Studia

napisał/a: Valkiria_ 2013-10-29 12:14
Skończyłam Resocjalizację- z pasji i licząc, że będę mieć pracę w zawodzie,w myśl słów- rób w życiu to co lubisz.
W międzyczasie- masa wolontariatów i praktyk, na które wykładałam pieniążki z własnej kieszeni. Na półroczny wolontariat który sama sobie załatwiłam ciężko nie lekko w zakładzie karnym- wydałam tysiąc złotych.
Rok pracowałam jako protokolant sądowy- gdzie słowo protokolant jest dużym zawężeniem tego co robiłam, bo robiłam wszystko.
Wychodzi więc na to, że mam wyższe wykształcenie i rok doświadczenia w pracy biurowej, dodatkowo uzbiera się drugi rok doświadczenia stricte kierunkowego, nabytego podczas studiów. I mogę tym sobie podetrzeć tyłek...
Nie mam pracy, nie mogę znaleźć a jedyne oferty to są na słuchawki. A jak już się trafi fajna oferta na te słuchawki- czyli np nie robienie połączeń wychodzących, lecz przychodzących (jednym słowem obsluga klienta) to dziwnym trafem, albo Cię nawet nie chcą zaprosić na rozmowę, albo olewają po rozmowie.

Człowiek jest młody, zdolny, inteligentny, szybko się uczy, ma umiejętności na dane stanowisko- i cóż z tego...
napisał/a: choco2 2014-04-21 14:11
A ja studiuję pedagogikę na 2gim roku.
napisał/a: piotkapi 2014-05-09 16:44
ja zawsze polecam studia politechniczne. Może dlatego, ze sama kiedyś popełniłam spory błąd i poszłam na humanistykę :)
napisał/a: DariaW 2014-05-14 11:02
Ja ukończyłam ekonomię na Uniwersytecie Ekonomicznym. Pracuję w zawodzie, ale jeżeli mam być szczera, to gdybym wybrała kierunek zgodny z moimi zainteresowaniami, to byłaby to zoologia lub biologia;) Ale prace po tym ciężko byłoby znaleźć.
papuga78
napisał/a: papuga78 2015-01-20 15:52
z perspektywy dobrych kilku lat po studiach stweirdzam, że studiowanie "dla pieniędzy" jest największym błędem jaki można popełnić.
jak będziesz robić coś tylko dlatego, że ma ci to przynieść pieniądze a nie jest twoją pasją, to nigdy nie oddasz się temu tak, żeby ktoś to docenił i chciał z tobą współpracować/zatrudniać cię czy awansować.
a nawet najbardziej nierentowny kierunek, jeśli jest wykonywany z pasją może przynosić 10x więcej kasy.

[ Dodano: 2015-01-20, 15:53 ]
z perspektywy dobrych kilku lat po studiach stweirdzam, że studiowanie "dla pieniędzy" jest największym błędem jaki można popełnić.
jak będziesz robić coś tylko dlatego, że ma ci to przynieść pieniądze a nie jest twoją pasją, to nigdy nie oddasz się temu tak, żeby ktoś to docenił i chciał z tobą współpracować/zatrudniać cię czy awansować.
a nawet najbardziej nierentowny kierunek, jeśli jest wykonywany z pasją może przynosić 10x więcej kasy.
napisał/a: pannamloda44 2015-01-21 00:45
A co myślicie o kierunkach typu dietetyk, pielegniarka, położna? Mnie się marzyła kiedyś praca w służbie zdrowia i niestety nie wypaliło:)
napisał/a: lommif 2015-01-29 10:41
Ja dziś bardzo żałuje, że nie wybrałam architektury. Niestety jestem za stara na studia. Myślę o tym aby wyspecjalizować się w aranżacji wnętrz. Na razie jestem samoukiem. Dietetyka to bez wątpienia dobry kierunek, o ile nie zabraknie Nam pasji, zaangażowania (Nasza praca nie zawsze będzie lekka i przyjemna).
napisał/a: aduuus03 2015-01-29 16:38
Studiuje zaocznie dziennikarstwo i komunikację społeczna, jesyem na drugim roku. Szukałam czegoś z mediami, na specjalizacje biorę marketing i pr. Czy będę pracować w zawodzie- nie wiem, bo o to nie tak łatwo, a na codzień robie coś zupełnie innego.
napisał/a: ingusia11 2015-01-30 10:59
należy wybrać takie studia, które dadzą nam pracę. Chociaż jak dobrze wiemy w tej kwestii nigdy pewności nie ma.
napisał/a: radnia90 2016-01-08 16:13
Najlepszym wyborem są studia informatyczne i inżynierskie. Choć takie kierunki nie są raczej w kręgu zainteresowań kobiet, to jednak warto, przede wszystkim dlatego, że nie brakuje po nich pracy, a płace są wysokie.
napisał/a: Dzustyna 2016-01-21 16:38
Jeśli miał bym możliwość zaczął studia od nowa, to na pewno byłby to coś związanego z informatyką lub robotyką.
napisał/a: mysia231 2016-05-04 15:58
zawsze marzyłam o medycynie, zwłaszcza po oglądaniu Chirurgow :D