Cukrzyca ciążowa

napisał/a: Katherina 2015-10-26 06:36
Ja w sobotę przeszłam chrzest bojowy mierzenia poza domem
napisał/a: chasia 2015-10-26 06:49
144 na czczo
napisał/a: Katherina 2015-10-26 07:28
chasia, nerwy, zły sen robią swoje pewnie...
Jest opcja, żeby ktoś z rodziny Ci jedzenie przywoził?
napisał/a: believe1 2015-10-26 07:52
Jente napisal(a):Katherina, miałam to samo na początku. Dziś też zmarnowałam 3 paski bo mierzyłam w autobusie Najpierw wyskoczył błąd, a potem wyszedł mi taki wynik, że aż zmierzyłam potem z innego palca (nie pomogło).

W autobusie jeszcze nie mierzyłam, ale miałam przyjemność mierzyć w aucie, w toalecie w markecie i wczoraj w przymierzalni.

chasia napisal(a):144 na czczo

Napiszę Ci tutaj- raz, ze stres swoje robi. Dwa sama wiesz, że ciężko CI pilnować godzin jedzenia.
Jestem z Wami myślami!!!! Nie denerwuj się już tyle!
napisał/a: Katherina 2015-10-26 08:02
chasia, pamiętaj, że Tomek jest już dużym dzieckiem i kilka dni skoków cukru mu już dramatycznie nie zaszkodzi, a nerwy Ani Tobie, ani Jemu nie pomagaja
Ja wiem, że łatwo mówić, a strach o dziecko jest silniejszy, ale spróbuj choć trochę się uspokoić.
napisał/a: chasia 2015-10-26 08:10
Katherina, ja na swoim jedzeniu mam taki cukier :/


Ma przyjść diabetolog do mnie na konsultacje.
napisał/a: Katherina 2015-10-26 08:31
chasia, czyli nerwy aż tak...
napisał/a: jente8 2015-10-26 08:51
believe napisal(a):miałam przyjemność mierzyć w aucie, w toalecie w markecie i wczoraj w przymierzalni



chasia napisal(a):144 na czczo

To te nerwy na pewno.
napisał/a: Katherina 2015-10-28 09:38
Jak budyń robicie? Nieslodzony z torebki czy całkowicie hande made?
napisał/a: malwinka89 2015-10-28 09:44
Witam się i tu
napisał/a: jente8 2015-10-28 09:50
Katherina, ja robiłam z torebki i słodziłam ksylitolem.
napisał/a: Katherina 2015-10-28 09:54
malwinka89, witaj!
Masz już glukometr?

Jente, dzięki! Chyba sobie dziś kupię zatem.