Auto- coś dla kobiety?

szalenie podoba mi się fiacik 500 a chciałabym konkretną odmianę jak tutaj wyprodukowaną przez ferrrari
http://www.motokobiety.pl/Fiat,500,Ferrari,Dealers,Edition,maly,Wloch,wielka,moc,582.html
aco do skrzyni, chyba jednak manualna :) chociaż automat to spora wygoda ale bardz rozleniwia :p[/QUOTE]

Swietny!!!!! Chociaz ja jestem zakochana w 500 cabrio ))), po prostu moje marzenie :D

napisal(a):

Garefisia napisal(a):

szalenie podoba mi się fiacik 500 a chciałabym konkretną odmianę jak tutaj wyprodukowaną przez ferrrari
http://www.motokobiety.pl/Fiat,500,Ferrari,Dealers,Edition,maly,Wloch,wielka,moc,582.html
aco do skrzyni, chyba jednak manualna :) chociaż automat to spora wygoda ale bardz rozleniwia :p

Swietny!!!!! Chociaz ja jestem zakochana w 500 cabrio ))), po prostu moje marzenie :D

Ojjjj... to prawda. 500 cabrio to wypasik, w ogóle kabriolety mi się bardzo podobają. Mój brat ma Mazdę MX5 i bardzo lubię go pożyczać by pośmigać po mieście i poza nim z otwartym dachem. Czuć wolność :).

Tak się już to wszystko w motoryzacji wyrównało, że kobieta w teoretycznie, dużym, męskim SUVie np. XC90 , nie dziwi wcale.

Szczerze nie lubię takiego określenia "baba za kierownicą" dużo jezdze i niejdnokrotnie widziałam gorzej jezdzacego i stwarzającego zagrozenie na drodze - faceta. A ostatnio widziałam supe auto, idealne dla kobiety

Ja też zdałam za pierwszym razem. Nie wyobrażam sobie życia bez samochodu. Auta jak najbardziej dla kobiet. w Koncu jestesmy dobrymi kierowcami :)

Ja za drugim, ale uważam, że jeżdżę dobrze :)

Pewnie, że dobrymi, żeby nie te słupki cholerne :) https://www.youtube.com/watch?v=C2UyQR0EL3g :)

karolek80ona napisal(a):

Szczerze nie lubię takiego określenia "baba za kierownicą" dużo jezdze i niejdnokrotnie widziałam gorzej jezdzacego i stwarzającego zagrozenie na drodze - faceta. A ostatnio widziałam supe auto, idealne dla kobiety

A ja dopiero robię kurs prawka :( Chodzę do OSK Qursant - nauka jazdy warszawa - w sumie lepiej późno niż wcale hehe. Już kilka lat nosiłam się z decyzją zapisania się na prawko i jakoś czasu nie było, ale teraz się zmobilizowałam. Ciekawe tylko za którym razem zdam :D

Ja się cieszę że już kilka lat mam to prawko, teraz bym chyba nie zdała! ale uważam się za niezłego kierowcę:D Powiedzenia "baba za kierownicą" nie lubię, ale są niektóre damy takie że się dziwię skąd to prawko mają:)

Mi się podoba RAV-4 :) Polecam forum kredytowe, na którym możesz znaleźć dużo informacji na temat kredytów i pożyczek. tutaj

Jak sobie przypomnę zdawanie prawa jazdy to aż ciary, taki miałam stres że masakra, dobrze że już po wszystkim ^^