!!!! do doswiadczonych - czy jeszcze ktos tu jest?

napisał/a: ~Szpilka" 2006-11-12 21:01

Użytkownik "MJJ" napisał w wiadomości
> udalo mi sie wczoraj dodzwonic do znajomej pediatry,

Na przyszłość: dzwoń do przychodni na Czumy (bo OIDP mieszkasz na Górcach?)
Tam mają nocną pomoc lekarską.
Można poprosic do telefonu pediatrę i ona odpowie na dręczące pytania.
Ja tak robiłam wiele razy.

Sylwia
napisał/a: ~Szpilka" 2006-11-12 21:02

Użytkownik "miranka" napisał w wiadomości
> A nie ma u Was czegoś co się nazywa Nocna Pomoc Lekarska? U nas jest,
> akurat
> w mojej rejonowej przychodni i może dlatego o tym wiem. Działa toto od
> 19:00
> do 7:00 codziennie (raczej: conocnie) i od 19:00 w piątek do 7:00 w
> poniedziałek non-stop. Na dyżurze jest internista, pediatra i
> rejestratorko-pielęgniarka.

Mówisz o tej przychodni na Czumy?
Własnie ją poleciłam Monice.

Sylwia
napisał/a: ~miranka" 2006-11-12 21:59

"Szpilka" wrote in message
>
> Mówisz o tej przychodni na Czumy?
> Własnie ją poleciłam Monice.

Dokładnie:)
Anka
PS. Nie wiedziałam, że Monika też jest "tutejsza".
napisał/a: ~miranka" 2006-11-12 22:05

"Szpilka" wrote in message
>
> Użytkownik "MJJ" napisał w wiadomości
> news:ej74sl$ost$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > udalo mi sie wczoraj dodzwonic do znajomej pediatry,
>
> Na przyszłość: dzwoń do przychodni na Czumy (bo OIDP mieszkasz na
Górcach?)
> Tam mają nocną pomoc lekarską.
> Można poprosic do telefonu pediatrę i ona odpowie na dręczące pytania.
> Ja tak robiłam wiele razy.


Jeszcze dorzucę tylko, że nocna pomoc ma inny numer niż przychodnia. Trzeba
dzwonić pod: 665-58-97.
Tak na wszelki wypadek podaję:)
Anka
napisał/a: ~miranka" 2006-11-12 22:09

"miranka" wrote in message

Źle ze mną. Coś mi się w oczach mieni.

Ma być 664-58-97.

Anka
napisał/a: ~Harun al Rashid" 2006-11-12 23:46
Użytkownik "miranka" ...
>
> "E." wrote in message
> news:ej7qag$420$2@achot.icm.edu.pl...
>> Harun al Rashid napisał(a):
>>
>> > Ze dwa razy w ciągu roku próbowałam, na pogotowiu zero lekarzy,
>> > poradzili dzwonić do przychodni. Głucho. Jak trafiłam w końcu osobiście
>> > do dyżurnego pediatry, to słyszałam telefony wytrwale ignorowane przez
>> > personel.
>>
>> Ja w takich sytuacjach dzwonię do szpitala i prosze z oddziałem
>> dziecięcym. Zawsze skutkowało rozmową z pediatrą.
>
> A nie ma u Was czegoś co się nazywa Nocna Pomoc Lekarska?

Nosz Ty kurcze myślisz gdzie ja byłam u tego dyżurnego pediatry? NPL
oczywiście, środek nocy przeca był. Telefon dzwonił praktycznie bez
przerwy - byliśmy tam jakieś pół godziny. Pies z kulawą się nie pofatygował
do dyżurki słuchawkę podnieść.


--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
napisał/a: ~Harun al Rashid" 2006-11-13 00:00
Użytkownik "MJJ"
> zapasienie u niej w cenie: 21m-cy 86cm 10,6kg ??? by sie przydalo troche
> cialka na zime...

Grunt, że humor dopisuje.
Zawodniczkę sumo chcesz mieć? Wzrost ma ciut ponad, waga ciut poniżej
średniej, ale spokojnie mieści się w 50 centylu. Moja zwykle szczupła, pasie
się na krótko przed skokiem wzrostu - takie ostrzeżenie, że pora kolejną
rozmiarówkę zanabyć :).

Właśnie się zapasła, szlag by to.... ale w tym roku byłam sprytna i
odczekałam z zimowymi zakupami. :)))

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
napisał/a: ~miranka" 2006-11-13 00:29

"Harun al Rashid" wrote in message
>
> Nosz Ty kurcze myślisz gdzie ja byłam u tego dyżurnego pediatry? NPL
> oczywiście, środek nocy przeca był. Telefon dzwonił praktycznie bez
> przerwy - byliśmy tam jakieś pół godziny. Pies z kulawą się nie
pofatygował
> do dyżurki słuchawkę podnieść.


Auć. To współczuję. U nas odbierają na ogół, ale to pewnie zależy, kto
danego dnia
dyżuruje.
Anka
napisał/a: ~Elżbieta 2006-11-13 08:01
Dnia Mon, 13 Nov 2006 00:00:57 +0100, Harun al Rashid napisał(a):

> Moja zwykle szczupła, pasie
> się na krótko przed skokiem wzrostu - takie ostrzeżenie, że pora kolejną
> rozmiarówkę zanabyć :).

No właśnie spodziewam się skoku wzrostu, bo Kacper je za czterech (jakby
maił 17 lat). Oby tylko na wzrost stopy nie poszło, bo zakupu nowych
zimowych bartków nie przeboleję
--
Elżbieta
http://www.allegro.pl/item139729771_alpinus_nieprzemakalna_kurtka_r_104.html
napisał/a: ~miranka" 2006-11-13 09:48

"Elżbieta" wrote in message
> Dnia Mon, 13 Nov 2006 00:00:57 +0100, Harun al Rashid napisał(a):
>
> > Moja zwykle szczupła, pasie
> > się na krótko przed skokiem wzrostu - takie ostrzeżenie, że pora kolejną
> > rozmiarówkę zanabyć :).
>
> No właśnie spodziewam się skoku wzrostu, bo Kacper je za czterech (jakby
> maił 17 lat). Oby tylko na wzrost stopy nie poszło, bo zakupu nowych
> zimowych bartków nie przeboleję

Ciekawe. Adam też zawsze tak miał. Zaczynał więcej jeść, nabierał ciała (a
on raczej z tych szczupłych, więc od razu było po nim widać), a potem nagle
siup - kilka centymetrów w górę za jednym zamachem, potem znowu zwolnienie
wzrostu i po kilku miesiącach procedura się powtarzała. Tylko stopa cały
czas rosła mu równomiernie i o ile ciuchy czasem starczały z sezonu na
sezon, to buty nigdy.
(Elu, teraz sobie uświadomiłam, że mogę Cię zdołować tym ostatnim zdaniem,
ale trzymam kciuki, żeby bartki dały się donosić do wiosny:)
Anka
napisał/a: ~E." 2006-11-13 11:52
miranka napisał(a):

> A nie ma u Was czegoś co się nazywa Nocna Pomoc Lekarska?

Nie mam pojęcia. Może i jest.
Ja juz mam duże dzieci, chorują sporadycznie. Przychodnię odwiedzamy od
kilku lat tylko jak zadzwonią w spr. szepienia. Ale zdarzylo nam się na
wyjeździe, że się dziewczyny pochorowały. Wtedy dzwoniłam do szpitala w
okolicy.

Eulalka
napisał/a: ~MJJ" 2006-11-13 12:38
Użytkownik "Harun al Rashid" napisał
> Zawodniczkę sumo chcesz mieć?

))
kryzys minal,
je za 3ech ale pewnie jutro sie to skonczy,
na razie odsypia a ja oddycham bezstresowo

> Moja zwykle szczupła, pasie się na krótko przed skokiem wzrostu - takie
> ostrzeżenie, że pora kolejną rozmiarówkę zanabyć :).

podobnie

> Właśnie się zapasła, szlag by to.... ale w tym roku byłam sprytna i
> odczekałam z zimowymi zakupami. :)))

a my juz prawie po,
tylko ew. buty zostaly,
ale to co 2mczny zakup wiec bez pospiechu
--
pozdrawiamy,
monika + julia (2.2.2005) + jas (~1.1.2007)
***mjjj - monika jarek julia jas (b ruchliwy)***