Będę mamą cd....
napisał/a:
believe1
2015-07-13 21:26
Zawsze wchodzi ze mną... Bo u mojego lekarza za parawanem jest fotel ginekologiczny, a w pokoju obok USG- ale do gabinetu wchodzi ze mną:D
napisał/a:
julka_25
2015-07-13 22:16
Oj, oj co TU się dzieje
Widze znajome mamusie gratuluje i spokojnej ciązy
Widze znajome mamusie gratuluje i spokojnej ciązy
napisał/a:
Marusia
2015-07-13 22:33
Dobry wieczór,
długo mnie nie było, bo byłam odcięta od internetu.
Spróbuję was ponadrabiać, a póki co widzę, że ty Believe masz dalej małego wstydnisia. Z moich dzieci żadne do skromnych nie należało, wszystkie na prawie każdej wizycie rozkładały nogi i się chwaliły, co mają pomiędzy ;)
Powiedz lekarzowi, żeby go zawołał z poczekalni, jak już będzie robił ci usg przez brzuch, i po kłopocie :)
Timona, współczuję obrzęków :( Mi puchną od upału tylko dłonie (palce), a i tak jest to uciążliwe.
Mishona, oj, uważaj na siebie. Ja w pierwszym trymestrze miałam często zasłabnięcia, a i ostatnie 2 tygodnie miałam bardzo słabe. Ale teraz łykam sobie garść różnych "witaminek" (Falvit, żelazo, wapń, magnez i jeszcze więcej magnezu ) i od razu mi lepiej.
U mnie dziś skończony 28 tydzień :)
Mała właśnie szaleje w brzuchu na całego. W środę następna wizyta, muszę się spytać lekarza od ułożenie malutkiej, bo mam wrażenie, że kopie i rozpycha się we wszystkie strony naraz.
długo mnie nie było, bo byłam odcięta od internetu.
Spróbuję was ponadrabiać, a póki co widzę, że ty Believe masz dalej małego wstydnisia. Z moich dzieci żadne do skromnych nie należało, wszystkie na prawie każdej wizycie rozkładały nogi i się chwaliły, co mają pomiędzy ;)
Powiedz lekarzowi, żeby go zawołał z poczekalni, jak już będzie robił ci usg przez brzuch, i po kłopocie :)
Timona, współczuję obrzęków :( Mi puchną od upału tylko dłonie (palce), a i tak jest to uciążliwe.
Mishona, oj, uważaj na siebie. Ja w pierwszym trymestrze miałam często zasłabnięcia, a i ostatnie 2 tygodnie miałam bardzo słabe. Ale teraz łykam sobie garść różnych "witaminek" (Falvit, żelazo, wapń, magnez i jeszcze więcej magnezu ) i od razu mi lepiej.
U mnie dziś skończony 28 tydzień :)
Mała właśnie szaleje w brzuchu na całego. W środę następna wizyta, muszę się spytać lekarza od ułożenie malutkiej, bo mam wrażenie, że kopie i rozpycha się we wszystkie strony naraz.
napisał/a:
julka_25
2015-07-13 22:35
Marusia, i Ty tutaj super GRATULUJE! noo i widze ze dziewczynka
napisał/a:
Marusia
2015-07-13 22:44
julka_25 noooo, jak u ciebie - też będzie dziewczynka po 2 chłopakach :) (o ile to nie 3 chłopak, który zamierza zrobić mi na porodówce mega-psikusa ;) )
A ty co tu robisz? Jak ci się ogarnia trójeczkę? A zwłaszcza tą młodszą dwójkę? :)
A ty co tu robisz? Jak ci się ogarnia trójeczkę? A zwłaszcza tą młodszą dwójkę? :)
napisał/a:
daffodil1
2015-07-14 09:25
believe, przykro mi ze się nie pokazał, ale ja i tak wiem ze chłopak :P
u mnie dobrze :)
u mnie dobrze :)
napisał/a:
chasia
2015-07-14 09:42
Dzień dobry
18 tc ale jestem podjarana
18 tc ale jestem podjarana
napisał/a:
Chuda_88
2015-07-14 09:53
Mój też wchodzi od razu :) po prostu powiedź, że chcesz aby mąż był obecny podczas usg :)
U mnie 27 :D jeszcze trochę
napisał/a:
chasia
2015-07-14 11:04
tak zrobię :P
ja bym nie chciała, żeby był na całej wizycie, na usg niech wejdzie i popatrzy, to w końcu jego :P mam nadzieję, że lekarz pozwoli :)
a jak podroż minęła??
napisał/a:
szczęśliwa9114
2015-07-14 12:23
Witajcie !
Przepraszam że się tak ze swoimi sprawami wtrącam. Ale jestem troche zdezorientowana.
Powiedzcie mi kochane kiedy isc do lekarza.
Ostatnią miesiączke miałam 16 czerwca. W poniedziałek beta wyszla 178, i progesteron 17. Zastanawiam się czy to nie za mało.
Myślicie że powinnam iść jutro do lekarza? Czy poczekać na wynik 2 bety i dopiero w poniedziałek?
Proszę doradzcie. I czy robić progesteron jeszcze raz?
Staraliśmy się od wcześnia, powiem szczerze że się boję, taki nasz wyczekany cud, nie chce go stracic. Chociaż prawdopodobnie sama sobie wkręcam.
Mam nadzieję, że będe mogła do Was dołączyć :)
Przepraszam że się tak ze swoimi sprawami wtrącam. Ale jestem troche zdezorientowana.
Powiedzcie mi kochane kiedy isc do lekarza.
Ostatnią miesiączke miałam 16 czerwca. W poniedziałek beta wyszla 178, i progesteron 17. Zastanawiam się czy to nie za mało.
Myślicie że powinnam iść jutro do lekarza? Czy poczekać na wynik 2 bety i dopiero w poniedziałek?
Proszę doradzcie. I czy robić progesteron jeszcze raz?
Staraliśmy się od wcześnia, powiem szczerze że się boję, taki nasz wyczekany cud, nie chce go stracic. Chociaż prawdopodobnie sama sobie wkręcam.
Mam nadzieję, że będe mogła do Was dołączyć :)
napisał/a:
chasia
2015-07-14 12:28
szczęśliwa9114, gratulacje! ! Moim zdaniem mozesz isc do lekarza już teraz i powiedzieć, że długo się staracie i w dodatku masz niski progesteron. Ja w 4 tc 2 dniu mialam widoczny malutki pecherzyk ale cykle mam okolo 30 dniowe.
[ Dodano: 2015-07-14, 12:45 ]
szczęśliwa9114, wszystko będzie dobrze! !
[ Dodano: 2015-07-14, 12:45 ]
szczęśliwa9114, wszystko będzie dobrze! !
napisał/a:
Blanka:)
2015-07-14 12:49
szczęśliwa9114, idź do lekarza czym prędzej. Chyba że masz Duphaston albo Luteinę i możesz brać do wizyty po drugiej becie