Będę mamą cd....

believe napisal(a):

Wiesz jak długo na nią czekałam...

Wyobrażam sobie, bo tyle samo będę czekać

believe napisal(a):

masz jakiegoś godnego polecenia?

właściwie to nie ten do którego chodzę jest ogólnie fajny, jest bardzo dokładny podczas przeglądów jak do niego idę itp. ale przyjmuje w naszej "firmowej" przychodni, praktycznie zamkniętej dla ludzi z zewnątrz. I nie wiem tak naprawdę czy gdybym potrzebowała jakiegoś leczenie, borowania czy łatania zębów czy poszła bym akurat do niego. Mój Mąż ma też zęby ze stali, chodzi też do swojej firmowej przychodni i w ogólnie nie mamy rozeznania w dentystach spoza tego naszego zamkniętego kręgu.

Katherina napisal(a):

zazdroszczę Ci tej 2 z przodu

ja już też 2 na suwaczku się nie mogę doczekać.

[ Dodano: 2015-08-20, 14:53 ]
believe, aaaa wyjątkiem w znajomości tematu dentystycznego są lekarze specjalizujący się w stomatologii dziecięcej mamy super przychodnię dla maluchów gdzie regularnie chodzimy z naszym Malutkim. I polecam ją każdemu rodzicowi

Mishona napisal(a):

właściwie to nie ten do którego chodzę jest ogólnie fajny, jest bardzo dokładny podczas przeglądów jak do niego idę itp. ale przyjmuje w naszej "firmowej" przychodni, praktycznie zamkniętej dla ludzi z zewnątrz. I nie wiem tak naprawdę czy gdybym potrzebowała jakiegoś leczenie, borowania czy łatania zębów czy poszła bym akurat do niego. Mój Mąż ma też zęby ze stali, chodzi też do swojej firmowej przychodni i w ogólnie nie mamy rozeznania w dentystach spoza tego naszego zamkniętego kręgu.

A szkoda! Ja swojego czasu jeździłam do Wrocławia do swojej dentystki, ale teraz tyle km nie pojadę.

Mishona napisal(a):

Katherina napisał/a: zazdroszczę Ci tej 2 z przodu ja już też 2 na suwaczku się nie mogę doczekać.

jeszcze trochę...
Ja będę teraz do 3 odliczać.

Katherina napisal(a):

Wyobrażam sobie, bo tyle samo będę czekać

im bliżej 2 tym bardziej się dłuży...

Mishona napisal(a):

właściwie to nie ten do którego chodzę jest ogólnie fajny, jest bardzo dokładny podczas przeglądów jak do niego idę itp.

mam to samo, bo od 12 czy 13 lat nie miałam żadnej dziury

believe napisal(a):

im bliżej 2 tym bardziej się dłuży...

ja 13 września będę miała 2 z przodu, ale myślę, że końcówka mi akurat szybko pójdzie, bo mam wyjazd służbowy, więc się będzie dużo działo.

Dobry wieczor.
Ciekawi mnie jak Timona.
Dziewczyny wam sie dluzy,a co ja mam powiedziec?
Juz wszyscy pytaja czy urodzilam albo kiedy urodze,jakby to ode mnie zalezalo.
A moje dziecko uparte nie chce wyjsc,chodzenie,sprzatanie,liscie malin-nic nie pomaga. W mieszkaniu blysk,nawet w szafach poukladane.
A ten maly lobuz tylko sie rozpycha tak,ze naprawde bardzo bola mnie boki i skora sie strasznie napina. Pewnie jest juz niezlym pulpecikiem.

ivory napisal(a):

Ciekawi mnie jak Timona.

na chwilę obecną nie mam nowych informacji

Pytanie do dziewczyn, które przechodzą zimę w ciąży, kupujecie jakiś płaszcz czy kurtkę? Zastanawiam się w czym będę chodziła zima bo przecież w nic się nie dopnę...

jagodzianka, ja chcę coś kupić, nie widzę innej możliwości.

ivory, dobrze mu u mamusi, to co ma wychodzić?

jagodzianka napisal(a):

które przechodzą zimę w ciąży, kupujecie jakiś płaszcz czy kurtkę? Zastanawiam się w czym będę chodziła zima bo przecież w nic się nie dopnę...

ja przechodziłam ciąże w zimę i kupiłam kurtkę z dwoma rzędami guzików bo łatwiej było przeszywać guziki i nawet nie traciła na wyglądzie

jagodzianka napisal(a):

Pytanie do dziewczyn, które przechodzą zimę w ciąży, kupujecie jakiś płaszcz czy kurtkę? Zastanawiam się w czym będę chodziła zima bo przecież w nic się nie dopnę...

Ja liczę na to, że mój o 4 rozmiary za duży płaszcz będzie na mnie jakoś wyglądać!

jagodzianka, ja nosiłam wielki gruby polar pożyczony od mamy Tym razem też tak zamierzam. Wyglądałam w nim jak kulka ale było mi ciepło i wygodnie. No i spójrzmy prawdzie w oczy - BYŁAM kulką

Ja mam taką dużą sportowa kurtkę, w której chodziłam jak miałam 22 kg więcej, także pewnie do jakiegoś momentu się nada. Myślę że najpierw zobaczę jaka będzie zima i jaka będzie wielkość mojego brzucha :)