dolegliwości ciążowe

Mi z kolei, chce się pic, ale wszystko jest niesmaczne. Wiem, że pic trzeba dlatego wmuszam w siebie nawet to co mi nie za specjalnie smakuje.

niuska23 napisal(a):

Hej. Ja w pierwszej ciazy jak i teraz przy drugim dziecku nie wiem co to sa wymioty. Ale na nudnosci pomaga mi guma mietowa....W pierwszej ciazy jakos samo przechodzilo, ale teraz guma zawsze jest w mojej torebce:) Przeraza mnie zapach smazonego miesa - tak samo teraz jak i w poprzedniej ciazy. Pewnie znowu urodzi sie chlop....:) Pozdrawiam

mnie też przeszkadzał zapach smażonego mięsa,a mam córcię więc może nie koniecznie chłop :D !!!

Witam
Gusta smakowe nie decydują jaka będzie płeć dzidziusia. Ja w poprzedniej ciąży uwielbiałam słodycze i mam synka. Teraz nie mogę patrzeć na mięso i wędliny, na słodycze nie mam aż tak ogromnej chęci i co będzie dziewczynka?
Wątpię, mam przeczucie że to chłopiec.
Wiele moich koleżanek i znajomych miało różne smaki zupełnie nie związane z przesądami i płcią dziecka. Zobaczymy.

WIOLETTA napisal(a):

Dziewczyny wypowiedzcie się proszę jak radzicie sobie z doledliwościami w ciąży. Ja w pierwszej ciąży miałam nudności i wymioty do 5 miesiąca.
Teraz jestem w 6-7 tygodniu(jeszcze nie byłam u lekarza,ale idę dziś) i mam ten sam problem, ani herbatniki,ani sucharki nic nie pomaga. Poza tym wszystko mi brzydko pachnie,najgorszy jest dym papierosowy-od razu biegnę do łazienki lub w krzaczki. Poradźcie coś proszę.
Powiedzcie proszę co pijecie, bo mi nic nie smakuje, ani woda, ani herbata, soki...nic, ciągle chce mi się pić, a wszystko jest niesmaczne.Pomocy.

może spróbujesz pic coca cole wiem ,ze to jest nie wskazane,ale mi pomaga pozdrawiam jestem w 13 tygodniu :o

WIOLETTA napisal(a):

Dzięki Dziewczyny za rady. Słyszałam że trzeba pic wodę nie gazowaną-u mnie to nie przejdzie, do niedawna dobra była tylko woda gazowana lub gazowane mocno kwaśne napoje-tez i te są niedobre. Słyszałam o imbirze ale odstrasza mnie mnie jego mocny aromat, guma miętowa też już nie smakuje, mięta do picia też nie. Z innych rad skorzystam, zobaczymy.
Powiedzcie Dziewczyny czy na początku bolało Was podbrzusze? mnie kłuje, ciągnie i inne nieopisane bóle. Dostałam Duphaston. Pierwszą ciążę w 1999 poroniłam, przy następnej ciąży brałam Duphaston -urodziłam synka w 2001,
teraz też jestem w ciąży (wytęsknionej, wystaranej) i też Duphaston. Mam nadzieję, że bóle miną i w marcu 2008 urodzę zdrowe dziecię.

witam podbrzusze mnie tez bolało a nawet jajniki miałam uczucie jakbym miała dostac okres ale mi pomagało lezenie na brzuszku, a co do picia to poije coca cole w małych ilosciach jestem w 13 tyg i najwazniejsze ze mi mineły juz mdłosci :D :D :D :D

Dzięki Kornelia, próbowałam i coca-colę, powiem szczerze,że niedobrze mi było po niej. Najlepiej mi idą soczki dla dzieci Hipp, ale na mdłości nic nie pomaga, a to już 13 tydzień. Leżenie na brzuchu raczej mi nie wyjdzie, bo trochę mi odstaje brzusio i nie jest zbyt wygodnie.
Pozdrawiam.

jak dla mnie bycie w ciąży to po prostu męka...czuje sie okropnie...wymiotuje chyba 100 razy dziennie zwłaszcza rano :( i coraz bardziej mam wątpliwości...jak tak dalej bedzie to normlanie nie wytrzymam... jeszcze moja ciąża może być zagrozona wiec moim jedynym zajeciem jest leżenie i ogladanie filmów...gdybym wiedziałą ze tak bedzie to poczekałabym jeszcze... chociaz jek bede widziec moj rosnacy brzuszek,poczuje ruchy malenstwa i donosze ciaże to wtedy radosć bedzie przeogormna :)))))))))0

nie martw się Shefresh, ja też wymiotuję o każdej porze, jest mi niedobrze cały czas, wszystko mi brzydko pachnie, nic nie smakuje, ale to w końcu minie i będzie super. Nagrodą będzie ukochana dzidzia.

Dziewczyny!!! A ja czytałam, że im częstsze mdłości tym mniejsze ryzyko poronienia, dlatego cieszcie się, że macie dzidziusie w brzuszkach i dają wam o sobie znać ;) Ja podobno jestem w ciąży, ale czy na pewno okaże się dzisiaj. Robiłam 2 testy i wyszły pozytywnie, wylądowałam już nawet w szpitalu, bo miałam plamienia. Na USG dopochwowym lekarka nie widziała zarodka, ale w badaniu krwi wyszło, że jestem w ciąży. Lekarka powiedziała mi, że istnieje ryzyko poronienia bo są plamienia i nie wiadomo z jakiej przyczyny, po czym kazała mi iść do domu i powiedziała, że zadzwoni z terminem wizyty. Plamienie ustało, nic mnie nie boli, nawet nie mam już żadnych objawów ciąży poza lekkim bólem piersi i to tylko wtedy jak je dotykam. Tak więc nie wiem co mam myśleć i nie mogę się doczekać wizyty.
Życzę Wam wszystkim miłe Panie wytrwałości i cierpliwości, a wszystkie mdłości i dolegliwości niebawem miną :) Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki :)

cześć Pakma Jestes w ciąży-super. gratuluje.Uważaj na siebie i oszczędzaj się.Dobrze, że czujesz się dobrze. Niektóre dziewczyny nie maja objawów wogóle.

A nie wiecie czasem po jakim czasie (ilu dniowy, tygodniowy??)można zobaczyć zarodek przez USG dopochwowe???

Ze mną to w ogóle było dziwnie. Jak pierwszy raz zrobiłam sobie test to wynik negatywny i na drugi dzień dostałam @ (to był 9.08). Trwał ok 4-5 dni, a po pewnym czasie , czyli 21.08 zrobiłam 2 testy i wyszły pozytywnie. W szpitalu na USG byłam 25.08. Tak więc nie wiem ile ja juz w tej ciąży jestem i czy jestem....