Będę mamą cd....

napisał/a: szczęśliwa9114 2015-07-14 12:52
chasia i Blanka:) dziękuję za odpowiedzi. Jutro idę do lekarza :) mam nadzieję że przepisze mi cos na ten progesteron. I że naprawdę będzie wszytko ok :)
napisał/a: believe1 2015-07-14 13:11
szczęśliwa9114 napisal(a):chasia i Blanka:) dziękuję za odpowiedzi. Jutro idę do lekarza :) mam nadzieję że przepisze mi cos na ten progesteron. I że naprawdę będzie wszytko ok :)

W takim razie kciuki za wizytę!
chasia napisal(a):ja bym nie chciała, żeby był na całej wizycie, na usg niech wejdzie i popatrzy, to w końcu jego :P mam nadzieję, że lekarz pozwoli :)

Myślę, że nie powinien nie pozwolić.
napisał/a: Kassie 2015-07-14 13:11
Dzień dobry dziewczyny
napisal(a):kassie normalnie -2 w ciaazy mialam -2,5 i -3 i wrocilo do normy

Ja mam troszkę większą wadę i astygmatyzm do tego, zobaczymy co powie mi okulistka może sama stwierdzi żeby nie kupować okularów w ciąży
napisal(a):ja teraz chcę dobić do 20-stki :P

chasia już bliżej niż dalej
napisal(a):Zaczelam 34 tydzien.

Teraz to mój nowy magiczny cel-dobić do 34tc
napisal(a):Nasze dziecko, jest nadal dzieckiem.

Najważniejsze, że rozwija się prawidłowo i wszystko jest dobrze w sumie mi lekarz od 13 tyg mówił, że raczej dziewczynka a po 20 okazało się że chłopak i mam nadzieje że tak już zostanie więc czasem lepiej trochę poczekać i mieć już pewność
szczesliwa9114 powodzenia jutro na wizycie 2 a o której mamy trzymać kciuki?
Matko, jak widzę ile pieniędzy Wam idzie na te wizyty u gina i badania.. ciesze się, że chodze na NFZ choć cytomegalii nie miałam robionej, niewiem nawet co to jest Chciałabym już zacząc prać ciuszki i prasować, bo nudzi mi się strasznie. Ale pogody nie ma, dopiero w czwartek/piątek ma być słonko..
napisał/a: daffodil1 2015-07-14 13:12
napisal(a):
a jak podroż minęła??
wczoraj mieliśmy jakieś 1100 km do znajomych w Niemczech. Tam się przespalismy a dzisiaj skok na Paryż 520 km. Podróż znoszę dobrze jak zawsze, choć może nawet i lepiej, bo czasem meczy mnie choroba lokomocyjna a tu nic. Całe szczęście bo lekarz zabronił brać leki lokomocyjne bo powodują autyzm. Cały czas sobie leżę i śpię :P

szczęśliwa9114, nie przejmuj się :) ja progesteron robiłam później od Ciebie i miałam 6.... Dostałam duphaston ale okazało się ze właściwie jeszcze nie zdążył skoczyć
gratulacje :)
napisał/a: chasia 2015-07-14 13:23
daffodil napisal(a): Całe szczęście bo lekarz zabronił brać leki lokomocyjne bo powodują autyzm.

są takie krople dla ciężarnych, tylko nie wiem jak się nazywają, na bazie imbiru, który właśnie dobrze działa na mdłości i wymioty, jakby choroba lokomocyjna wróciła, to można te krople spokojnie przyjmować, bo leki na chorobę lokomocyjną też są z imbirem.
napisał/a: szczęśliwa9114 2015-07-14 14:20
Kassie napisal(a):] powodzenia jutro na wizycie 2 a o której mamy trzymać kciuki? ..

dzięki ;) proszę o kciuki ok godziny 16-17

daffodil napisal(a):ja progesteron robiłam później od Ciebie i miałam 6.... Dostałam duphaston ale okazało się ze właściwie jeszcze nie zdążył skoczyć
gratulacje :)

dziękuję :) staram sie nie przejmować, wiem że to nie ma sensu, nie mam na razie wpływu na nic, a przejmowanie się na pewno nie pomoże ....

dziewczyny a beta w 4 tyg 178 jest ok?

Dziękuję wszystkim za odp i za wsparcie ;) nie wiedziałam, że będę to tak przeżywać, jakos tak nie umiem się w pełni cieszyć, a myślałam własnie, że będe cała w skowonkach, że w końcu sie udało. Że muszę mieć taki charakter, że ciągle się czymś przejmuje...
napisał/a: timona86 2015-07-14 14:36
renika rodzisz ???

byłam dzis na tych badaniach, wyszło 265 zł (był mocz, 2 wymazy i 4 probówki krwi) nie pamiętam dokładnie co i za ile ..

dziś od rana piore, prasuje, piore, prasuje i końca nie widać

szczęśliwa9114, trzymam kciuki za jutro 2
napisał/a: lisbeth871 2015-07-14 14:39
szczęśliwa9114, gratuluję
napisał/a: Mishona 2015-07-14 14:56
believe napisal(a):Mój mąż chodzi ze mną na każde USG.
mój Mąż w pierwszej ciąży nie opuścił ani jednego USG teraz pewnie też nie będzie inaczej. Ogólnie fajnie tak razem oglądać Kropka
Marusia napisal(a):Mishona, oj, uważaj na siebie. Ja w pierwszym trymestrze miałam często zasłabnięcia
wiesz ja w pierwszej ciąży też miałam takie omdlenia, z dwa razy się coś takiego przytrafiło więc chyba i teraz tradycja musi być potrzymana ja witaminy i inne leki biorę w dość sporych dawkach do tego pochłaniam szalone ilości owoców więc mam nadzieję, że już taka przygoda się więcej nie zdarzy.

believe, wiem, że Maluszek trzyma Was w niepewności ale najważniejsze, że wszystko jest dobrze na kolejnym usg się pewnie już pojawi w całej krasie

daffodil, fajnie, że tak dobrze znosisz podróż. Teraz korzystaj i odpoczywaj

szczęśliwa9114, gratuluję mimo, że to wczesna ciąża to ja bym jednak poszła do lekarza.
napisał/a: believe1 2015-07-14 15:52
szczęśliwa9114 napisal(a):dziewczyny a beta w 4 tyg 178 jest ok?

Wiesz co to bardzo ciężko określić. Na moich badaniach taki był przedział

4 tydzień: 9.5 - 750, więc u Ciebie się to mieści.
Timona napisal(a): dziś od rana piore, prasuje, piore, prasuje i końca nie widać

To aż tyle tego masz?
Mishona napisal(a):believe napisał/a:
Mój mąż chodzi ze mną na każde USG.
mój Mąż w pierwszej ciąży nie opuścił ani jednego USG teraz pewnie też nie będzie inaczej. Ogólnie fajnie tak razem oglądać Kropka

Mój mąż póki co też nie opuścił żadnego USG.
Mishona napisal(a):believe, wiem, że Maluszek trzyma Was w niepewności ale najważniejsze, że wszystko jest dobrze na kolejnym usg się pewnie już pojawi w całej krasie

Nawet nie wiesz jak się cieszę z tego powodu, że maluszek rośnie zdrowo! W końcu czekałam na niego 26 miesięcy:) Więc teraz te 4 tygodnie mnie nie zbawią.
Mishona,
A gdzie Twój suwaczek?
napisał/a: Mishona 2015-07-14 16:00
believe napisal(a):Mój mąż póki co też nie opuścił żadnego USG.
my w ogóle w pierwszej ciąży mieliśmy takie swoje rytuały po usg. Zawsze po wizycie szliśmy na spacer, na obiad/kolacje do naszej ulubionej knajpki, tak celebrowaliśmy każde spotkanie z Maleństwem. Teraz może być trochę trudniej z takim mini świętowaniem ale myślę, że też będzie pięknie.
believe napisal(a):W końcu czekałam na niego 26 miesięcy:) Więc teraz te 4 tygodnie mnie nie zbawią.
4 tygodnie to pestka, czas szybko leci.
believe napisal(a):A gdzie Twój suwaczek?
w krzaczorach będzie po usg
napisał/a: believe1 2015-07-14 16:09
Mishona napisal(a):believe napisał/a:
Mój mąż póki co też nie opuścił żadnego USG.
my w ogóle w pierwszej ciąży mieliśmy takie swoje rytuały po usg. Zawsze po wizycie szliśmy na spacer, na obiad/kolacje do naszej ulubionej knajpki, tak celebrowaliśmy każde spotkanie z Maleństwem. Teraz może być trochę trudniej z takim mini świętowaniem ale myślę, że też będzie pięknie.

o rzeczywiście, całkiem fajnie:D
Mishona napisal(a):believe napisał/a:
A gdzie Twój suwaczek?
w krzaczorach będzie po usg

To w takim razie grzecznie czekam.
PS. Możesz mi PW napisać gdzie rodziłaś T?