Aborcja :(
napisał/a:
jente8
2007-01-14 14:56
Aż mi głupio, bo nie pamiętam nawet nazwiska tego człowieka... W każdym razie był to lekarz, który przez wiele lat swojej pracy wykonywał zabiegi usuwania ciąży. Przez cały ten okres wykonał dziesiątki lub setki tysięcy takich zabiegów. To było bodajże w latach 70-tych w Stanach Zjednoczonych. Wtedy też zaczęto powszechnie stosować USG. I jakiś jego współpracownik wpadł na pomysł, żeby w trakcie aborcji obserwować zabieg na monitorze, poprzez aparat do USG. I właśnie w filmie "Niemy krzyk" ten materiał jest wykorzystany. To, co lekarze wtedy zobaczyli, zszokowało nawet ich samych. Od tamtej pory ten właśnie lekarz, który ten film stworzył i upowszechnił, nie dokonał ani jednej aborcji. Dlaczego? Do tamtego momentu wydawało się im wszystkim, że płód "to nie człowiek" - że jeszcze nie czuje, nie myśli... Po prostu traktowali usunięcie ciąży jak usunięcie "jakichś tam sobie komórek które za parę miesięcy przerodziłyby się w człowieka". Natomiast dzięki USG zobaczyli: po pierwsze - jak dokładnie wygląda ten zabieg, tzn. jak ciałko biednego, kształtującego się człowieczka jest rozrywane na kawałki ; po drugie - że płód ODSUWA SIĘ od urządzenia, którym się posługiwali do przeprowadzenia aborcji... to po prostu jest mały człowiek, który instynktownie ucieka przed zagrożeniem, który CHCE ŻYĆ. Bo - najważniejsze co trzeba zaznaczyć - w tamtych czasach w USA (nie wiem, czy nadal tak jest) dopuszczalne było usunięcie ciąży do 5 miesiąca. A przecież wiecie, jak bardzo już ukształtowane jest dziecko w 5 miesiącu! Przecież teraz potrafią nawet czasem uratować wcześniaka, który się w 5 lub 6 miesiącu urodzi! Więc to już jest DZIECKO, a nie jakieś tam komórki
Nie wiem, czy rzeczywiście tak teraz jest, ale wiem, że była propozycja, żeby każdej kobiecie, która chce dokonać aborcji, najpierw pokazywali ten film, żeby zobaczyła, jak to naprawdę wygląda.
Nie wiem, czy rzeczywiście tak teraz jest, ale wiem, że była propozycja, żeby każdej kobiecie, która chce dokonać aborcji, najpierw pokazywali ten film, żeby zobaczyła, jak to naprawdę wygląda.
napisał/a:
samsam
2007-01-14 15:24
Ciekawa historia.
Myślę, że gdy kobieta jest już zdecydowana, to nawet tak drastyczny film nie zmieni jej zdania.
Ale to wszystko zależy od wielu czynników.
Myślę, że gdy kobieta jest już zdecydowana, to nawet tak drastyczny film nie zmieni jej zdania.
Ale to wszystko zależy od wielu czynników.
napisał/a:
AnnMari
2007-01-14 16:54
Hej tez slyszalam ta historie o tym lekarzu na naukach przedmalzenskich nasz kaplan to opowiadal bo na takich naukach jest jedna wizyta lekarza ginekologa ktory opowiada o naturalnym planowaniu rodziny.Ja nigdy bym sie nie zdecydowala na aborcje poprostu bym nie mogla sie temu zabiegowi poddac.Pamietam taka sytuacje kiedy na poczatku pierwszej ciazy moja kolezanka rowiesnica powiedziala mi ze usunela ciaze nie mowiac nikomu o tym skombinowala kase znalazla lekarza.Ja w tym samym czasie oswiadczylm jej jaka jestem szczesliwa bo jestem w ciazy.Od tamtej pory o tym nie rozmawiamyo tym spotykamy sie raz kiedys.Ona teraz miala by dziecko w tym samym wieku co moje.Nigdy nie zapytalam jej co teraz czuje boje sie tego spytac i poruszyc ten temat.Ale z wypowiedzi wielu kobiet po aborcj mozna sie przekonac ze to pozostaje z nami do konca zycia.
napisał/a:
Kaira86
2007-01-14 17:09
Wklejam ten filmik ale to chyba raczej nie jest "niemy krzyk" bo czegos takiego by nie pokazali w szkole...ogladnijcie jezeli jestescie gotowi ale ostrzegam film jest szokujacy...
http://www.abortionno.org/video/ChoiceBlues_ChapterOne-high.wmv
i ja jestem wlasnie za tym zeby
http://www.abortionno.org/video/ChoiceBlues_ChapterOne-high.wmv
i ja jestem wlasnie za tym zeby
napisał/a:
Kasia248
2007-01-14 19:39
Ten film jest okropny!!!zastanawiam się czy osoba która to robi ma serce!!!???
napisał/a:
palika
2007-01-14 19:58
Rany Boskie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zrobilo mi sie slabo i nie przesadzam!!!!!!!!!!!!!
napisał/a:
Małgosia23
2007-01-14 20:33
Oglądając te zdjęcia było mi tak przykro, że objęłam twarz rękami i długo nie mogłam dojść do siebie, a co do filmu to - podchodziłam do niego dwa razy, bo jak zobaczyłam to Maleństwo to od razu wyłączyłam go i po prostu rozpłakałam się. To jest straszne i zarazem takie niesprawiedliwe. Przecież to są ludzie tacy jak my. My walczymy o życie, chcemy żyć, więc one też mają prawo do istnienia.
napisał/a:
Kaira86
2007-01-14 20:50
ja ostrzegalam naprawde i mowie to jeszcze raz ze film jest drastyczny i tylko dla ludzi o mocnych nerwach...wiec zeby pozniej nie bylo na mnie zawsze mozna go usunac...
napisał/a:
samsam
2007-01-14 21:04
Mnie również.
"Podziwiam" tych lekarzy. Ja bym tak nie mogła. To okropne.
napisał/a:
orka2
2007-01-14 22:09
Mam takie samo zdanie :)
Gdybyś oddała takie dziecko do adopcji to np. ja miałabym większą szanse na maleństwo.
Takie dzieci wymagają ogromnej miłości i na prawdę potrafią okazywać ją jeszcze mocniej :)
A ja jestem kategorycznie NIE za aborcją :)
A filmu nie doogladałam :(
napisał/a:
iwa2
2007-01-15 08:06
palika napisał/a:
Zrobilo mi sie slabo i nie przesadzam
Naprawde straszne. Mnie też zrobiło się słabo
Zrobilo mi sie slabo i nie przesadzam
Naprawde straszne. Mnie też zrobiło się słabo
napisał/a:
angelaxxx
2007-01-15 10:46
Szczerze przyznam że w życiu nie widziałam z bliska aborcji. to było straszne. takie maleństwo....