Jakie miałyście objawy ciąży?

Ja wolałabym już wiedzieć bo im dłużej zwklekasz tym większe cierpienie będzie, ale oczywiście nie będę Cię na siłę ponaglać bo to musi być Twoja decyzja:) My jesteśmy z Tobą i będzie OK:) Czuję, że to ciąża. Zresztą nie tylko ja:D

MARTA147 napisal(a):

U MNIE TO SAMO.NIC MI SIĘ NIE CHCE .DO PRACY IDĘ Z NIECHĘCIA .JUZ NIE MOGE SIĘ DOCZEKAĆ KIEDY SOBIE POSIEDZE W DOMKU (jak będę w ciązy) oczywiście chciałabym iśc na zwolnienie.TROSZKĘ NADROBIŁABYM Z MIŁÓŚCIĄ DO MOJEGO KOCHANEGO.CHOCIAZ SNIEDANIE BYM MU ZROBIŁA I OBIADZIK JAK WRÓCI , A TAK TO ON ZAWSZE JUŻ JEST W DOMU PRZEDEMNĄ..JA GŁODNA I ON GŁODNY( jak małe dziecko najpierw trzeba nakarmic samo nie potrafi lewe rączki wygodny:))
ech juz tylko o tym marze jak co m-c że to może teraz ..to byłoby piękne.miałabym czas dla siebie trochę poczytac , pospacerowac pooglądac tv a tak to dni lecą przez palce, brak dla wszystkich czasu.:(

Jak bym o sobie czytała. Dziś się dowiedziałam, że kolejna koleżanka w ciąży i to z drugim dzieckiem. Oczywiście jak zadzwoniłam z gratulacjami to powiedziała, żebym się brała do roboty bo od samego myślenia dziecka sobie nie zrobię, aż się poryczałam jak skończyłam z nią rozmawiać. Ona nie wie, że ja też byłam w ciąży ale zabolało mnie to. Mogłaby pomyśleć zanim coś powie :( Pracy mam już dość. Ciągle wyjazdy, pakowanie walizek. Tęsknię za mężem. Ech... Ja chcę posiedzieć w domu i odpocząć, właśnie poczytać tak jak ty, zająć się mężem i domem i sobą w końcu.

maja24maja napisal(a):

Nie chce mi się iść na betę a po 2 boję się, że wyjdzie nie to na co czekam. Czasami lubię się tak wkręcać...Mam większa nadzieję ;) Zrobię test moze nie 20tego, może trochę wcześniej ...może w ten piątek albo czw :) Kurcze strasznie się bojęęęę bo jak n i c nie wyjdzie to będzie depresja kilkudniowa:eek:

Podziwiam ja bym nie mogła tak spokojnie czekać.

MARTA147 napisal(a):

też tak czytałam ..oj maja chyba pójdziesz na tę bete??
pochwalisz się ze będziesz miałą swoją maleńką - Majeczkę.życzymy ci tego z całego serducha.z chłopczyka tez się ucieszymy.

Fajnie, że tak myślicie - ja już z cyklu na cykl im dłużej się staram tym bardziej nie wierzę w ciążę niestety - jestem sceptycznie nastawiona - "co ma być to będzie" jednak nie ukrywam, że baaaaardzo chcę. Poczekacie jeszcze dziewczynki na ten mój test ok :D Chce miec więkzą pewność a nie zadreczać się potem że za szybko zrobiłam test i dalej się wkręcać ...:rolleyes:

Zdziebko. Wiem Ze To Przykre.wyobraż Sobie że U Mnie Też Szwagierka W Week. Poinformowała Mnie że Z Rodziny Jedna Jest W Ciąży I Będzie Wesele I że...."marta Ty Się Bierz Do Roboty Bo Wokół Same Ciężarne A Ty Co..."
No Właśnie Co? To Tez Bolało Aż Mi Się łzy Zakręciły W Oczach, Bo Przecież Ja Też Tego Pragnę A Jakoś Nam Się Nie Udaje..
Nikt Nie Wie Jak Naprawdę U Każdego Jest, Dlatego Zawsze Takie Sytuacje Będą.choć To Bardzo Boli.dopóki Sam Człoweik Tego Nie Przeżyje Wszystko Jest Proste..

A powiedzcie jesli wiecie jak jest z tą tempką. Może być tak, że teraz mam od 10 dni 37 i powyżej a @ i tak dostanę ??? Czy jest tak, że jak nie spadnie to @ nie przyjdzie??

CZEKAMY MAJU . JAK BĘDZIESZ GOTOWA ZRÓB TEST.
I T O B A R D Z O P O Z Y T Y W N Y Z II K R E S K A M I

Wiem Martuś, ludzie są czasem okrutni, ale wiesz, jeszcze będziemy się chwalić naszymi fasolkami. I będziemy szczęśliwe... Zobaczysz :)

Maja, ja tam myślę, że u ciebie to jednak bobas :)

Maju Pewnie Jak Ze Wszystkim Róznie To Bywa..
Ja Nie Wiedząc Czemu Miałąm W Piatek Wieczorkiem I Sobote Rano 36,9 I Zaraz Przyszła @
Ale U Ciebie Jest 37 I Wyżej Więc Jest Bardzo Dobrze:)

Powyżej 37 to bardzo dobrze :)

Ja teraz jeszcze bardziej się nakręcam jak mi piszecie, że mogę być w ciąży :D Zobaczymy za kilka dni. Jak nie teraz to kiedy indziej - na każdą z nas przyjdzie odpowiedni moment. Moja znajoma wczoraj urodziła córeczkę (ciąża nie była planowana) i jestem wściekła. No ale cóż...taka już jestem zazdrośnica :D Rozumiem co czujecie bo od grudnia 2007 przechodze przez to samo co miesiąc - niektórym kobietom wystarczy miesiąc na zajście w ciążę - my widocznie potrzebujemy więcej czasu. Ale jak potem będziemy chuchać, dmuchać i kochać ...ze zdwojoną silą - bo takie upragnione dziecko to SKARB :)

Witam, kiedyś tu pisałam ale wtedy się nie starałam. Teraz myślimy z mężem o drugim dziecku. Właśnie zaraz będę dzwonić do gina by się umówić na taką wstępna wizytę przed tym jak zaczniemy "działać":)ale wątpliwości mam pełną głowę...