Będę mamą cd....

Jente napisal(a):

wielki gruby polar pożyczony od mamy

Szkoda, że moja mama jest szczupła i tylko rozmiar ode mnie większa

believe napisal(a):

mój o 4 rozmiary za duży płaszcz

daffodil napisal(a):

sportowa kurtkę, w której chodziłam jak miałam 22 kg więcej

nigdy w życiu nie zaliczyłam takich wahań wagi, więc nie mam na co liczyć, że się gdzieś wyszpera na strychu coś dużego...

Dzień dobry

Katherina, my z believe schudlysmy przed samymi ciazami :)
Nie będę narazie nic z góry kupować bo może zima okaże się śmiesznie ciepła?

Cześć ciotki, internet mi już śmiga, więc jestem >
Ivory myślę o Tobie 2

Timona, opowiadaj

Katherina napisal(a):

nigdy w życiu nie zaliczyłam takich wahań wagi, więc nie mam na co liczyć, że się gdzieś wyszpera na strychu coś dużego

No Nam tak z daff się trafiło.

daffodil napisal(a):

Katherina, my z believe schudlysmy przed samymi ciazami

Nie będę narazie nic z góry kupować bo może zima okaże się śmiesznie ciepła

No tak, co prawda to prawda. Jakby nie patrzeć obie przytyłyśmy starając się o pierwszą ciążę, nie?
Ja mam kilka płaszczy, więc może jakoś przetrwam zimę. Jak nie będę kupować worki!
szykuje się na wyjazd:) odpocznę sobie trochę- pogoda ładna się zrobiła. Eh, mąż musiał po suszarkę lecieć do sklepu, bo moja właśnie na wieki się popsuła!

Timona przeslij moze jakies porodowe fluidy. Bo narazie nic na zblizajacy sie porod nie zapowiada.Smigam jak mloda sarenka.
Wychodzicie w niedziele?

cześć :)
z Bartusia będzie niezły synuś tatusia, bo kopie tak, że aż brzuch skacze, a tylko Mój zaczyna do niego mówić, to automatycznie jest spokój... ja chyba tylko będę ta od karmienia ;)

Cześć dziewuszki

napisal(a):

Eh, mąż musiał po suszarkę lecieć do sklepu, bo moja właśnie na wieki się popsuła!

ja w ogóle nie posiadam takiego sprzętu :P ostatni raz suszylam włosy w dzień przed I komunia święta :P

believe, moją suszarką tata właśnie suszyl tynk na ścianie

Ja używam suszarki tylko jak przeziębiona jestem, czyli potrafię i rok jej nie tykać

Timona, jak się czujecie???

Ja kurtkę/płaszcz pewnie jakoś w listopadzie będę kupować, jak już się zimno zrobi.

A ja liczę że urodzę z końcem listopada maksymalnie i nie będzie do tego czasu jakichś wielkich mrozów