Hity i kity dla Dzidziusia

ula_jente napisal(a):

Przeszliśmy na Johnson's Baby 3w1 i używamy go do dziś

no właśnie mi położna mówiła, żebym sobie coś 3w1 kupiła, to spróbuję skoro polecasz :)

ula_jente napisal(a):

pieluchy do pływania Huggies Little Swimmers i Babydream - tylko te 2 rodzaje pieluch do pływania znam, ale oba się sprawdzają, jedyna różnica to taka że Huggiesy są bardziej miękkie - ale też oczywiście droższe

o to cenna informacja, bo my chcemy z małą jak najszybciej na basen zacząć chodzić :D

ula_jente napisal(a):

3-stopniowy smoczek też uważam za genialny wynalazek

a co to znaczy, że 3-stopniowy? to część butelki czy ciumciak jakiś specyficzny? :P

ula_jente napisal(a):

My też na początku kąpaliśmy z emolientem (Oilatum Soft), ale bardzo krótko - Maks miał dużo włosów od początku i po emoliencie były po prostu tłuste

Dlatego My kupiliśmy ten fotelik foczkę żeby włoski się nie moczyły w wodzie z emolientem bo też od początku mieliśmy włoski i musieliśmy myć często.

ula_jente napisal(a):

- przewijak nakładany na łóżeczko -

U Nas to też mega hit. Żona kuzyna w ogóle nie ma przewijaka i przewija małą na łóżku

ula_jente napisal(a):

- podgrzewacz Aventu - brak wyłącznika, za każdym razem trzeba go było odłączać od prądu, beznadzieja

Zależy jaki, My mamy taki http://www.djakdziecko.pl/images/products/big/Philips-Avent-Podgrzewacz-IQ-model-SCF-290-20.4178.jpeg i super się sprawdzał. Sam dopasowuje czas podgrzewania w zależności od ilości i rodzaju podgrzewanego jedzonka.

vanilla napisal(a):

a co to znaczy, że 3-stopniowy? to część butelki czy ciumciak jakiś specyficzny?

Jeśli ula_jente, pisze o tym o czym myślę to chodzi o trójprzepływowy smoczek do kaszek http://images.okazje.info.pl/p/dla-dziecka/7557/avent-smoczki-do-kaszy-scf636-27-2-szt-.jpg U Nas praktycznie tylko takich używaliśmy bo jak przeszliśmy już na butelkę to Młodemu mm nie smakowało i musiałam Mu dosypywać kaszki żeby zabić ohydny smak mleka i musieliśmy mieć smoczek przez który dałoby się pić gęstsze rzeczy. Dla Mnie to też rewelacja

margaret napisal(a):

Jeśli ula_jente, pisze o tym o czym myślę to chodzi o trójprzepływowy smoczek do kaszek http://images.okazje.info...6-27-2-szt-.jpg U Nas praktycznie tylko takich używaliśmy bo jak przeszliśmy już na butelkę to Młodemu mm nie smakowało i musiałam Mu dosypywać kaszki żeby zabić ohydny smak mleka i musieliśmy mieć smoczek przez który dałoby się pić gęstsze rzeczy. Dla Mnie to też rewelacja

aha oki myślałam, że o smoczek ciumciak chodzi :)

Ja tez przewijam dziecko na łóżku lub podłodze, bo teraz mój mały strasznie się kręci i myśle, ze by mi spadł z tego przewijaka. Jak go kąpiemy to kładkę na nim ręcznik i tam go wycieram, przebieram, ale i tak wtedy leży na łóżku, bo potrafi tez z niego "wyskoczyć" także generalnie bym się bez niego obyla, chyba z 2 razy go przewijalam na łóżeczku na przewijaku. Podkładem mu pod pulę pieluchoceratke i jest super także to tez mój hit, chociaż sa nietrwale i 2 już mi się trochę podniszczyly.

Ja do pupy używam bepanthenu sudocrem i inne maści z tlenkiem cynku np. mustela babe u nas się nie sprawdziły, bo mały miał krostki.
Ja tez kąpię w emolientach, chociaż mały nie ma większych problemów ze skóra, ale jednak sucha skore mial na początku, więc tak profilaktyczne go kąpię. Do kąpieli używam tez tych gabeczek niby mówią, ze to siedlisko bakterii itd, ale mój lubi się rozłożyć na gabce i ręce do góry i się relaksuje, po prostu trzeba częściej wymieniać.
Hitem tez sa karuzelki myśle, ze dla każdemu co innego się spodoba, ale ogólnie fajnie mieć, czasem się dZiecko zajmie i człowiek może coś zrobić.
Ja używam pieluch pampersow białych na noc zielonych w dzień, babydream dla mnie nie były zbyt dobre. Chusteczki dada okropne, ale uzywalam rożnych i pampersow i huggies i tez dyskontowych np z carfura to sa ok, tylko te dady były okropne.
Dziecko moje lubi kocyki a mikrofibry, duże tego na allegro, sa ładne, kolorowe i milutkie.

Kinia napisal(a):

a tez przewijam dziecko na łóżku lub podłodze, bo teraz mój mały strasznie się kręci i myśle, ze by mi spadł z tego przewijaka.

Maks właśnie tylko na przewijaku się nie kręcił, jak go czasem przewijałam na łóżku to się odwracał, wiercił albo uciekał. Z przewijaka nie miał gdzie ;)
Poza tym jak posikał przy przewijaniu to tylko przewijak, a nie łóżko ;)

margaret napisal(a):

ula_jente napisał/a:
- podgrzewacz Aventu - brak wyłącznika, za każdym razem trzeba go było odłączać od prądu, beznadzieja

Zależy jaki, My mamy taki http://www.djakdziecko.pl...90-20.4178.jpeg i super się sprawdzał.

My mieliśmy ten, więc nie polecam:

Na szczęście był pożyczony, więc nie było mi żal kasy wyrzuconej w błoto.

margaret napisal(a):

Jeśli ula_jente, pisze o tym o czym myślę to chodzi o trójprzepływowy smoczek do kaszek

Tak, miało być trójprzepływowy a nie trzystopniowy - wyleciała mi z głowy nazwa.

Aaaa właśnie po przeczytaniu wypowiedzi Kini przypomniał mi się hit: kocyki polarowe! Maks do dziś śpi wyłącznie pod kocami, więc wszelka pościel to u nas kit... tylko koce. Zimą taki grubszy akrylowy, ale jednak polar najlepiej się u nas sprawdza :)

margaret napisal(a):

Dlatego My kupiliśmy ten fotelik foczkę żeby włoski się nie moczyły w wodzie z emolientem bo też od początku mieliśmy włoski i musieliśmy myć często.

A czym myliście włoski?

ula_jente, mój mały ma mało włoskow i ja kupuje z hippa tez taki do ciała i włosów i oprócz emolientu myje go gabeczka całe ciało plus włoski, a do wody dodatkowo enolient.
Ula, żeby łóżko było suche to podkładem pieluchoceratke, u nas na przewijaku tez się kręci, bo się trzyma tego boczka i chce się przywracać na plecy także mój już teraz jest mega skręcony.
Ja używam butelek lovi i Tomee tippee, ale mój w zasadzie to każda butelka jak coś to wypije wodę czy mleko.
No i pieluchy do wody z Rossmana sa fajne, a tych huggiesow nie uzywalam, więc nie wiem?
Smoczkiem tez mamy rożne, ale chyba najlepiej na początku z uspokajających sprawdził się nuk z taka sylikonowa ściętą końcówka. Teraz "modne" sa te z firmy mam takie cienkie, ale jakoś nie przekonuje mnie to, ze sa niby takie lepsze a kosztują z 25zl za jeden, reszta tez niby ma anatomiczną kształty, które tez maja nie znieksztalcac zgryzu dziecka.

Jeszcze mam laktator z Tomee tippee ręczny i mi odpowiada, ale do odciagania sporadycznego, bo jakbym to miała robić często to słabo by było, lepiej wtedy elektryczny i w ogóle przy laktatorach trzeba uważać na skutki, bo mi raz przez to ssanie laktator zraził brodawke.

Muffin może pytaj co jeszcze byś chciała wiedzieć na temat jakich produktów itd.

Kinia napisal(a):

Muffin może pytaj co jeszcze byś chciała wiedzieć na temat jakich produktów itd.

juz duzo napisałyscie głównie mnie interesował temat wlasnie kremów do pupek/pielegnacji itp. pieluchy to widze ile dzieci tyle zdań. takze zaczniemy od papków i potem bedziemy testować inne marki tez.

pytanko - czy któraś mama ma/miala zainstalowany przy łóżeczku organizer cos w stylu http://www.fabrykawafelkow.pl/organizer-na-pieluszki/1080-organizer-na-pieluszki-i-akcesaoria-do-przewijania-.html ?
chce mieć przewijak na łóżeczko, mimo ze mam miejsce na osobny przewijak. ale chcialabym na łożeczku a komoda bedzie stać w innym miejscu zupełnie, wiec szukam jakiegos przydatnego organizera, do ktorego wloze pieluszki, krem do pupy, chusteczki, patyczki do uszu czy gaziki. takie vademecum przy przebieraniu. ma któras moze cos takiego? jak opinie?

[ Dodano: 2013-07-21, 16:58 ]
ile kompletów poscieli jest Wam potrzebnych w praktyce? 2 komplety wystarczają?

[ Dodano: 2013-07-21, 16:59 ]
jakie wkładki laktacyjne? slyszalam cos ze bella przeciekaja i sa do kitu

muffin, ja uważam, ze z składek najlepsze sa Johnson i na allegro mozna w dobrej cenie kupic. Penaten niby sa podobne, ale gorsze, miałam tez z babydream ale tez mi przeciekaly i miałam jeszcze dady, ale tez nie dawały rady np po nocy.

muffin, i koniecznie kup jakaś maści na brodawki moja koleżanka używała purelan z madeli, ale jest drogi a ja uzywalam z lanolina maści z ziaji i tez była dobra, jeszcze dobry jest maltan, alantan do natluszczania mi pomógł jak miałam zmacerowane brodawki i wtedy mój stop startowałem alantanem. Możesz już kupic i smakować przed porodem, żeby je przygotować.

muffin napisal(a):

pytanko - czy któraś mama ma/miala zainstalowany przy łóżeczku organizer cos w stylu

organizer fajny ale cena my mamy takie pudełko które początkowo stało na przewijaku a teraz obok ;) i wg mnie to super rozwiązanie bo jako że noce i ranki spędzamy w jednym pokoju a dnie w innym to sobie to pudełko ze wszystkim przenoszę :)

muffin napisal(a):

ile kompletów poscieli jest Wam potrzebnych w praktyce? 2 komplety wystarczają?

my nie mamy jeszcze nawet jednego ;)

muffin napisal(a):

jakie wkładki laktacyjne? slyszalam cos ze bella przeciekaja i sa do kitu

ja początkowo babydream i byłam zadowolona a teraz od dawna wielorazowych i jestem zadowolona bo jest ekonomicznie, a że muszę nosić nonstop to dla mnie ważna kwestia ;)

ula_jente napisal(a):

Kity:
- podgrzewacz Aventu - brak wyłącznika, za każdym razem trzeba go było odłączać od prądu, beznadzieja

ula_jente napisal(a):

My mieliśmy ten, więc nie polecam:

my mamy właśnie taki jak na zdjęciu i z tyłu ma wyłącznik i nie trzeba go odłączać z prądu. Po tym jak kupiliśmy ten właśnie to dostaliśmy od znajomych starszy model (chyba z różowym pokrętłem) i on faktycznie nie ma wyłącznika i trzeba go wyjmować z gniazdka). aczkolwiek podgrzewacz Avent to dla nas hit, mega hit używamy go do dzisiaj, jeden stoi w kuchni do obiadków a drugi na górrze i przez całą noc trzyma odpowiednią temperaturę wody do mleka.

ula_jente napisal(a):

- chusteczki nawilżane Bambino - mam manię wypróbowywania wszystkich chusteczek dostępnych na rynku i Bambino nic nie przebiło ;) ale w porządku są też Bella Happy

bambino nie używaliśmy, ale miałam 3 paczki belli i jak dla mnie gorszych nie było

ula_jente napisal(a):

- pieluchy Pampers Premium Care - na początek najlepsze, bo super chłoną płynne kupki, no i cenowo rozmiar 1 wcale nie wychodzi drogo

pampers premium care to nasz numer 1 na początek, później przerzuciliśmy się na active baby i są też genialne, w porównaniu do tragicznych huggiesów, których mieliśmy 1 paczkę, Bella też była bardzo średnia, zużyłam 3 opakowania, które zamówiłam przez internet i więcej nie kupiłam i jestem wierna pampersom.

ula_jente napisal(a):

Moje absolutne hity, które z perspektywy czasu przydały się najbardziej:
- kosmetyki Johnson's Baby

nam też super służą, mieliśmy płyn do kąpieli ten żółty 3 w 1, i fioletowy na dobranoc, który pachnie cudownie i pomarańczowy bąbelkowa kąpiel. Teraz używamy też kremu do pupy bo mamy sporo próbek i jest bardzo fajny, odpowiednia konsystencja. Jeszcze po niczym z Johnsona nie mieliś my problemów.

muffin napisal(a):

ile kompletów poscieli jest Wam potrzebnych w praktyce? 2 komplety wystarczają?

my mamy 2 komplety, kupiliśmy jak synek miał z pół roku, może trochę więcej, ale używamy tylko poszewki na poduszeczkę, bo kołdra była non stop skopywana i strasznie złościl się jak był nią przykryty. najlepiej mu się śpi w samej piżamce bez przykrycia, czasem zdarzy mu się pospać trochę pod kocykiem. Jak przyjdzie jesień/zima to spróbujemy wyciągnąć kołderkę.

muffin napisal(a):

jakie wkładki laktacyjne? slyszalam cos ze bella przeciekaja i sa do kitu

belle miałam w szpitalu i były kompletnym kitem. Mało chłonne, co chwila trzeba było zmieniać bo czuło się dyskomfort przez wilgoć (ale ja wkładki musiałam nosić przez całe karmienie bo leciało mi a podczas karmienia to fontanna była ). Później mąż mi kupił penaten i są bardzo dobre, w aptece dosyć drogie, ale zatrzymywały wilgoć w postaci jakby żelu. Potem kupiłam johnson i nie widziałam różnicy między nimi a penaten a było ich więcej w opakowaniu. Przy następnym dziecku sięgnę od razu po nie, bo byłam zadowolona.

Kinia napisal(a):

i koniecznie kup jakaś maści na brodawki moja koleżanka używała purelan z madeli,

ja też miałam purelan z medeli i mogę szczerze polecić, małą tubkę, cenowo dosyć droga, ale fantastycznie się spisała, dużo lepsza niż krem na brodawki z musteli i maltan, których próbki dostałam na szkole rodzenia.

muffin napisal(a):

jakie wkładki laktacyjne?

nie muszę używać, radzę nie robić wielkich zapasów, bo mogą się nie przydać ;). Ale kilka razy się zdarzyło, i Johnson są obrzydliwe, grube, przyklejają się do sutków i zostawiają włosy, ble.
Użyłam też kilka razy Lansinoh i były super!