Będę mamą cd....

napisał/a: daffodil1 2015-12-02 14:01
vanilla,
u mnie to samo. Widzimy się np przez cały weekend non stop, albo przyjedziemy na tydzień w wakacje, a tam tylko
'dzień dobry' i na koniec 'do widzenia'.
ANI SŁOWA WIECEJ

Suerte napisal(a):termin miałam na wczoraj...
aaa..suwaczek mnie zmylił. myślałam, że w 40t+0 wypada termin
napisał/a: candela1 2015-12-02 14:01
daffodil napisal(a):zwykle mi się łzy do oczu cisną, no ale w tym roku sobie będę powtarzać, że Wigilia szybko szybko i wracamy pokoik robić

u nas plan jest taki, że przyjeżdżamy do teściów przed świętami, spędzamy tam wigilię a 25 grudnia w południe jedziemy do moich a tu nadmienię, że Wigilia to dopiero początek świąt - 25,26 i 27 to zazwyczaj pielgrzymka po rodzinie i znajomych
Suerte napisal(a):candelka, skaczę na piłcę, biorę kąpiele i męczę sutki. nic nie pomaga... a niestety przez spojenie nic innego robić nie dam rady...

a ten olejek rycynowy?
napisał/a: Itzal 2015-12-02 14:04
Katherina napisal(a):pokazuj!

jak skończę

daffodil napisal(a):przeczytałam pie.prz się



Suerte, ale teoretycznie ciaża donoszona to do 42 tygodni, u nas wywołują w 41+ 1.Wg tego tobie jeszcze tydzień by zostawał.... No chyba że boją się o to spojenie, że każdy doatkowy dzień to coś tam może powikłać czy co.


A ostatnio czytałam, że generalnie nie powinno się wywoływać porodu, jeśli nie ma ku temu żadnych medycznych wskazań typu mało wód płodowych czy coś - dzieciak sam wie, kiedy powinien wyjść.
napisał/a: daffodil1 2015-12-02 14:04
candela napisal(a):u nas plan jest taki, że przyjeżdżamy do teściów przed świętami, spędzamy tam wigilię a 25 grudnia w południe jedziemy do moich a tu nadmienię, że Wigilia to dopiero początek świąt - 25,26 i 27 to zazwyczaj pielgrzymka po rodzinie i znajomych
no my właśnie się dogadaliśmy z Mężem, że omijamy takie pielgrzymki, bo chcemy (zwykle oboje, ale ja teraz nie pracuje :P) porządnie wypocząć, a nie umęczyć się w aucie ;) Także wybieramy jedną lub drugą rodzinę i siedzimy ;)
My pojedziemy pewnie 23 rano i wrócimy 27 chyba, że wybłagam 26 :P
napisał/a: Suerte 2015-12-02 14:04
daff, suwaczek mam według OM, nie chciało mi się zmieniać już potem :P

candela, nie wiem nawet co to :D
napisał/a: daffodil1 2015-12-02 14:07
Suerte napisal(a):daff, suwaczek mam według OM, nie chciało mi się zmieniać już potem
hhmm no to jeśli masz według OM to termin nie przypada na 40+0? Nie czaję już :P
Ja też mam suwaczek według OM, termin mam na 7 marca czyli 40+0. Na USG wychodzi parę dni wcześniej, ale też nie zmieniam, bo za każdym razem delikatnie inaczej.
Wytłumaczy mi ktoś, bo się tępa w ciąży zrobiłam :P
napisał/a: candela1 2015-12-02 14:08
daffodil napisal(a):no my właśnie się dogadaliśmy z Mężem, że omijamy takie pielgrzymki, bo chcemy (zwykle oboje, ale ja teraz nie pracuje :P ) porządnie wypocząć, a nie umęczyć się w aucie ;) Także wybieramy jedną lub drugą rodzinę i siedzimy ;)

jasne.
No u nas jest trochę inna sytuacja bo my cały rok siedzimy sami więc dla nas te wizyty to atrakcja i też jedyna możliwość zobaczenia się z rodziną. Poza tym pielgrzymki po rodzinie są w obrębie jednego miasta i ograniczają się do dojechania na miejsce i siedzeniu za stołem
Suerte napisal(a):candela, nie wiem nawet co to :D

pisałam ostatnio o tym.
Tzw. koktajl położnych
przepis bez alkoholu oczywiście.
napisał/a: Suerte 2015-12-02 14:08
Itzal napisal(a):Suerte, ale teoretycznie ciaża donoszona to do 42 tygodni, u nas wywołują w 41+ 1.Wg tego tobie jeszcze tydzień by zostawał.... No chyba że boją się o to spojenie, że każdy doatkowy dzień to coś tam może powikłać czy co.

ogólnie to mam się stawić w szpitalu 11 grudnia czyli 10 dni po terminie, ale w poniedziałek idę na masaż, bo liczę, że wtedy może potem samo się rozkręci i ominie mnie oxy

[ Dodano: 2015-12-02, 14:11 ]
daff, w UK termin wyznaczają Ci raz, podczas USG w 12 tyg. i tego terminu się trzymają, bo OM to wiesz różnie może pokazywać jak ktoś (np. ja) ma później owulkę, a ktoś inny wcześniej...
napisał/a: Miśka27 2015-12-02 14:12
Ooo, widzę wigilia u teściów na tapecie
Taaa... My w tym roku też u teściów. Poprzednim razem prawie przegapiłam życzenia. Nie było żadnego hasła do startu, czytania Pisma Świętego, modlitwy. No cóż... :P Rok temu święta były u nas, pokazałam im co to znaczy klimat świąteczny
Jako że w tym roku święta długie, to zarządziłam odwrót do moich rodziców w drugi dzień świąt

Katherina, fajna sukienka :) Ja muszę przejrzeć szafę czy się w coś wcisnę sensownego. Brzuch mam jak na połówce ze Stasiem
napisał/a: daffodil1 2015-12-02 14:16
candela napisal(a):bo my cały rok siedzimy sami więc dla nas te wizyty to atrakcja i też jedyna możliwość zobaczenia się z rodziną.


Suerte napisal(a):daff, w UK termin wyznaczają Ci raz, podczas USG w 12 tyg. i tego terminu się trzymają, bo OM to wiesz różnie może pokazywać jak ktoś (np. ja) ma później owulkę, a ktoś inny wcześniej...
aha rozumiem :) Czyli co kraj to obyczaj czyli Tobie USG wyznaczyło termin na 39+5 i tak się w UK przyjmuje :)
Ja tam wiem, że urodzę dokładnie 29.02 śni mi się to za każdym razem
napisał/a: aitutaki 2015-12-02 14:17
daffodil napisal(a):Nie podoba mi się także (choć przyznam że stresuje mnie to co roku u mnie na Wigilii, ale uważam za ładny zwyczaj) brak składania życzeń jako takich. Niby każdy podchodzi do każdego, ale mówi się tylko 'oby nam się' i idzie dalej.
u mnie w domu zawsze były małe wigilie, bo tylko ja, rodzice i babcia, ale zawsze się odświętnie ubieraliśmy, no i czytamy pismo św na początek, życzenia zawsze indywidualne, po kolacji i prezentach śpiewamy kolędy, a potem często coś wspólnie oglądamy i jedziemy na pasterkę ciekawa jestem jak będzie u męża na wigilii, bo w tym roku będziemy dwie

Suerte napisal(a):ja już po wizycie, wszystko ok. jak Mały się nie ruszy to w poniedziałek masaż szyjki. ech
a po masażu ile będą czekać na dalszy rozwój? czy wtedy od razu zostajesz w szpitalu?

Suerte napisal(a):co do Wigilii - niech ktoś pobije moją teściówkę jak babka Mojego zaprosi ich do siebie i wszystko przygotuje to ta przyjdzie na gotowe, a jak nie, to ta nawet nic nie robi, bo jej się nie chce
trafił Ci się egzemplarz z tej teściowej

candela, talent artystyczny pierwsza klasa

ja po wizycie - wszystko w porządku, szyjka długa tylko gardło mnie boli i się słabiej czuję, więc się urwałam z pracy i leżę
mieliśmy dzisiaj do kina jechać, ale przekładamy na przyszły tydzień
napisał/a: candela1 2015-12-02 14:17
Miśka27 napisal(a): Rok temu święta były u nas, pokazałam im co to znaczy klimat świąteczny

im czyli mężowi i synkowi czy teściom?

A moją mamę zaprosiła na wigilię teściowa mojego brata i wszyscy niesamowicie się cieszą na tę okoliczność
Zazdroszczę bratu teściów..