Wygraj zestaw lakierów do paznokci inspirowanych filmem o "Kopciuszku"

napisał/a: agf 2015-03-17 11:16
Dla mnie bal to tylko bal karnawałowy. Taki maskowy, niczym wenecka maskarada. Panie w pięknych sukniach, panowie w surdutach, oczy ukryte pod pełnymi tajemnicy maskami. w maskach. Bal w starym zamku, gdzie na parkiet pada delikatne światło kandelabrów. Stoły zastawione jedzeniem i winem. Czuć atmosferę tajemnicy, lekkie podniecenie, ciekawość, co będzie dalej. Co rusz to muska nas jakiś dżentelmen, którego oblicza nie widzimy, a wyobraźnia robi swoje... Żar, namiętność, muzyka, taniec... A wszystko to możliwe dzięki niej... To matująca baza i podkład - podstawa idealnego makijażu na bal. Zapewnia mi gładką, matową cerę, pozwalając skupić się na moich pełnych tajemnicy oczach okolonych wenecką maską. Oczy z ciemnym makijażem - mocna kreska i pięknie wyciągnięty cień na powiekach, do tego oczywiście wachlarz rzęs. Dzięki nim na tą chwilę jestem królową balu. Zresztą, nie tylko na ta chwilę, bo idealny makijaż na bal jest także trwały, nigdy nie wiadomo bowiem kiedy przyjdzie nam zdjąć maskę... ;)
justynak2608
napisał/a: justynak2608 2015-03-17 13:14
Usta czerwone niczym maki, policzki różowe jak gerbery,
Rzęsy długie ,wyraziste i czarne jak najciemniejsza noc
powieki zaś błyszczeć powinny jak gwiazdy na tym nocnym niebie.
Idealny makijaż powinien być taki by olśnić księcia,lecz taki by go nie odstraszyć.
napisał/a: martynica 2015-03-17 17:04
Idealny makijaż na bal to delikatna powłoka bladego pudru z domieszką wstydliwego lekkiego rumieńca, mocno podkreślone rzęsy, niczym czarne skrzydła upadłych aniołów i lekko czerwone usta, lśniące smakiem ulotnej wolności.
napisał/a: karolina27 2015-03-17 17:31
Bal rządzi się swoimi prawami. Warto z tego skorzystać i pozwolić sobie na więcej. W takim makijażu musi być coś magicznego, co rozświetli noc, ożywiając ją zmysłowymi kolorami. Połysk jest wszędzie. Iskrzą się powieki, paznokcie i włosy. Brokatowy połysk to jedne z najmocniejszych trendów wieczorowej mody, który nigdy się nie znudzi. Kości policzkowe muśnięte błyszczącym pyłem to zabieg, który dodaje twarzy świeżości. Duży pędzel zanurzam w rozświetlająco- brązującym pudrze ze złotymi drobinkami. Skóra zyska lekko połyskującą poświatę, będzie wyglądać świeżo, młodo i gładko. Oko obsypane brokatem, efektowna kreska za pomocą brokatowego eye-linera lub starannie pokryte grubą warstwą cienia w srebrzystej, księżycowej tonacji lub w ciepłych odcieniach miedzi, mosiądzu lub złota dodadzą spojrzeniu blasku. Kosmetyk nakładam na całą ruchomą powiekę oraz w wewnętrznych kącikach oka. Czarna lub czekoladową kreską obrysowuję dokładnie oko i delikatnie rozcieram linię. Klasyczny czarny tusz nie wystarczy, by przyciągnąć uwagę kuszącym spojrzeniem. Przykleiłabym sztuczne rzęsy w kształcie pawich piór lub ozdobione błyszczącymi kamieniami. Usta są już tylko tłem i nie stanową konkurencji dla oczu. Wystarczy pomalować je różową, matową pomadką. Dekoracyjny manikiur jest bardzo modny i niezwykle efektowny. Paznokcie z dużymi intensywnie błyszczącymi kawałkami brokatu będą podkreślać szyk wieczorowej kreacji, a wręcz może zastąpić biżuterię.
marcika
napisał/a: marcika 2015-03-17 18:08
Makijaż na bal powinien tak wyglądać, by każdy książę w promieniu kilku metrów dostał na widok "kopciuszka" zatrzymania akcji serca. Z Zachwytu. Na chwilę. ;) Przede wszystkim długie, gęste, kruczoczarne rzęsy, które swoim trzepotem wywołają w sercu księcia prawdziwe trzęsienie ziemi z wieloma wstrząsami wtórnymi. Subtelnie podkreślone różowym, iskrzącym błyszczykiem usta i podkreślone kości policzkowe. Do tego idealnie porcelanowa, gładka cera, którą każdy kopciuszek musi sobie wyczarować solidną bazą pod makijaż, podkładem kryjącym i delikatną warstewką pudru matującego. :)
napisał/a: aruna 2015-03-17 18:23
Makijaż na bal powinien być jak mój ogród na wiosnę, gdzie wszystko kwitnie i kusi swoim pięknem. Oczy powinny być żywe i pełne radości jak pierwsze kwiaty na jabłoniach, z których z czasem powstaną pyszne, słodkie owoce. Policzki powinny być różowiutkie niczym kwiaty magnolii, kwitnącej i pachnącej niczym najpiękniejsze perfumy. Usta to natomiast kwiaty tulipanów, z których powstanie idealny bukiet, który będzie ozdabiał mój stół. Nad całością powinna władać wspaniała fryzura która jest niczym drzewa i krzewy przycięte w taki sposób żeby tworzyły dzieło sztuki reklamujące całą twarz.
napisał/a: emerycia 2015-03-17 20:33
Idealny makijaż na bal musi być odpowiednio zgrany z sukienką i dodatkami i dobrany do cery. Postawiłabym, by cera była jasna i promienna a nawet porcelanowa, bo wtedy oczy pomalowane delikatnymi cieniami, nabiorą pięknego blasku. Wykorzystałabym tu z umiarem kosmetyki perłowe i opalizujące. Połyskujące cienie ze skrzącymi drobinkami. Rzęsy powinny być starannie wytuszowane, regularna linia łuków brwiowych. Na ustach pomadka w delikatnej czerwieni.
napisał/a: kajka89 2015-03-17 23:07
Bal nie jest zwykłą dyskoteką lecz wyniosłym i ważnym wydarzeniem. Tak naprawdę miałam okazję brać udział tylko w Balach Przebierańców (byłam małą dziewczynką i w ogóle nie miałam makijażu) i w Balu Maturalnym. Uważam, że w tak poważnej chwili makijaż musi być perfekcyjnie dopasowany do scenografii. Piękne dekoracje i obowiązkowo długa suknia muszą współgrać z delikatnym i pastelowym makijażem, który podkreśli urodę. Mój makijaż byłby bardzo podobny do makijażu Kopciuszka, bo to prawdziwa księżniczka, którą chce być każda kobieta w takiej chwili. Użyłabym tylko pomadki, tuszu do rzęs, odrobiny różu i cieni do powiek odrobinę jaśniejszych od koloru sukni.
napisał/a: wiosenka83 2015-03-17 23:53
Sam Król Julian śpiewa tak:
"A kreskę zrób na oku sobie pikesik
I puder rzuć na nosek sobie, gdy chcesz
I brewki czarną sobie kredką to zrób
Pomadke i facetów masz już u stóp"
A jeśli Król tak śpiewa to coś w tym musi być ;)
Makijaż na bal powinien być wykonany starannie, zadbać należy o każdy szczegół... bo na balu będzie pełno fotoreporterów ;)
Cera - wyrównany koloryt, zmatowienie - błyszczenie na zdjęciach to koszmar!
Odrobina pudru brązującego różu - ładnie zaznaczone kości policzkowe.
Wymodelowana twarz.
Idealna czarna kreska na oku.
Ekstremalnie wytuszowane rzęsy, tuszem o odcieniu głębokiej czerni.
Cienie w zależności od tęczówki, stroju... ewentualnie nawet delikatnie muśnięte powieki cielistym, perłowym cieniem. (Wtedy kreska powinna być mocniejsza, grubsza i wyraźnie zarysowana).
Brwi - ładnie podkreślone, będą piękną ramą dla oka.
I najważniejsze ... kuszące usta. Najlepiej pomalowane czerwoną, odporną na ścieranie pomadką.

I jeszcze uśmiech - obowiązkowo :)
napisał/a: amanda_123 2015-03-18 00:37
Idealny makijaż na bal powinien być ładny, prosty i klasyczny.
Właśnie taki jaki miał Kopciuszek.
Ma on sprawić, że inni nie będą mogli oderwać ode mnie wzroku.
Makijaż ten powinien z jednej strony dyskretnie i subtelnie podkreślać
rysy twarzy, a z drugiej ukrywać wszelkie jej niedoskonałości.
Wykonuję go w tym wyjątkowym dniu bardzo starannie, by jak najdłużej
utrzymał się na buzi.
Powinny tutaj królować delikatne i subtelne barwy.
W tym makijażu niezmiernie ważny jest umiar - twarz powinna
wyglądać naturalnie i promiennie.
Jeszcze tylko błyszczyk do torebki, by usta przez całą noc były
delikatnie podkreślone . I już tylko będę czekać niecierpliwie
czy na balu spotkam mego księcia.... :)
napisał/a: basiulka1 2015-03-18 08:58
Makijaż na bal powinien podkreślać urodę, a więc powinien być delikatny, subtelny, ładnie wydobywać z kobiety wszystkie jej atuty.
napisał/a: chnum1975 2015-03-18 11:31
Mój makijaż na bal powinien być taki, jak IDEALNY PARTNER NA BAL:

RZUCAĆ SIĘ W OCZY, ale także, a może przede wszystkim, być STYLOWY. Lubię, gdy jest naprawdę GORRRĄCY i zmienia mnie w prawdziwą femme fatal, choć nie zaszkodzi także odrobina ROMANTYZMU. Mocno podkreślone oczy i usta to zwykle ryzykowne posunięcie, ale na balu jest to jak najbardziej wskazane. Taki makijaż ma być WYJĄTKOWY i NIEPOWTARZALNY, wtedy będzie ABSOLUTNIE IDEALNY!