Będę mamą cd....
napisał/a:
ziazia3
2015-07-15 12:40
daffodil, odpoczywaj jak najwięcej możesz. Częściej przycupnij sobie choć na chwilę na ławeczce i zregeneruj siły. Co do mamy i jej komentarzy, to nie każda kobieta odczuwa to samo w ciąży. Niech nie mierzy Cię swoją miarką. Luz mamuśka
napisał/a:
Chuda_88
2015-07-15 13:10
dzień dobry,
ula_jente odpoczywaj dużo
Ale mi się dziś kręci w głowię. masakra, ale da radę :) zrobiłam 2 prania, posprzątałam i teraz odpoczywam :)
Wczoraj wstawiłam zdjęcie do galerii brzuszków
ula_jente odpoczywaj dużo
Ale mi się dziś kręci w głowię. masakra, ale da radę :) zrobiłam 2 prania, posprzątałam i teraz odpoczywam :)
Wczoraj wstawiłam zdjęcie do galerii brzuszków
napisał/a:
arachia1
2015-07-15 14:34
możesz już czuć ruchy, już pora, ja mam nieczułą macicę, nieczułą matką po prostu jestem
no nie wiem sama, na pewno popytam za tydzień na wizycie
już jest męcząca, ale jakoś daję radę bez leków, chociaż czasem nie mogę chodzić
zważaj na swój stan, pamiętaj, że jesteś w ciąży i może trzeba sobie troszkę odpuścić nie przemęczaj się, wypocznij
stoduj się do zaleceń lekarza, jak mus to mus, dobrze, że nie musisz leżeć w szpitalu
dzień dobry!
ja mam już dziś mniej więcej wszystko zrobione, mała śpi, więc mogę poodpoczywać.
Teraz mam trochę stresa, bo moja szwagierka ma na dziś termin a od przedwczoraj leży w szpitalu z nadciśnieniem i obrzękami, robią na razie badania w kierunku zatrucia ciążowego, ale na szczęście ciśnienie udało sie zbić
no nie wiem sama, na pewno popytam za tydzień na wizycie
już jest męcząca, ale jakoś daję radę bez leków, chociaż czasem nie mogę chodzić
zważaj na swój stan, pamiętaj, że jesteś w ciąży i może trzeba sobie troszkę odpuścić nie przemęczaj się, wypocznij
stoduj się do zaleceń lekarza, jak mus to mus, dobrze, że nie musisz leżeć w szpitalu
dzień dobry!
ja mam już dziś mniej więcej wszystko zrobione, mała śpi, więc mogę poodpoczywać.
Teraz mam trochę stresa, bo moja szwagierka ma na dziś termin a od przedwczoraj leży w szpitalu z nadciśnieniem i obrzękami, robią na razie badania w kierunku zatrucia ciążowego, ale na szczęście ciśnienie udało sie zbić
napisał/a:
daffodil1
2015-07-15 16:26
Dzisiaj było dużo lepiej, szukaliśmy na sile schodów ruchomych, mało chodziliśmy :) wróciliśmy na sieste, czuje się o wiele lepiej, tyle że...w ogóle nie chce mi się jeść od wczoraj...wpycham w siebie odrobinę na siłę, ale ogólnie nic nie jem.
Dzięki za wszystkie komentarze :)
PS. Paryż fajny, ale bardzo zaniedbany...wstawiłam parę zdjęć na fejsa i z ulgą stwierdziłam ze brzucha nie widać jeszcze :P
trzymajcie się :*
Dzięki za wszystkie komentarze :)
PS. Paryż fajny, ale bardzo zaniedbany...wstawiłam parę zdjęć na fejsa i z ulgą stwierdziłam ze brzucha nie widać jeszcze :P
trzymajcie się :*
napisał/a:
chasia
2015-07-15 16:56
daffodil, mamy identyczne poczatki ciąży
Widziałam zdjęcia na fb. Wygladasz kwitnaco!
P.S. mnie Paryż nie zauroczy
arachia1, tak myślę, że czuje ale czy to jest to??
kiedy masz wizyte?
Widziałam zdjęcia na fb. Wygladasz kwitnaco!
P.S. mnie Paryż nie zauroczy
arachia1, tak myślę, że czuje ale czy to jest to??
kiedy masz wizyte?
napisał/a:
Borusia
2015-07-15 18:46
Cześć Dziewczyny!
Udało mi się Was nadrobić, przede wszystkim gratuluję nowym przyszłym mamom!
Wczoraj wróciłam z urlopu, wyjazd był naprawdę udany Chociaż jak to bywa nie odpoczęłam za bardzo i dzisiaj odsypiałam. I od poniedziałku znów do pracy.
Dziś byłam u lekarza na wizycie, wszystko w porządku, płci niestety nie dało się ustalić, bo nasz wstydzioch skrzyżował nogi 3 sierpnia mam USG prenatalne i chyba powiem lekarzowi, że nie wyjdę z gabinetu zanim mi nie powie kto tam mieszka :D
Widzę, że piszecie o czuciu ruchów- mi też od paru dni wydaje się, że coś tam bulgocze w brzuchu, ale nie mam pewności, że to "to". Dodatkowo mam łożysko na przedniej ścianie brzucha, a to podobno opóźnia czucie ruchów.
Mam też do Was pytanie: czy któraś robiła badanie w kierunku listeriozy? Bo przez własną głupotę naraziłam się na zakażenie- najadłam się takiego sera, który jak potem okazało się był kupiony od "baby na bazarze". A dziś przez cały dzień mam lekką biegunkę, dopiero po wizycie u lekarza skojarzyłam fakty, więc nie zapytałam Teraz się martwię, planuję zrobić to badanie, ale nawet nie wiem jak ugryźć temat.
Udało mi się Was nadrobić, przede wszystkim gratuluję nowym przyszłym mamom!
Wczoraj wróciłam z urlopu, wyjazd był naprawdę udany Chociaż jak to bywa nie odpoczęłam za bardzo i dzisiaj odsypiałam. I od poniedziałku znów do pracy.
Dziś byłam u lekarza na wizycie, wszystko w porządku, płci niestety nie dało się ustalić, bo nasz wstydzioch skrzyżował nogi 3 sierpnia mam USG prenatalne i chyba powiem lekarzowi, że nie wyjdę z gabinetu zanim mi nie powie kto tam mieszka :D
Widzę, że piszecie o czuciu ruchów- mi też od paru dni wydaje się, że coś tam bulgocze w brzuchu, ale nie mam pewności, że to "to". Dodatkowo mam łożysko na przedniej ścianie brzucha, a to podobno opóźnia czucie ruchów.
Mam też do Was pytanie: czy któraś robiła badanie w kierunku listeriozy? Bo przez własną głupotę naraziłam się na zakażenie- najadłam się takiego sera, który jak potem okazało się był kupiony od "baby na bazarze". A dziś przez cały dzień mam lekką biegunkę, dopiero po wizycie u lekarza skojarzyłam fakty, więc nie zapytałam Teraz się martwię, planuję zrobić to badanie, ale nawet nie wiem jak ugryźć temat.
napisał/a:
minika8
2015-07-15 21:15
Witam się powizytowo
Z dziudziusiem wszystko w porządku, okazało się, że to dziewczynka Także Ola będzie miała siostrzyczkę Alę Niestety ja przedobrzyłam z moją aktywnością i moja szyjka skróciła się o 12mm i nie wiem jak mam to rozumieć otworzyła o 23mm w sensie że mam takie rozwarcie?? Możliwe to jest dziewczyny? Z Olą nie miałam nigdy problemów z szyjką, a tu taka niespodzianka..
Z dziudziusiem wszystko w porządku, okazało się, że to dziewczynka Także Ola będzie miała siostrzyczkę Alę Niestety ja przedobrzyłam z moją aktywnością i moja szyjka skróciła się o 12mm i nie wiem jak mam to rozumieć otworzyła o 23mm w sensie że mam takie rozwarcie?? Możliwe to jest dziewczyny? Z Olą nie miałam nigdy problemów z szyjką, a tu taka niespodzianka..
napisał/a:
chasia
2015-07-15 21:32
minika8, gratulacje! Ola i Ala
napisał/a:
Marusia
2015-07-15 22:27
Byłam dziś na wizycie. Dawno się tyle nie naczekałam, ponad 1,5 godziny w poczekalni. A wizyta parę minut, bo trzeba było opóźnienie nadrabiać... No ale - malutka ma się dobrze, przekroczyła pierwszy kilogram :). Moja waga to porażka, kolejne 3 kg w ciągu 3 tygodni, tyję kilogram na tydzień jak tak dalej pójdzie, to mąż, zamiast wieźć mnie do porodu, to będzie mnie toczył :/
Szyjkę mam długą i zamkniętą, ale mam robić sobie częste krótkie odpoczynki na leżąco, bo mała mocno napiera mnie w dół na krocze. No i dostałam listę badań do zrobienia przed kolejną wizytą.
minika8, gratuluję córeczki, a przy takiej małej różnicy wieku dziewczynki na pewno będą miały ze sobą świetny kontakt :)
Co do szyjki, to chyba tak - masz niewielkie rozwarcie. Ale póki szyjka jest jeszcze dość długa, to się tym aż tak nie zamartwiaj. Jak będziesz się oszczędzać, to może się z powrotem zamknie.
Borusia, ja też nie pomogę z listeriozą. Fajnie, że urlop się udał :)
daffodil, udanego dalszego ciągu wypoczynku :) Jeśli nie możesz nic przełknąć, to się nie zmuszaj. Są dziewczyny, które przez cały pierwszy trymestr wymiotują i mocno chudną, a z maluszkiem jest w porządku. Ja miałam odwrotnie - jak co chwilę czegoś nie zjadłam, to zaczynało mnie mdlić ;)
Szyjkę mam długą i zamkniętą, ale mam robić sobie częste krótkie odpoczynki na leżąco, bo mała mocno napiera mnie w dół na krocze. No i dostałam listę badań do zrobienia przed kolejną wizytą.
minika8, gratuluję córeczki, a przy takiej małej różnicy wieku dziewczynki na pewno będą miały ze sobą świetny kontakt :)
Co do szyjki, to chyba tak - masz niewielkie rozwarcie. Ale póki szyjka jest jeszcze dość długa, to się tym aż tak nie zamartwiaj. Jak będziesz się oszczędzać, to może się z powrotem zamknie.
Borusia, ja też nie pomogę z listeriozą. Fajnie, że urlop się udał :)
daffodil, udanego dalszego ciągu wypoczynku :) Jeśli nie możesz nic przełknąć, to się nie zmuszaj. Są dziewczyny, które przez cały pierwszy trymestr wymiotują i mocno chudną, a z maluszkiem jest w porządku. Ja miałam odwrotnie - jak co chwilę czegoś nie zjadłam, to zaczynało mnie mdlić ;)
napisał/a:
daffodil1
2015-07-16 09:08
Dzięki dziewczyny i gratuluję wizytowych wieści.
Z tym jedzeniem to właśnie próbuje tłumaczyć mojemu wakacyjnemu towarzystwu, że dziecku nic nie będzie jak na tym etapie nie chce mi się jeść... no ale wszyscy wiedzą lepiej i wpychaja we mnie jedzenie wiec dla świętego spokoju zjadlam wczoraj trochę bagietki z masłem i ćwierć brzoskwini...
dzisiejsza noc spokojna, bez bólów :) jedynie to mnie ciągnie przy przeciąganiu i zmianie pozycji, ale już wiem jak się układać by tego nie odczuwać.
Pozdrawiam wszystkie...ciężko by mi było spokojnie przetrwać początek ciąży bez Was...
Z tym jedzeniem to właśnie próbuje tłumaczyć mojemu wakacyjnemu towarzystwu, że dziecku nic nie będzie jak na tym etapie nie chce mi się jeść... no ale wszyscy wiedzą lepiej i wpychaja we mnie jedzenie wiec dla świętego spokoju zjadlam wczoraj trochę bagietki z masłem i ćwierć brzoskwini...
dzisiejsza noc spokojna, bez bólów :) jedynie to mnie ciągnie przy przeciąganiu i zmianie pozycji, ale już wiem jak się układać by tego nie odczuwać.
Pozdrawiam wszystkie...ciężko by mi było spokojnie przetrwać początek ciąży bez Was...
napisał/a:
Chuda_88
2015-07-16 09:13
Dokładnie, ja tak miała. Schudłam 4 kg a z Agatką wszystko ok :)
minika8 może Ci się skrócić. Ja tak mam. Z 67 na 29 (ostatnia wizyta) i mam lekkie rozwarcie. Gratuluję córeczki
napisał/a:
szczęśliwa9114
2015-07-16 09:13
Dzień dobry :) Szybko jeszcze przed pracą (14 h :( ) napiszę dla ciekawych :)
Byłam u gin wczoraj, pogratulował mi i się szczerze ucieszył że się udało aż byłam zdziwina bo myślałam ze zaraz mi powie ze "co ty babo tutaj robisz, za wcześnie' ;p
uspokoił, powiedzial ze raczej nie będzie jeszcze nic widać, ale usg zrobil :) no ale faktycznie nic jeszcze nie ma.
W związku z tym kazał przyjsc we wtorek, bez kolejki do szpitala na usg.
Mowiłm mu o progeteronie, powiedził zebym sie nie martwiła. Bo i tak, jak ktoś się długo stara, jak my, to już się przepisuje coś, bo to mógł byc powód niepowodzeń. A więc dostałam Luteinke dowcipnie :) 2x100mg.
I jeszcze jakies inne witaminki przepisał ;)
I mam jeszcze pytanie. Dziewczyny co zrobilybyscie na moim miejscu. Miesięcznie pracuje ok 200h. Nie wiem czy mam przejść na mniejszy wymiar czasu. Moja mama mówi że mam żyć normalnie, tak jak dotychczas.
Praca ta jest raczej fizyczna - jestem barmanką. Martwie się ze jak się przemęcze to coś się stanie. Ale może faktycznie przesadzam?
I cały czas pobolewa mnie podbrzusze, raz mocnej a raz mniej. Lekarz powiedział ze dopoki nie ma plamien to jest ok. A ja ciągle się boje ze wlasnie @ przyszla ;( obyjuż nie przyszla .
Pozdrawiam Was i Wasze brzuszki :* miłego dzionka
Byłam u gin wczoraj, pogratulował mi i się szczerze ucieszył że się udało aż byłam zdziwina bo myślałam ze zaraz mi powie ze "co ty babo tutaj robisz, za wcześnie' ;p
uspokoił, powiedzial ze raczej nie będzie jeszcze nic widać, ale usg zrobil :) no ale faktycznie nic jeszcze nie ma.
W związku z tym kazał przyjsc we wtorek, bez kolejki do szpitala na usg.
Mowiłm mu o progeteronie, powiedził zebym sie nie martwiła. Bo i tak, jak ktoś się długo stara, jak my, to już się przepisuje coś, bo to mógł byc powód niepowodzeń. A więc dostałam Luteinke dowcipnie :) 2x100mg.
I jeszcze jakies inne witaminki przepisał ;)
I mam jeszcze pytanie. Dziewczyny co zrobilybyscie na moim miejscu. Miesięcznie pracuje ok 200h. Nie wiem czy mam przejść na mniejszy wymiar czasu. Moja mama mówi że mam żyć normalnie, tak jak dotychczas.
Praca ta jest raczej fizyczna - jestem barmanką. Martwie się ze jak się przemęcze to coś się stanie. Ale może faktycznie przesadzam?
I cały czas pobolewa mnie podbrzusze, raz mocnej a raz mniej. Lekarz powiedział ze dopoki nie ma plamien to jest ok. A ja ciągle się boje ze wlasnie @ przyszla ;( obyjuż nie przyszla .
Pozdrawiam Was i Wasze brzuszki :* miłego dzionka