Cukrzyca ciążowa

Katherina, spróbuj bez mleka - jak czytam te grupy cukrzycowe, to większość do ostatniej kolacji pije mleko, a mi po pół szklanki już wychodzi poranne przekroczenie. Ja na noc piję sok pomarańczowy :)

chasia, tylko dla mnie ta 22 to już dramat, od 21 zasypiam na stojąco

Jente, a to spróbuję z sokiem, dziękuję!

Katherina, mi tez jest ciężko wytrzymać :( ale inbej opcji nie ma.

chasia, jeszcze popróbuję z czymś innym na ten ostatni posiłek... Może rzeczywiście brak mleka pomoże.
A jak u Ciebie?

Jente napisal(a):

spróbuj bez mleka - jak czytam te grupy cukrzycowe, to większość do ostatniej kolacji pije mleko, a mi po pół szklanki już wychodzi poranne przekroczenie. Ja na noc piję sok pomarańczowy

Ja piłam soki warzywne na kolację, dopiero kubek kakao mi pomaga:)

Katherina napisal(a):

wczoraj kakao i jedną kanapkę. Przed 22.

a śniadanie jesz o której? Mnie ketony pojawiały się najpierw przez za długą przerwę między kolacją a śniadaniem.

napisal(a):

a śniadanie jesz o której? Mnie ketony pojawiały się najpierw przez za długą przerwę między kolacją a śniadaniem.

o 7:30. Długość przerwy jest chyba dla mnie ok, pytanie, co zjeść, żeby na czczo normy cukru nie przekroczyć.

Katherina napisal(a):

Cytat: a śniadanie jesz o której? Mnie ketony pojawiały się najpierw przez za długą przerwę między kolacją a śniadaniem. o 7:30. Długość przerwy jest chyba dla mnie ok, pytanie, co zjeść, żeby na czczo normy cukru nie przekroczyć.

Hym dla mnie ta przerwa była za długa. Muszę jeść o 23.00 żeby nie mieć ketonów rano. Co do cukru na czczo musisz spróbować- ja w tej kwestii nie pomogę, bo mnie cukier nie skacze i go nie przekraczam.

believe napisal(a):

Co do cukru na czczo musisz spróbować- ja w tej kwestii nie pomogę, bo mnie cukier nie skacze i go nie przekraczam.

Ja dziś zrobiłam test glukometru, jak mi diabetolożka kazała - pobrali mi krew do oznaczenia glukozy w laboratorium i w tym samym czasie zmierzyłam na glukometrze. Glukometr twierdził, że 85, a laboratorium 79.
Czyli równie dobrze moje przekroczenie pt 92 może nie być 92, tylko 86, co by już w normie było
Ale dobra, jak sobie trochę obniżę ten poranny, to mi się nic nie stanie, do 60 mi daleko

A mnie diabetolog i ginekolog tłumaczyli, że ten z krwi z żyły zawsze będzie się różnić od tego z palca.
Ja dziś na czczo cukier 58! Także bije rekordy.

believe napisal(a):

Ja dziś na czczo cukier 58!

mi babka mówiła, żeby uważać poniżej 60 na czczo.

Katherina, cukier na czczo możesz mieć za duży właśnie przez za długą przerwę niestety. Musisz pokombinować.

Ja dziś 107 na czczo wiec bije rekordy, też muszę to jakoś ogarnąć bo nie wiem od czego taki wynik :/

chasia napisal(a):

Katherina, cukier na czczo możesz mieć za duży właśnie przez za długą przerwę niestety.

aż z ciekawości zmierzę w nocy, jak będę do toalety wstawać, zazwyczaj mam ok 3 taką wycieczkę, to zobaczę, jak to 4h wcześniej wygląda...

chasia napisal(a):

Ja dziś 107 na czczo wiec bije rekordy, też muszę to jakoś ogarnąć bo nie wiem od czego taki wynik :/

może jeszcze resztki poszpitalnego stresu?