? Brzmi trochę jak kuchenne science fiction, ale przecież to fakt niezaprzeczalny. Już oczyma wyobraźni widzę, jak rozczochrana i negatywnie nastawiona do świata przy poniedziałku, wstaję i okazuję się, że czeka na mnie przygotowane śniadanie w postaci zdrowej i smacznej owsianki. Trudne marzenie o posiadaniu mężczyzny przygotowującego śniadanie do łóżka staje się zupełnie niepotrzebne, bo cudowny sprzęt "odwala" całą robotę, a ja nie muszę się denerwować, że "nie ma się kto mną dobrze zająć rano". ;)

2. Kompaktowość - dziesiątki kuchennych naczyń i akcesoriów w jednym małym, zgrabnym urządzeniu! Wspomniane wcześniej stosy patelni, misek, talerzy, garnków przestają zalegać w mojej kuchni. Nic się nie przypala, nie zarysowuje, a ja nie utwierdzam swojego otoczenia w przekonaniu, że jestem wybitnie roztargnioną kuchenną ciapą, która niszczy sprzęt. Marzenie!

3. Funkcja wysokiego ciśnienia - od kiedy przeszłam na zdrową stronę mocy i bardzo pilnuję, by to co jem, było zdrowe i pełne wartościowych składników odżywczych, wszelkie urządzenia pozwalające na przygotowywanie potraw na parze lub smażonych/gotowanych w krótkim czasie, są dla mnie podstawą. Moje "boczki" i oponka wokół brzucha już drżą z rozpaczy. Dzięki multicookerowi moja przemiana z "kluchy" w zwinną "łanię" odbywała się szybko i bezboleśnie.

Patelnia, mikrofalówka, parowar, garnki, piekarnik... to tylko niektóre kuchenne sprzęty, które zastąpiłby mi multicooker.

Prawdziwą kobietę poznaję się po tym, jak zaczyna. Bo jak zacznie dobrze, to i na bank dobrze skończy. Mam nadzieję, że mi się to wreszcie uda.

Czytając o Multicookerze Philips zaświeciły mi się oczy :) Jako mama małego szkraba mam mnóstwo obowiązków, a doba ma przecież tak mało godzin! W tym zaganianym życiu z pewnością Multicooker byłby jednym z moich ulubionych przyjaciół. Dlaczego? Ponieważ posiada wiele ważnych funkcji. Najważniejsza dla mnie - podtrzymuje ciepło potrawy. Już nie musiałabym zmuszać dziecka do siedzenia w leżaczku, bo mama musi zrobić obiad. Z Multicookerem mogłabym spokojnie przygotować danie, gdy maluch ma drzemkę, nastawić go, wyjść na spacer, a gotowy, cieplutki obiad czekałby na mnie, a potem na męża. Kolejną ważną dla mnie kwestią jest wielofunkcyjność Multicookera. Gotowanie, pieczenie, smażenie - czego to cudo nie robi?! Dzięki temu mogłabym pozbyć się części sprzętu kuchennego, który zagraca moją malutką, blokową kuchnię. I jeszcze funkcja gotowania pod wysokim ciśnieniem, dzięki czemu potrawy są smaczniejsze i zdrowsze, gdyż zachowują minerały i witaminy. Multicooker to idealne urządzenie RODZINNE! Patelnie, garnki, mikrofale, piekarniki, grille, parowary - strzeżcie się, gdy zawita Multicooker wasza kariera w mojej kuchni będzie zagrożona!

Nie do wiary, takie cuda,
Coś upichcić mi się uda.
Już bigosu nie przypalę,
Mieszać też nie muszę wcale.
Fartuch oddam mu bez żalu,
On - szef kuchni w każdym calu.
Multicooker teraz rządzi,
Pośród garnków nie da zbłądzić.
Już nie trzeba szybkowara,
Piekarnika, parowara...
Grilla, ani mikrofali,
Multicooker jest na fali.
Też patelnie zastępuje,
Powiem więcej - sam gotuje.
Jeden przycisk i gotowe,
Obiad bierze na swą "głowę".
Czas potrzebny programuje,
Ja odpoczywam... a on gotuje.
Smaży, piecze, dusi, grzeje,
Niby taki mały, a tyle się dzieje.
Jogurt zrobić też potrafi,
W gusta wszystkich, ręczę, trafi.
Jego wygląd cieszy oczy,
Jest coś jeszcze, co zaskoczy.
Otóż on mobilny wielce,
Z nim na biwak w jednej ręce.
On potrawę w cieple trzyma,
Łatwe gotowanie - to jego maksyma!

[CENTER]3 cechy Multicookera

[LIST]
[*]1 Minutnik (do 24 godzin) daje pewność, że posiłki będą gotowe na czas
[*]2 Podwójna grzałka o większej powierzchni bezpośredniego podgrzewania
[*]3 Zabezpieczenie przed dziećmi — bezpieczeństwo w kuchni i komfort psychiczny
[/LIST][/CENTER]

Kuchnia to moja odskocznia od problemów i natłoku codziennych obowiązków . Nie jest doskonała lecz uwielbiam w niej przebywać . Mała jednak przytulna . Skromna aczkolwiek ciągle mało w niej miejsca . Dzięki Multicooker mogłaby zamienić się w kuchnię idealną . Czemu ? Ponieważ Multicooker mógłby zastąpić niemalże każde urządzenie w kuchni . Jakie ? Na pewno ciężko jest wymienić wszystkie jednak próbuję :

1. PAROWAR - dzięki niemu ugotuję na parze zdrowe, smaczne jedzenie które z korzyścią wpłynie na zdrowie moje i rodziny .
2. PIEKARNIK - a upieczony kurczak czy kaczka w niczym nie będzie się różniła od tej upieczonej tradycyjnie w piekarniku.
3. GARNKI - ugotujemy dosłownie wszystko w zaledwie jednym pojemniki . Zaoszczędzony czas i miejsce ? Bezcenne .
4. PATELNIE - Lekkie smażenie , podduszanie , grillowanie wszystko za pomocą Multicooker Philips . Jako patelnia jest wręcz doskonały.
5. URZĄDZENIE DO DUSZENIA - przyda się do przygotowywania potraw z małą ilością wody i tłuszczu, a duszenie przebiegnie bezproblemowo.
6. FRYTKOWNICA- Wszelkiego rodzaju smażenie to pestka . Multicooker poradzi sobie ze wszystkim.
7. URZĄDZENIE DO GOTOWANIA MAKARONU I RYŻU - i już nie muszę się obawiać że całe dno zwykłego garnka zostanie przypalone . W Multicooker bez kłopotów ugotuję makaron bądź ryż .
8. MIKROFALÓWKĘ, OPIEKACZ - zawsze ciepłe i odpowiednio przyrumienione.


Multicooker w kuchni to jak korona na głowie . Bez niej funkcjonujemy jednak z nią czujemy się wyjątkowo . Multicooker może zastąpić każde kuchenne urządzenie , a przy tym nie brakuje mu ani wdzięku ani klasy - i zabrać mogę na go wczasy .

Multicooker do pieczenia i smażenia,
w kuchni spełni twe marzenia .
Do duszenia, podgrzewania czy gotowania
sama frajda z jego użytkowania !
Zrobię w nim jogurt oraz dżemy
i z chęcią to wszystko potem zjemy !

Multicooker PHILIPS wszystko w jednym, a jedno wyjątkowe !

3 najważniejsze moim zdaniem cechy Multicookera, to:

- wielofunkcyjność i łatwość w obsłudze- fajnie, że jedno urządzenie może zastąpić wiele innych i zajmuje przy tym tak mało miejsca; jedno urządzenie piecze, gotuje, smaży, grilluje itd.; no i tak łatwo się go obsługuje

- bezpieczeństwo- posiada zabezpieczenie przed dziećmi

- mobilność- świetną sprawą jest gotowanie na świeżym powietrzu, super go można go zabierać ze sobą na wyjazdy


Multicooker może zastąpić garnek, patelnię, parowar, mikrofalówkę, piekarnik, grilla i moim zdaniem także stary tradycyjny piec chlebowy- teraz w Multicookerze możemy upiec pyszny swojski chlebek.

urządzenie Multicooker jest jak złota rybka , która zastępuje wiele urządzeń i różnorodnych garnków w kuchni.
I jak przystało na złota rybkę Urządzenie to spełnia 3 najważniejsze cechy:

1. pojemność misy wewnętrznej 5l. oraz możliwość rozpoczęcia gotowania z opóźnieniem i funkcja podtrzymywania temperatury.
2. wielofunkcyjność i szybkość - z nim jest łatwo, wygoda oraz szybkie przygotowywanie pysznych posiłków gotowanych, pieczonych i smażonych
3. Bezpieczny bo - jest zabezpieczenie przed dziećmi zapewniające bezpieczeństwo w kuchni i komfort psychiczny.

Ponieważ jest wielofunkcyjny zastąpi mi bardzo wiele garnki, rondelki, patelnie, parowar, szybkowar, mikrofalówkę a w szafkach kuchennym wreszcie będę miała d u ż o m i e j s c a i dużo czasu zna spędzenie je z bliskimi.

Piekarnik, mikorofalówka, parowar... Wszystkie te produkty oraz wiele, wiele innych zagracających moją kuchnię jest w stanie wyręczyć to jedno, jedyne urządzenie. Najważniejsze jest jednak to, że Multicooker doskonale w gotowaniu zastąpi mojego męża, naszego domowego mistrza gotowania. Może z Multicookerem dopuści mnie do swego kulinarnego świata?

Multicooker to jest urządzenie na miarę XXI w ponieważ jest w stanie bez najmniejszego problemu zastąpić nam mikrofalówkę, patelnię, parowar, a nawet piekarnik! Wystarczy tylko wrzucić przygotowane wcześniej składniki do misy znajdującej się w urządzeniu i wybrać jeden z dostępnych programów a maszyna wykona za nas całą resztę sama.Ot co takie dziś cudo techniki mamy .Multicooker ma zalet wiele ale mnie najbardziej urzekło w nim :
-wielofunkcyjność ,dzięki niemu mogę przygotować zupy, makarony, mięsa a nawet ciasta i przetwory. Ograniczeniem jest jedynie nasza wyobraźnia.
-nieduże gabaryty i zastosowanie w praktyce,znów przyjdzie maj,a z majem bzy.I czekać mam na lepsze dni.Znów przyjdzie mi nosić przykrótkie sny ..." Weekend majowy,wszyscy czekamy na niego z utęsknieniem i gdy tylko już nastąpi zabieram moją 5 osobową rodzinę + psa i wyruszamy na wieś by odpocząć od tętniącego życiem miasta ,spalin i zgiełku .To chwila gdy chcemy poczuć kontakt z naturą ,nacieszyć się sobą i naładować nasze akumulatorki na kolejne pracowite dni ,gdy znów wrócimy do rzeczywistości .I dlatego na takiej właśnie wyprawie sprawiłby się multicooker bo ,zastąpiłby mi wiele urządzeń i mój bagaż byłby bardziej podręczy bo przy i tak dużej rodzinie to nie lada wyzwanie,mój bagażnik od tico ledwo się domyka a ja na majówce zamierzam odpoczywać a nie spędzać cały dzień na gotowaniu lub myciu .
-zabezpieczenie przed dziećmi ,ta funkcja co by się z pewnością sprawdziła by się przy mojej najmłodszej pociesze ,która dopiero uczy się poznawać świat ,wszędzie jej pełno bo ma mnóstwo energii i milion pomysłów na minutę.a wiadomo przy dzieciach trzeba mieć oczy do o koła głowy .
Ps,Z Multicookera mógłby korzystać mój małżonek ,antytalent kulinarnych,bez obawy, że puści z dymem dom. Być może po oswojeniu się z tym urządzeniem mój mężczyzna zaskoczył by mnie nie raz pysznościami przygotowanymi dzięki temu nowoczesnemu urządzeniu i sztuka kulinarna nie była by mu już obca ,(kochanie na co masz dziś ochotę bo ja gotuję schab czy bigos? )...oj rozmarzyłam się jak miło by to było usłyszeć ! A gdy przyjdą znajomi zaskoczyć ich pysznościami i pytana (kochana sama to zrobiłaś ) a ja z dumą w głosie odpowiadam tak ale mam takiego małego pomocnika ale to moja słodka tajemnica .Mulicookerem to taki mały ideał, który powinien znajdować się w każdej kuchni, a na pewno w każdej jest pożądany! Uważam, że funkcję Multicookera Philips wykorzystywałabym w pełni i żadna z nich nie byłaby pominięta a jego elegancki design ozdobiłby kuchnię.

3 cechy Multicookera:
- Szybkość - potrawy w Multicookerze można przygotować dużo szybciej niż w tradycyjnych garnkach
- Wygoda - Multicooker posiada funkcję opóźnionego startu oraz funkcję trzymania ciepła, które ułatwiają przygotowywanie posiłków oraz sprawiają, że o każdej porze możemy sobie zjeść ciepły posiłek
- Pyszne jedzenie - System podgrzewania 3D sprawia, że potrawy nabierają nowego, niepowtarzalnego smaku.

Kto ma małą kuchnię i dużą rodzinę dobrze wie, że każda nawet najmniejsza przestrzeń jest na wagę złota.
W mojej kuchni Multikooker z powodzeniem opustoszyłby szafki z garnków, blaszek do pieczenia i znienawidzonych przeze mnie patelni. W sumie do patelni to nic nie mam, ale te raczki. Długie, nigdzie nie można ich wcisnąć, jak nie wystają z szafki to w ścianę się wbijają i dziury robią. Bez tych wszystkich urządzeń i tak świetnie sobie poradzę. Zupę i gulasz ugotuję, mięsko usmażę, omlet, pyszne ciasto upiekę, a nawet domową konfiturę i jogurt przygotuję.
Dzięki temu, że Multicooker posiada funkcję trzymania ciepła, spokojnie można wyrzucić kuchenkę mikrofalową. Duże urządzenie niepotrzebnie miejsce zajmuje, a jak się w nim podgrzewa jedzenie to nie zawsze smaczne wychodzi. A w takim Multicookerze wszystko cieplutkie, gotowe do zjedzenia o każdej porze, a do tego pełne smaków i aromatów.
A kto nie lubi pysznych grillowanych smakołyków w piękne letnie wieczory. Ech już się rozmarzyłam, zwłaszcza że z Multicookerem takie marzenia łatwo spełnić i nie trzeba mieć wielkiego ogrodu, grilla i wszystkich tych akcesoriów.
A gdyby tak jeszcze piekarnik z kuchni usunąć. Skoro w Multicookerze można piec, smażyć i gotować to po co piekarni, tylko miejsce zajmuje.
Piekarnik, mikrofalę, garnki a w raz z nimi szafkę usuwami i mamy piękną, jasną i przestronną kuchnie.

Cechy:
- podwójna grzałka (dzięki temu wyższa temp. i równomierne gotowanie)
- opóźniony start ( dzięki czemu posiłek jest gotowy kiedy my tego chcemy)
- zabezpieczenie przed dziećmi (dzięki czemu nie musimy ciągle pilnować kuchni jak bram piekła)

Co może zastąpić? : Jogurtownice, garnki gdy wyjeżdżamy na biwak, patelnie, piekarnik, szybkowar, parowar, mikrofalówkę, grilla, frytkownice :)

Rewelacyjne urządzenie wielofunkcyjne
Gotowanie ,pieczenie bez pilnowania że coś się przypali (ustawiany czas przygotowanych potraw)
Łatwe przygotowanie posiłków , cały zestaw obiadowy w jednym urządzeniu
w tym samym czasie gotowania .
Niezastąpione dla studenta(zdrowe ciepłe posiłki)
Urządzenie mobilne ,można zabrać ze sobą wszędzie np.na wczasy.
-zastąpi garnki(wystarczy multicooker)-oszczędność miejsca
-mikrofalę-podgrzewanie
-piekarnik -pieczennie
Polecam Multicooker Philips.

Multicooker wyposażony jest w :
- podwójną grzałkę,
- łatwy w obsłudze czujnik dotykowy,
- zabezpieczenie przed dziećmi

Multicooker w mojej kuchni byłby niezastąpionym urządzeniem. Mogłabym pozbyć się garnków, frytkownicy i innych rzeczy które zajmują miejsce w kuchni. Zaczęłabym całej mojej rodzinie gotować zdrowe obiady a gotowanie stałoby się przyjemnością a nie codziennym obowiązkiem. Moja mała gromadka dzieci nauczyłaby się jak gotować i jeść zdrowo a ja miałabym czyste sumienie i nie karmiłabym ich niepotrzebnymi kaloriami. Mogłabym wszędzie zabierać to cudne urządzenie i zawsze gotować dobrze i zdrowo :)