Kulinarne szaleństwa

muffin, ja kupuje np filety z dorsza,przyprawiam sola i pieprzem,skrapiam troszke cytryna i tak zostawiam na jakas godzinke,pozniej wyjmuje,klade na te filety cienki plasterek cytryny,troche masla,sypie koperkiem,zawijam w folie i pieke.do tego moga byc pieczone ziemniaki (za jednym pieczeniem ) uwielbiam taka rybke,w ten sam sposow robie czasami lososia. ogolnie robilam tez rybke w sosie pomidorowym i w sosie smietanowo koperkowym (to dla M bo ja nie lubie smietany )

Miśka27, mniam, ekstra przepis! ale nie widziałam nigdzie tych pergaminów

a my właśnie na kolację zjedliśmy kiełbaskę z grilla z chlebkiem z grilla

ogólnie kupiliśmy grilla i się zakochaliśmy, bo uwielbiamy wszystko co grillowane

Miśka27, widze ze w tym samym momencie napisalysmy i podobnie robimy rybke

KarolciaK,

daff - pergamin, czyli mam na myśli papier do pieczenia. Ja kupuję w rossmannie taki

Raz kupiłam jakiś inny, ale w czasie pieczenia śmierdział

Miśka27, dzięki!
to coś w stylu tego 'pomysłu na', że piersi z kurczaka w pergaminie?

Miśka27,

daffodil napisal(a):

Miśka27, dzięki!
to coś w stylu tego 'pomysłu na', że piersi z kurczaka w pergaminie?

Yyy... nie wiem o czym mówisz. Ale z tego papieru robisz taką sakiewkę. Wydaje mi się, że mam gdzieś na kompie zdjęcie, tylko nie mogę znaleźć...

KarolciaK napisal(a):

Jurni, no to witaj w klubie bo moj tez ciagle mowi ze chce isc na diete (to nic ze przychodzi z pracy i zajada slodycze

To nic, że Mój wczoraj położył się spać, po chwili wstał i przyszedł do łóżka z paluszkami

Jurni napisal(a):

To nic, że Mój wczoraj położył się spać, po chwili wstał i przyszedł do łóżka z paluszkami

u mojego juz chyba mnie nic nie zdziwi

KarolciaK napisal(a):

u mojego juz chyba mnie nic nie zdziwi

U Mojego też nie. Niby sie odchudza, a którejś nocy patrzę nie ma Go w łóżku. Słyszę jakiś szelest papierków, a widzę przez szybę drzwi, że pali się światło w kuchni... Wstaję, otwieram drzwi, a tam G. klęczy przed lodówką i wpiernicza cukierki teściowej

muffin napisal(a):

i gdzie kupic rybe i jaką?

Ja kupuję w Almie, a jak jestem na warzywniaku to w sklepie rybnym. W takich małych sklepikach rybnych są najlepsze, ale niestety coraz mniej takich sklepików jest
Ryby kupuję wszelakie: dorsza, flądrę, leszcza (dużo ości!), pstrąg itp. a przyrządzam albo w piekarniku albo smażę na patelni na głębokim oleju w panierce, a potem chwilę duszę, żeby była miękka.

napisal(a):

muffin, ja kupuje np filety z dorsza,

A my kupujemy filety z MIRUNY. Bardzo dobra jest. I jak płaci się za 2kg to ma się te 2kg. nie ma w niej wody, jest, jakby to powiedzieć, hmm... sucho mrożona ??? Ale za to jaka mięsna i pyszna :D