Aborcja :(

napisał/a: marinella 2007-06-13 20:44
Donia1981 napisal(a):
marinella napisal(a):lepiej czasem cos takiego zrobic niz zgotowac przyszłemu dziecku koszmar typu pobyt w domu dziecka czy znalezienie sie w beczce od kapusty.....


W takim wypadku najlepiej jednak urodzić i oddać do adopcji...kolejka małżeństw które chętnie przygarną do siebie malutkie dziecko, bo same nie mogą mieć dzieci jest bardzo długa...


kolejka dzieci powyzej wieku niemowlecego jeszcze dłuzsza
tylko większośc adoptujacych chce malucha


kobieta niekoniecznie musi chciec byc inkubatorem dla pary bezdzietnej

aborcja to trudny temat
moje zdanie jest takie ze nikt nikogo nie powinien do niczego zmuszać , ani w jedna ani w drugą stronę
kazdy z nas dokonuje róznych wyborów i zyje z konskwencjami tych wyborów

przychylniej patrzyłabym na zakaz aborcji gdyby istniała w naszym kraju alternatywa czyli PORZĄDNA edukacja seksualna i darmowa lub tanie srodki antykoncepcyjne
napisał/a: agatek2 2007-06-13 22:44
uwarzam, ze aborcja w przypadkach kiedy kobieta zostala zgwalcona, albo ciaza zagraza jej zyciu wogole nie powinna podlegac dyskusji........to ciezkie przypadki, ale wtedy to kobieta powinnewidentnie pomysec co chce...........

a co uwarzam o aborcji??????

to chyba zalezy od sytuacji.... ja osobicie nie usunlabym ciazy, ale znam kosoby ktore to zrobily i mysle ze w ich przypadku to bylo dobre posuniecie... kazdy ma prawo decydowac o sobie i o rodinie........czy w takich przypadkach owinno sie oddac do adopcji........mysle ze o trudnijsza decyzja niz aborcja, bo to dziecko bedzie zlo, bedzie sie rozwijalo i kobieta bedzie myslala o nim,a takto nie ma o czym myslec....moze to samolubne myslenie........ ale uwarzam,ze kazdy powinnien decdowac za siebie.......... czy dzieci maja prawo zyc, owszem kazdy ma prawo do zycia...........i dziecko......i kobieta ktora zachodzi w ciaze.........

ja sobisice dziecka nigdy bym nie usunela............
napisał/a: orka2 2007-06-15 10:16
agatek napisal(a):mysle ze o trudnijsza decyzja niz aborcja, bo to dziecko bedzie zlo, bedzie sie rozwijalo i kobieta bedzie myslala o nim,a takto nie ma o czym myslec...

Nie lepiej myslec ze moje dziecko ma szczesliwa rodzine i kochajacych rodzicow a nie ze "ZABILAM WLASNE DZIECKO" Mnie strasznie denerwuje takie podejscie bo sama tego dziecka nigdy nie bede mogla miec :/
agatek napisal(a):kazdy ma prawo decydowac o sobie i o rodinie........

marinella napisal(a):moje zdanie jest takie ze nikt nikogo nie powinien do niczego zmuszać , ani w jedna ani w drugą stronę
kazdy z nas dokonuje róznych wyborów i zyje z konskwencjami tych wyborów

Kazdy tez musi ponosic konsekwencje za swoje czyny :/ Jesli ktos "zrobil" juz dziecko to niech przynajmniej zrobi wszystko aby to malenstwo przyszlo na swiat, a pozniej moze sie zakocha w tez malej istotce, a jesli nie bedzie chciala to niech je odda innym ktorzy o tym po prostu marza :/
napisal(a):przychylniej patrzyłabym na zakaz aborcji gdyby istniała w naszym kraju alternatywa czyli PORZĄDNA edukacja seksualna i darmowa lub tanie srodki antykoncepcyjne

Chyba kazdy wiec skąd sie biora dzieci :/
P.S Sorki ze sie unioslam ale strasznie jestem cieta ta takie tematy :)
napisał/a: agatek2 2007-06-15 19:47
urodzic i oddac!!!!!!!!!!!!

jezu jak ludzie czasem debilnie myslą!!!!!!!!!! coz po niektorzy patrzą tylko na erspektywe tego, ze trzeba urodzic.......kazdy ma to cholerne sumienie i niech kazdy decyduje za siebie....... aborcji dokonuje sie na samym poczatku, a dzieckiem zarodka nazwac nie mozna.... szkoda ze czasem nie patrzy sie na konsekwencje jakie maze spowodowac wlasnie donszenie i urodzenie dziecka.... aborcja jest i bedzie a w domach dziecka i tak za duzo tych dzieci jest............i jakos nikt ich nie chce
napisał/a: marionette 2007-06-15 20:03
agatek napisal(a):kazdy ma to cholerne sumienie i niech kazdy decyduje za siebie.

tylko, że właśnie w przypadku aborcji kobieta nie decyduje tylko za siebie.
decyduje też o życiu lub śmierci własnego dziecka, matka nie ma prawa decydować o życiu swojego dziecka, nikt nie ma takiego prawa, żeby bawić się w pana boga.

agatek napisal(a):aborcji dokonuje sie na samym poczatku

niestety, nie tylko.

agatek napisal(a):a dzieckiem zarodka nazwac nie mozna.

ja swój "zarodek" nazywałam "moim dzieckiem" od samego początku, odkąd się tylko dowiedziałam.
to jest dziecko. tylko maleńkie, taki akurat rozwój człowieka, że zaczyna się od wielkości główki od szpilki, ale czy to wielkość decyduje o to kiedy zarodek staje się człowiekiem?
agatek napisal(a):szkoda ze czasem nie patrzy sie na konsekwencje jakie maze spowodowac wlasnie donszenie i urodzenie dziecka

a jakie to są konsekwencje według Ciebie???

agatek napisal(a):a w domach dziecka i tak za duzo tych dzieci jest............i jakos nikt ich nie chce

to powód, żeby zabijać kolejne?
napisał/a: ~gość 2007-06-15 20:09
marinella napisal(a):kobieta niekoniecznie musi chciec byc inkubatorem dla pary bezdzietnej

No faktycznie...lepiej być zabójcą swojego dziecka...
Trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów, a jeśli nie chce się mieć dzieci to proszę bardzo...zabiegi podwiązania jajników są normą w szpitalach.
Za zabójstwo dostaje się wyrok, zazwyczaj lata w więzieniu, a taka kobieta? Co ją usprawiedliwia? Własny egoizm?
Tyle ode mnie...
napisał/a: agatek2 2007-06-16 00:39
mysle jednak ze kobieta ma prawo zadecydownia, bo to ona ponosi konsekwencje!!!! nie jedna kobieta usunela dziecko i nie jedna to jeszcze zrobi.... ja sama bym tego nie zrobila, ale jako przyszla psycholog staram sie zrozumiec i nie potepiac osob ktore dokonaly sie takie czynnu........ kazdy z nas wie, ze to bardzo powazna decyzja.....powazna bo to duza ingerencja we wlanse zdrowie i pozbawienie zycia dziecka, ktore i tak nie wie za bardzo ze jest, ale pomimy fakt........(i niech mi nikt nie gada, ze wie........bo wiem z zajec ze dzieci zaczynaja miec swidomosc swojego istnienia pare miesiecy po narodzinach.............) nie potepiam takich osob bo wiem ze zycie czasem zmusza do takich czynow..........a jakby nie zmuszalo to nie byoby takich statystych aborcji jakie sa............
napisał/a: palika 2007-06-16 08:34
A mnie normalnie krew krew zalewa jak czytam takie idiotyzmy, albo gdy w telewizji słyszy się dyskusje na temat od kiedy płód jest człowiekiem, a kiedy jeszcze jest tylko masą komórek tudzież zarodkiem. Ale przecież do jasnej cholery własnie z tych komórek za kilka miesięcy zdarzy się cud! NA świat przyjdzie NOWE ŻYCIE! Zabijając "te komórki" nie dajemy prawa rozwoju temu życiu! Przecież dziecko nie bierze się z powietrza. Może podam głupie porównanie, ale piekąc chleb nie otrzymujemy go od razu, tylko najpierw trzeba sporządzić rozczyn i poczekać aż ciasto "dojrzeje". Więc, jeśli dochodzi do zapłodnienia, to już tworzy się w kobiecym ciele maleńki człowieczek! Nie ma podziału na płód, który nic nie czuje, a od któregoś tam miesiąca,żeby tylko uspokoić sumienie wyliczać,ze żywa istota dopiero się "stworzy". Nikt nie ma prawa odbierać nikomu życia. Jeśli podejmujemy tak ważną decyzję o współżyciu płciowym weźmy też odpowiedzialność za ewentualne nieplanowane konsekwencje.
napisał/a: agatek2 2007-06-16 10:58
coz fizjologia jest fizjologia i ja nauczylam sie troche innych rzeczy na zajeciach niz trajkoacz o ich ksieza w kosciolach, ja nauczylam sie o zyciu z pubktw badan i na dobra sprawe a dyskusja nie ma sensu........kazdy ma swoje zdanie..........


ja uwazam tylko ze kady ma sumienie i kazdy odpwiada za siebie....kazda kobieta ma prawo zadecydowania o sobie................... jest aborcja i bedzie, ja jejby nie zrobila- podkreslam ktorys raz, ale nie potpiam kobiet ktore sie na nia decyduja.....

a mam ptanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


jesli tak cholernie bronicie zycia!!!! bo ONO jest tu najwazniejsze. I w PEWNYCH sytuacjach jak kobieta nie chce dziecka to ma je urodzic i wychowac to co te PANIE mi powiedza na temat dzieca ktore powstaje w wyniku [shadow=red:43de610e67]G W A Ł T U [/shadow:43de610e67]!!!!!!!!!! przeciez tam tez rozwija sie dziecko ktore nie wie w jaki sposob powstalo ( wedlug biologii powstalo w taki sam sposob jak cala reszta dzieci) i wedlug takiego myslenia kobieta powinna tez je urodzic i oddac niech ktos je sobie wezmie???????????????

wybacz........ale chyba zadna kobieta z wlasnej woli takiego dziecka donosic by nie chciala....

wybor i sprawa jest adekwatnie na dwoch krancach...dziecko z wpadki, a dziecko z gwaltu...........

ale to taki sam czlowiek................

wiec chyba jednak nie dzielmy ludzi, ktorzy maja prawo, a ktorzy nie............ skoro maja dowod to niech odpowiadaja za siebie.............. i maja prawo dokonania decyzji, bo wszysy dobrze wiemy, ze tak jest..........
napisał/a: orka2 2007-06-16 21:27
agatek, wiesz co ja to zostawie bez komentarza bo widac ze jestes za morowaniem dzieci :/ i nikt mi nie powie ze jest inaczej :/ i korde szkoda ze kobiety ktore mysla tak o aborcji moga miec dzieci a ktoer w zyciu by tego nie zrobily czestp tych dzieci miec nie moga :/ to jest niesprawiedliwe :/ a skoro uwazamy sie za ludzi odpowiedzialnych i rozumnych ponosmy odpowiedzialnosc za swoje czyny !!!! :/

P.S Jak sie ciesze ze sa jednak osoby ktore mysla podobne tak jak ja, i uwazaja kazdy maly "zarodek" za wielki cud :D
napisał/a: agatek2 2007-06-17 15:21
ja jakym zaszla w ciaze bym sie cieszyla od momentu jak bym sie dowiedziala........ ale ja widze troche dalej niz wlasny brzuch.........
napisał/a: ~gość 2007-06-17 17:34
agatek, widzę, że się nie rozumiemy...i na pewno do porozumienia nie dojdziemy. Nie jesteś jedyną, która miala zajęcia z psychologii czy też psychologię ukończyła...ale psychologia i teoria to jedno, a praktyka to drugie. Dowiesz sie tego w swoim czasie.

Nie mam zamiaru się z Tobą kłócić, szkoda mi na to czasu...ale zostaw juz ten temat. Wyraziłaś swoje zdanie. My wyraziłyśmy każda swoje....i wystarczy. Nie mnie ani Tobie oceniać, kto prezentuje ten idealny punkt widzenia...

agatek napisal(a):urodzic i oddac!!!!!!!!!!!!

jezu jak ludzie czasem debilnie myslą!!!!!!!!!!

Licz sie ze słowami.
Nikt Cię tutaj nie obraził, wiec postaraj się do tego dostosować i nie obrażać zdania innych..