Aborcja :(

napisał/a: marinella 2007-04-13 13:28
MonikaLuc napisal(a):
wiolisia napisal(a):tez uważam że takie małe dzieciaczki idą do nieba i są naszymi aniołkami

tak jest :)
nie są niczemu winne, i nigdy nie popełniły żadnego najmniejszego grzechu wiec jak widać... Aniołek :)


według tego co twierdzi koscioł ja to widze nieco inaczej
kiedyś zresztą była afera w Tv bo kobieta urodziła martwego wczesniaka czy pozno poronila ( nie pamietam dokładnie) i zaden ksiądz nie chciał go pochować

ale cóz takie są zasady tej cudownie pieknej chrzescijanskiej wiary
dlatego daleko mi do niej
napisał/a: MonikaLuc 2007-04-13 14:34
Ja to bym najchętniej ustawiła księży w szereg i co niektórych "wyprosiła" z Kościoła za takie postępowanie !
napisał/a: orka2 2007-04-13 14:54
marinella napisal(a):
kiedyś zresztą była afera w Tv bo kobieta urodziła martwego wczesniaka czy pozno poronila ( nie pamietam dokładnie) i zaden ksiądz nie chciał go pochować

Wiesz co u nas nikt nie robil problemu :) nawet moj wujek (ksiadz) powiedzial ze za MAteusza to jzu nawet Mszy pogrzebowej nie trzeba odprawiac bo on i tak w niebie :)
napisał/a: aagnieszkaa3 2007-05-01 09:22
orka napisal(a):Wiesz co u nas nikt nie robil problemu nawet moj wujek (ksiadz) powiedzial ze za MAteusza to jzu nawet Mszy pogrzebowej nie trzeba odprawiac bo on i tak w niebie


Dokladnie i ja tak mysle.
Nie ksiedzu decydowac kto idzie do nieba, tylko Bogu.
Sadze, ze dzieciatka nawet, nie ochrzczone sa przez Boga brane do siebie od razu.

Co do sedna tematu - aborcja.
Ja wiedzac z badan prenatalnych, ze moje dzecko jest ciezko chore, zdecydowalabym sie na aborcje.
W kazdej innej sytuacji, nigdy aborcji bym nie zrobila.
napisał/a: marcelisia 2007-06-07 18:32
Hmm...odnośnie filmu- to czytając wasze wypowiedzi chyba tylko na mnie(lub kogoś pominęłam) nie wywarł on wrażenia. Pewnie zostanę skrytykowana, ale obejrzałam filmik więc chyba mogę się wypowiedzieć. Jak dla mnie wyglądało to jak zwykła operacja, zabieg nie wiem jak to nazwać. Na pewno nie był to widok przyjemny, ale czy ktoś widział by jakakolwiek operacja wyglądała, że tak powiem ładnie?? Dużo krwi, zbliżenia na kończyny...ehh ja się tylko zastanawiam jaka kobieta zgodziła się na filmowanie podczas zabiegu??( a może nie zgodziła się?) to tyle co miałabym do powiedzenia. aha i jeszcze do osoby, która zamieściła tutaj ten filmik: nie wiem jaki miałaś cel zamieszczając tu ten filmik, nie wnikam w to ( i absolutnie nie krytykuję), prawda jest taka,że dla przeciwników aborcji taki film zawsze będzie drastyczny, szokujący, straszny itp, na pozostałych niekoniecznie wywrze wrażenie.
napisał/a: marionette 2007-06-08 08:48
marcelisia napisal(a):Jak dla mnie wyglądało to jak zwykła operacja, zabieg nie wiem jak to nazwać.

tak, to jest zabieg, podczas którego jest brutalnie usuwane nowe życie, malutkie dzieciątko.
taka operacja mająca na celu zabić.

marcelisia napisal(a):dla przeciwników aborcji taki film zawsze będzie drastyczny, szokujący, straszny itp, na pozostałych niekoniecznie wywrze wrażenie.

???
napisał/a: ~gość 2007-06-09 22:54
Ja widzę operacje codziennie ( no, prawie codziennie...), krew nie robi na mnie żadnego wrażenia. Ale aborcja to jednak zabieg, który ma na celu zabicie, czyli sprzeciwia się naczelnej zasadzie medycyny: Primum non nocere (po pierwsze nie szkodzić..) i jeśli ktoś ma w sobie jakąś wrażliwość, nie przejdzie wobec tego obojętnie. Bo usuwanie kawałków dziecka z wnętrza kobiety to najgorszy widok, jaki kiedykolwiek musiałam oglądać...Zbierało mi się na wymioty i nie mieściło w glowie jak kobieta może dobrowolnie zdecydować o takim czynie.. Co innego zabieg, ktory ratuje życie lub poprawia jego jakość a co innego zabijanie. Wiem, że są czasem sytuacje, kiedy aborcaja może uratowac życie matce, ale to wymaga innego spojrzenia...
napisał/a: marinella 2007-06-10 21:21
marionette napisal(a):
marcelisia napisal(a):Jak dla mnie wyglądało to jak zwykła operacja, zabieg nie wiem jak to nazwać.

tak, to jest zabieg, podczas którego jest brutalnie usuwane nowe życie, malutkie dzieciątko.
taka operacja mająca na celu zabić.

marcelisia napisal(a):dla przeciwników aborcji taki film zawsze będzie drastyczny, szokujący, straszny itp, na pozostałych niekoniecznie wywrze wrażenie.

???


to zalezy jak do tego podchodzisz
dla ciebie to malutkie dzieciatko
dla innej osoby płod - czyli kilka rozwijających sie komórek

ja uwazam ze to osobista sprawa kazdej jednostki
i nikt nikomu do mojej macicy
lepiej czasem cos takiego zrobic niz zgotowac przyszłemu dziecku koszmar typu pobyt w domu dziecka czy znalezienie sie w beczce od kapusty.....

a juz na pewno nie powinni decydować o tym faceci , chyba ze zaczną sami rodzic to prosze bardzo
napisał/a: marionette 2007-06-10 22:05
marinella napisal(a):nikt nikomu do mojej macicy

nie do końca.
tu nie chodzi o Twoją macicę, bo z nią sobie rób co chcesz.
tu chodzi o nowe życie, które jest już autonomiczną jednostką i nie Tobie decydować o jego życiu lub śmierci.
napisał/a: carolinka1 2007-06-11 07:53
dokładnie. to dorośli są winni, że na świecie pojawiają się niechciane dzieci z powodu ich krótkiej chwili zapomnienia. uważam, że każdy kto współżyje musi się liczyć z tym, że może powołać na świat maleńką istotkę będącą częścią nas. jeżeli każdy miałby tę świadomość to nie byłoby tragedii. nie wiem czy żyjemy w jakimś przekonaniu, że jesteśmy wiatropylni, albo że dzieci przynosi bocian? ja jestem w ciąży mimo że stosowałam doustną antykoncepcję i teraz jestem przeszczęśliwa.

jeżeli nie mogłabym utrzymać mojego dziecka to i tak nie zabiłabym go. małe dzieci, gdy mają czystą sytuację prawną szybko znajdują nowy dom...

a co do małych dzieciaczków, które odeszły nim mogły się urodzić to Kościół zmienił stosunek do nich całkiem niedawno - ogłoszono, że wszystkie Maluszki są w niebie a nie w czyśćcu jak do tej pory mówiono, więc ksiądz ma odgórnie narzucony obowiązek takiego dzieciaczka pochować i odprawić Mszę za niego.
napisał/a: ~gość 2007-06-11 11:27
marinella napisal(a):lepiej czasem cos takiego zrobic niz zgotowac przyszłemu dziecku koszmar typu pobyt w domu dziecka czy znalezienie sie w beczce od kapusty.....


W takim wypadku najlepiej jednak urodzić i oddać do adopcji...kolejka małżeństw które chętnie przygarną do siebie malutkie dziecko, bo same nie mogą mieć dzieci jest bardzo długa...
napisał/a: orka2 2007-06-11 21:34
Donia1981 napisal(a):
marinella napisal(a):lepiej czasem cos takiego zrobic niz zgotowac przyszłemu dziecku koszmar typu pobyt w domu dziecka czy znalezienie sie w beczce od kapusty.....


W takim wypadku najlepiej jednak urodzić i oddać do adopcji...kolejka małżeństw które chętnie przygarną do siebie malutkie dziecko, bo same nie mogą mieć dzieci jest bardzo długa...

Dokładnie. Czy tacy ludzie nie rozumieją, że jest duzo ludzi, takich jak ja, którzy oddali bo wszystko za takie Maleństwo :D a ktos po prostu go zabije :/ koszmar :/