Zacznij nowy rok stylowo i aktywnie. Wygraj buty Skechers!

Oto moja obrazkowa prezentacja noworocznych postanowień :)

• NR1.jpg (8,37kB)

Nowy rok nowa Ja! Nowe buty Skechers, w których zacznę swoją przygodę ze sportem. Postanowienie noworoczne - aktywność fizyczna; dobre buty zawsze motywują! :D

Nowy rok-nowa ja? Już wiele razy podejmowałam się takiego przedsięwzięcia i wiele razy kończyło się ono fiaskiem. Nie da całkowicie wymazać tego co było, nawyków, przyzwyczajeń, kreowanych przez lata sposobów na życie. Ale już wiem, że można krok po kroku zmieniać swoją rzeczywistość wprowadzając coraz to nowsze nawyki i zmieniając drobne, lecz istotne elementy codzienności. Nie da się zmienić świata? Pewnie, że się da. Wszystko jednak zaczyna się od zmiany samej siebie. Moje noworoczne postanowienie to bycie bardziej świadomą tego co robię. Automatyzm często staje się bardzo zgubny. Zapominamy dostrzegać tego co piękna, tego za co powinniśmy być wdzięczni. W nowym roku postanawiam więc dostrzegać to co widzę prawdziwie. Dotyczy się to zarówno wdzięczności za każdy drobny dar jaki ofiaruje mi życie codziennie, a wobec którego niczym bezduszny robot często przechodzę obojętnie. Postawiam też zmienić swoje nawyki żywieniowe i zamiast po prostu żywić własny organizm odżywiać go świadomie zdrowym i wartościowym pożywieniem. Zamiast myśleć o czymś zupełnie odmiennym skupię się na tym co jest na moim talerzu i jak to wpłynie na mój organizm. Aktywność fizyczna? Ona wcale nie jest mi obca więc zamierzam kontynuować codzienne potyczki o lepszą siebie, pokonywać każdego dnia własne słabości i zmieniać się na lepszą, bardziej świadomą swojego ciała i jego ukrytej siły. Zdawałoby się, że to niewielki zmiany jednakże to prawdziwe milowe kroki do tego by prawdziwie zmieniać swoje życie i nadawać mu pięknych barw. W tym roku sprawię, że strach przed zmianami, który zaprzepaszcza często szanse jakie niemalże pod nos podstawia mi życie nie będzie miał już władzy nade mną. Poznam go dokładnie i odnajdę skuteczne sposoby na to by podołać jego destrukcyjnej sile. Bo życie jest po to by doświadczać, dostrzegać i czerpać z niego, a nie stojąc jakby z boku pozwalać by płynęło swoim rytmem nie próbując nawet chwycić za ster!

• Mój przepis na sukces.jpg (7,79kB)

A nowym Roku to ja schudnę,zobaczycie! Bo mój palec sprawiedliwości mi pomoże i przytrzaśnie się a hukiem w lodówce jeśli będę zbyt często do niej sięgała! A jak będzie trzeba to zjem moje palce,coby nie kusiły! A może lepiej napiec ciast ,zaprosić koleżanki, kiedy one przytyją to ja jakby schudnę...czyż nie plan doskonały:)

• ręka.jpg (6,65kB)

Postanowienie noworoczne

• pilot1.jpg (5,64kB)

Krótko i na temat! Chciałabym dążyć do określonego celu, spełnić marzenia i być szczęśliwą, uśmiechniętą mamuśką :)

• ferie.jpg (7,99kB)

Gdy w piękny dzień do DOLINY PIĘCIU STAWÓW się udałam
O swojej złej KONDYCJI wnet się dowiedziałam
spływający z czoła pot, drżenie nóg, SAPANIE
To było dla mnie wtedy wielkie wyzwanie

Wówczas postanowiłam CEL sobie postawić
W przyszłym roku na innej górze się pojawić.
Wskazuje palcem SZCZYT bardzo wysoki
W tym roku w tę stronę skieruję swe KROKI

Żeby zrealizować POSTANOWIENIE NOWOROCZNE
Muszę ZMIENIĆ natychmiast nawyki zeszłoroczne
Więcej się ruszać, zdrowo się odżywiać- obiecuję
Dotrzymam słowa… GWARANTUJĘ!


http://i68.tinypic.com/zvvjm8.png

• Konkurs.jpg (2,9kB)

Nowy rok, nowe postanowienia, nowa JA. Może komuś wyda się absurdalne i oczywiste moje postanowienie jednak dla mnie jest one bardzo ważne i do niedawna nieosiągalne z powodu mojego "zaślepienia". W tym roku moim postanowieniem jest POŚWIĘCENIE WIĘCEJ CZASU BLISKIM. Ubiegły rok przeleciał mi przez palce. Ciągle gdzieś się spieszyłam, żyłam w ciągłym stresie, nie miałam czasu dla nikogo, zaniedbywałam bliskich i znajomych. STOP! Czas się zatrzymać, pochylić nad drugim człowiekiem, przestać mówić tylko zacząć słuchać! Minął dopiero tydzień roku 2016, a ja już czuję się wspaniale z moim postanowieniem i powoli widzę pozytywne efekty!
Chciałabym jednak wygrać buty Skechers, by móc biegać jak na skrzydłach . :) Jest to zawsze kolejna okazja do spotkań oraz miłego i aktywnego spędzenia czasu. Kto wie może nawet przebiegnę w nich półmaraton? W końcu w zdrowym ciele zdrowy duch!

Moje życie planuję w tym roku zmienić o 180 stopni! Moje dotychczasowe życie wygląda dość nudno. Mam 20 lat i z okazji tego wieku postanowiłam zmienić je na lepsze.Planuję odżywiać się zdrowiej,bo do tej pory jadłam wszystko,pełno słodyczy,mało wody. Jestem świadoma tego,że nie dostarczam mojemu organizmowi odpowiednich składników i nic dziwnego,że jestem ciągle jakaś zmęczona i nic mi się nie chce. Właśnie dlatego chcę zacząć lepiej się odżywiać,pić więcej wody i co najważniejsze ćwiczyć, by być zdrowsza i wyglądać zdrowiej. Zaczynając od kondycji,chcę mieć wysportowaną sylwetkę, jędrniejsze ciało, więcej energii i zyskać pewność siebie, której niestety mi brakuje. Chcę zacząć biegać,a w domu ćwiczyć,bo żadnej siłowni u mnie w mieście nie ma. Ładna,jędrna,lekko umięśniona sylwetka to jest to o czym marzę. Planuję również zmienić się wewnętrznie,zyskać pewność siebie,być bardziej śmiała,bo niestety należę do osób nieśmiałych i ciężko mi z tym się żyje,dlatego chcę to zmienić i częściej mieć uśmiech na twarzy. Ostatnio przeczytałam książkę,która dała mi do myślenia,mam uwierzyć w marzenia i zacząć działać,bo jak ja nie zacznę to nikt za mnie tego nie zrobi,muszę sama wziąć się w garść i spełniać swoje marzenia. Ja jednak jestem osobą,która potrzebuje motywacji lub jakiejś wiadomości,sytuacji,dzięki,której zrozumiem,że mam w tym kierunku podążać. Gdybym wygrała te buty wiedziałabym,że mam robić to co planuję i już bym się nie poddała,byłby to sygnał z góry,który udowodniłby mi,że nie byłaby to praca na marne i że warto dążyć do wyznaczonego celu.

• collage.jpg (12,77kB)

26 grudnia 2015

Poraził mnie jak grom z jasnego nieba. Stałam bez ruchu, moje ręce odmówiły mi posłuszeństwa. Właśnie płaciłam za zakupy w osiedlowym sklepie, gdy zobaczyłam GO. Wszedł szybkim krokiem, złapał wodę, zapłacił w kasie obok i zniknął jak piękny sen. A ja co? Dalej stałam w otwartym portfelem… “Halo. Dwadzieścia pięć złotych, szesnaście groszy proszę” wyrwała mnie z tego pięknego snu ekspedientka. Zapłaciłam i wyszłam.

27 grudnia 2015

Pamiętniczku, on wkradł się w moje sny dzisiejszej nocy. Na samą myśl o nich czuje, że moje endorfinki szaleją po całym organizmie, wprawiając moje ciało w euforię. Powiedz czy ja przypadkiem się nie zakochałam?
...
Znowu go widziałam! Prawie stratowałam go wysiadając z windy, gdy on wsiadał. Uśmiechnął się do mnie, a ja uciekłam jak kopciuszek z balu. Tylko buta nie zgubiła przy tym. Jak on mnie znajdzie?

PS. On musi mieszkać na moim osiedlu, ba w moim bloku i to jeszcze w moje klatce. MUSI!

28 grudnia 2015

Detektyw ze mnie marny. Przecież od razu mogłam skojarzyć, widząc go podczas pierwszego spotkania widząc jego strój, że musi on uprawiać jakiś sport. Nie, po co... Dopiero, gdy dziś przebiegł mi prawie przed nosem, mądra Monisia wpadła na pomysł: ON BIEGA! BRAWO JA!

29 grudnia 2015


Nie mogę spać, nie mogę jeść i nie mogę racjonalnie myśleć. Co się ze mną dzieje?

30 grudnia 2015


Nie mogę spać, nie mogę jeść i nie mogę racjonalnie myśleć. Co się ze mną dzieje?

31 grudnia SYLWESTER

Zwariuję! Gdzie jest moja sukienka? Gdzie są moje buty? Która to godzina?

(parę godzi później)

Zbliża się północ, wokół mnie moim przyjaciele, a mi czegoś brakuje. Brakuje mojego nieznajomego bruneta, o pięknym uśmiechu! Dobra, głowa do góry! Koniec z marzeniami, pora na noworoczne postanowienia, które wprowadzę w życie! Już od dawna oswajam się z myślą, aby aktywnie wkroczyć w nowy rok i zacząć biegać. Oswajam - najlepsze słowo opisujące mój aktualny etap… Myślę, że pojawienie w moim życiu tego nieznajomego nie jest przypadkowe. To właśnie ON, jego tajemniczość zmotywowało mnie do tego, że od jutra zaczynam tworzyć plan, który nie tylko dostarczy mi dużą porcję aktywności, ale dzięki niemu w końcu poznam GO. Kto wie może połączy nas sport i już niedługo będziemy we dwoje biegać?
Jest 23:59 w tle słyszę odliczanie do magicznej północy. 3,2,1 … SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

1 stycznia 2016

Drogi pamiętniku - zaczynam biegać - to moje noworoczne postanowienie. Mam motywację w postaci wysokiego bruneta i nie mogę czekać, aż jakaś inna sprzątnie mi go sprzed nosa!

Realizujemy plan ==> Klik w link!

https://drive.google.com/file/d/0B0e7VqRvanMUNDFwOGFFeUFteGM/view

Chcę odbudować formę na lato,
By nie być grubą ani garbatą.
Zimą siedziałam przy biurku wiecznie,
Wiosna potrzeba ruchu koniecznie!
Długie godziny w jednej pozycji
Spowodowały rozkład kondycji.
Biodra obrosły dziwnym tłuszczykiem,
Mój mąż przede mną ucieka z krzykiem,
Spodnie zrobiły się ciut za małe,
Więc obiecuję ćwiczyć z zapałem!

Wierzę, że magia tkwi właśnie w nich, to one pozwolą postawić mi ten najtrudniejszy, pierwszy krok, by wrócić do formy w Nowy Rok ... :)

• buty.jpg (6,3kB)