Cudne oczęta, słodkie wałeczki - letnie bobaski i ich mateczki:)

napisał/a: wisienka1977 2012-10-11 13:10
asia_89 napisal(a):Wiecie co, to wszystko takie niesprawiedliwe. Dzieci powinny być całkowicie zwolnione z wszelkich chorób i nigdy nie chorować :mad:


Asia zgadzam się z tobą ja się napatrzyłam w szpitalu i nie mówi tu o połamańcach szok jakie są dzieci powykręcane i w ogóle jak się siedzie w domu to się wie że są chore ale jak się napatrzysz to doła się łapie jeszcze wiekszego
napisał/a: wisienka1977 2012-10-11 13:11
asia_89 napisal(a):My właśnie wróciliśmy z dworku, bo już się ściemniać zaczyna..

Ja stwierdziłam, że chcę mieć dwójkę dzieci, co będzie potem - zobaczymy. No a teraz każdy mi się pyta kiedy następne. Wujek K. krótko po porodzie pytał kiedy drugie, bo brat K. jedno po drugim (1,5 roku) więc my nie możemy być gorsi. Mnie to wkurzyło trochę i powiedziałam, że nie mam zamiaru się z nikim na dzieci ścigać i jeśli przyjdzie czas to na pewno się pojawi kolejne.. Na dzień dzisiejszy nie jestem gotowa i tyle


nic na siłą masz rację
napisał/a: wisienka1977 2012-10-11 13:13
no doczytałam do końca :) sprytna ja haha ide obiad robić i zaraz po Jaska i Adas w koncu podwórka powącha :)
napisał/a: wisienka1977 2012-10-11 13:16
a pisałam wam o mojej koleżance co jej córka ma podejrzenie zespołu i niestety ma zespól down szok ona zalamana mąz sie pogodził ja ja pocieszam jak mogę
na dodatek maal na zacmę niedługo bedą operować i plusy w tym takei że nie ma wady serce i małe malutkie napiecie mięśnowe byli już w ośrodku na rehebilitacji

jakie to wszystko nieprawdopodobne na dodatek Natalka nie wygląda na chorą
napisał/a: Magdaalenkaa 2012-10-12 00:06
Zdrowia wszystkim!

Monia dziekuje ci za pomoc,bardzo mi pomoglas,a ta dziewczyna bardzo sympatyczna i ugaaadaaaana jak nie wiem!:)
a ty? Mysl i bierz sie jesli tylko masz checi:)
napisał/a: misiallek 2012-10-12 09:43
Magdaalenkaa napisal(a):Zdrowia wszystkim!

Monia dziekuje ci za pomoc,bardzo mi pomoglas,a ta dziewczyna bardzo sympatyczna i ugaaadaaaana jak nie wiem!:)
a ty? Mysl i bierz sie jesli tylko masz checi:)


Oj chęci to ja mam od połowy studiów czyli już od lat tylko cykor jestem.Ale dzisiaj jeśli Milka nie bedzie wymiotowac juz, mam spotkanie z licealnymi kumpelami i jedna z nich tez ma podobny pomysł, moze sie zgadamy ;) juz wiem,gdzie sie dopytywac o fundusze unijne wiec moze od nowego roku zacznę kombinować,Żeby na wiosnę moze coś..... Jak znowu czegoś sie nie wystrasze ;)
napisał/a: misiallek 2012-10-12 09:49
I cieszę się,że mogłam jakoś pomóc ;)
napisał/a: misiallek 2012-10-12 09:51
A moja Milka od wczoraj wieczorem nie wymiotowała.Jest bardzo słaba i rano miał 37,3 potem spadło.Leży blada ,ale prosi o coś do jedzenia więc mam nadzieje, że to dobry znak.
napisał/a: Magdaalenkaa 2012-10-12 20:08
Monia ja sie dowiadywalam o dotacje,refundacje i przerozne rzeczy ale nie jestem w zusie ani na bezrobociu wiec lipa.
Z tym ze remont i wszelkie przerobki mi moj j za friko zrobi. A ta dziewczyna super, powiedziala zeby ja na biezaco informowac co zalatwilam i wtedy bedzie wiedziec na czym ja stoje i wtedy bedzie mogla konkretnie doradzac. A nie udalo sie bo miala 4 tys czynszu! :o masakra.

Milka moze sie po prostu zatrula? Znajomej syn tez tak mial 2 dni. Wymioty, oslabienie,mysleli ze rota. Po jakims czasie sie powtorzylo jak zjadl na obiad cos czego normalnie nie jada w domu.
napisał/a: misiallek 2012-10-12 20:31
Mam nadzieje, bo to dawałoby nadzieje, ze Martyna sie nie zarazi.
A co do funduszy myślałam raczej o kredycie na dobrych warunkach tez z unijnych środków.Znajoma tak załatwiła a jeśli o remont chodzi to masz super ;)
napisał/a: Aga_TM 2012-10-14 10:28
Hej Kobietki:) Jak Wam mija weekend? Jak zdróweczka dzieciaczków?
U mnie leniwie, za oknem deszcz i spać się tylko chce:/ Dostałam jeszcze @ i brzuchol nawala:/ Ale byłam teraz na spacerku i uzbierałam na zalewajkę:) Kocham las, tak mnie wycisza i dobrze nastaraja....:)
Miłej niedzieli:*
napisał/a: Aga_TM 2012-10-14 10:33
Aaaaa miałam jeszcze was zapytać.... Czy jeszcze któryś bejbik jest tak oporny, że nie chce pić z czegokolwiek innego poza butelką z tradycyjnym smoczkiem? Już od dawien dawna podtykam mu co rusz nowe kubki i nic. Wczoraj kupiłam z canpola taki fajny bidonik z siliconowym ustnikiem, a to małe bunt, pół dnia nic nie piło i marudziło i dopiero jak dałam w starej butelce to sie upokoił:/