Będę mamą cd....
napisał/a:
Borusia
2015-09-30 16:26
Suerte, pytałam koleżanki lekarza i mówi, że stosuje się ten lek w ciąży. Zresztą to jest tak, że na ulotkach 99% leków jest napisane nie stosowac w ciąży.
Super, tak trzymać!
Chuda_88, ale fajnie, że udało się dotrawać do 37 tygodnia. To teraz jak ściągną pessar nie pozostaje nam nic innego jak trzymać kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród
Super, tak trzymać!
Chuda_88, ale fajnie, że udało się dotrawać do 37 tygodnia. To teraz jak ściągną pessar nie pozostaje nam nic innego jak trzymać kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród
napisał/a:
Katherina
2015-09-30 16:30
Mishona, zajrzałam na wykres, to ma teraz 90 dzień cyklu, więc chyba wszystko u nich OK
napisał/a:
Mishona
2015-09-30 16:43
Katherina, ufff to dobrze oby wszystko było ok u Nich 2
Pierwszy dzień urlopu a ja już mam dosyć tego nic nierobienia. Mamunia mnie we wszystkim wyręcza a mnie roznosi, ciekawi mnie co słychać w pracy, jak Mężuś sobie radzi bez nas. Ewidentnie to nie jest jeszcze mój czas na l4 i urlop w domu.
Pierwszy dzień urlopu a ja już mam dosyć tego nic nierobienia. Mamunia mnie we wszystkim wyręcza a mnie roznosi, ciekawi mnie co słychać w pracy, jak Mężuś sobie radzi bez nas. Ewidentnie to nie jest jeszcze mój czas na l4 i urlop w domu.
napisał/a:
Marusia
2015-09-30 17:18
Dzień dobry,
mała_czarna, gratuluję chłopczyka
No to super :)
Suerte, jeśli chodzi o leki w ciąży, to ja też miałam przepisywane takie teoretycznie zakazane. Lekarze raczej wiedzą co jest w składzie i jak to może oddziaływać na maluszka, więc myślę, że bez strachu możesz brać. Bo często takie zakazywanie na czas ciąży jest tylko na wszelki wypadek.
Ale co do niereagowania na zapalenie pęcherza przez miesiąc - brak słów
Chuda_88, to super, że dałaś radę donosić i wreszcie wyszliście :)
Pewnie urodzisz szybciej niż ja, bo ja hoduję sobie w brzuchu małych uparciuchów, żaden się nie kwapi do wychodzenia przed terminem...
mała_czarna, gratuluję chłopczyka
No to super :)
Suerte, jeśli chodzi o leki w ciąży, to ja też miałam przepisywane takie teoretycznie zakazane. Lekarze raczej wiedzą co jest w składzie i jak to może oddziaływać na maluszka, więc myślę, że bez strachu możesz brać. Bo często takie zakazywanie na czas ciąży jest tylko na wszelki wypadek.
Ale co do niereagowania na zapalenie pęcherza przez miesiąc - brak słów
Chuda_88, to super, że dałaś radę donosić i wreszcie wyszliście :)
Pewnie urodzisz szybciej niż ja, bo ja hoduję sobie w brzuchu małych uparciuchów, żaden się nie kwapi do wychodzenia przed terminem...
napisał/a:
Katherina
2015-09-30 17:52
Też tak mam, ostatnio się czułam, jakby mnie przezibienie brało, więc zostałam jeden dzień w domu i myślałam, że mnie rozniesie. Przynajmniej generalny przegląd wszystkich ubrań w szafach zrobiłam i obiad z dwóch dań upichciłam i jeszcze sobie SPA zrobiłam.
Mi lekarka powiedziała, że piszą tak, żeby nie było, ale lepiej dać lek, niż żeby matka chora chodziła, bo to dopiero jest bardziej szkodliwe dla dziecka.
ciekawa jestm, jak będzie u mnie... Wolałabym mieć dziecko styczniowe, a nie lutowe, ale zobaczymy.
Mi lekarka powiedziała, że piszą tak, żeby nie było, ale lepiej dać lek, niż żeby matka chora chodziła, bo to dopiero jest bardziej szkodliwe dla dziecka.
ciekawa jestm, jak będzie u mnie... Wolałabym mieć dziecko styczniowe, a nie lutowe, ale zobaczymy.
napisał/a:
mała_czarna
2015-09-30 18:01
popróbuj w innych przychodniach - może ktoś się zgodzi przyjąć ciężarną szybciej
dzięki
super :)
jak się czujesz? :)
też się cieszymy
wrzuć później do wyprawki
dziękuję :)
napisał/a:
Katherina
2015-09-30 18:07
mała_czarna, a Ty kiedy zaczynasz kupować ubranka? Jak będzie na 100% Kubuś, czy wcześniej?
napisał/a:
daffodil1
2015-09-30 18:16
taki mam plan :) do chirurga mi się średnio spieszy i w sumie kardiolog tez mi raczej choroby nie wynajdzie, ale do niego mi prędzej zależy jeśli już
napisał/a:
mała_czarna
2015-09-30 18:17
może jakąś pierwszą rzecz kupię niedługo - już ostatnio mnie ciągnęło :) może jak chociaż jedne bodziaki będę mieć to mi trochę ulży :D a tak na większą skalę to pewnie jak na 100% będzie potwierdzone.
[ Dodano: 2015-09-30, 18:19 ]
ale dobrze by było odhaczyć - absolutnie mi nie chodziło, żebyś szła i żeby Ci coś znalazł :)
A co z tym lekarzem? czekasz aż będzie tam gdzieś koło Ciebie czy idziesz do tego drugiego gabinetu?
napisał/a:
Katherina
2015-09-30 18:26
Nie miej złudzeń. To jest jak nałóg, jak już zaczniesz, to się nie opanujesz...
napisał/a:
Suerte
2015-09-30 18:53
Dziękuję Dziewczyny
na pocieszenie kupiliśmy łóżeczko z materacykiem i pościel (nie w moim stylu, ale Mąż wybrał, a ja staram się dawać Mu też coś wybrać, by nie zniechęcać Go) :)
na pocieszenie kupiliśmy łóżeczko z materacykiem i pościel (nie w moim stylu, ale Mąż wybrał, a ja staram się dawać Mu też coś wybrać, by nie zniechęcać Go) :)
napisał/a:
Katherina
2015-09-30 19:49
pokaż!