Jakie miałyście objawy ciąży?

weronika1605 napisal(a):

To bardzo dobrze, właśnie się zjarzyłam że konkurs wygrałam, dostałam maila 6, dopiero zobaczyłam jak usuwałam stare maile i tak patrzę że w temacie pisze gratulujemy hihihi zakręcona jestem ale się dopatrzyłam po czasie:D

Jaki konkurs??

No włacho?

W czasie owuli miałam 36.6 (piątek), w sobotę 36.7, niedziela nie mierzona, ale najpewniej 36.8 bo dziś 36.9 hehe:)

A ja nie mierzyłam ostatnio z braku czasu :( no może i chęci torchę zabrakło. Wiecznie zasypiam albo się spóżniam, to chyba przepracowanie.

No - już poczytałam wasze posty :) Znowu ciśnienie chyba mi podskoczyło bo jestem cała czerwona na policzkach. Dzisiaj jest taka piękna pogoda, ludzie bez kurtek chodzą a ja opatulona i przemarznięta az mi głupio było bo chodziłam dziś w zimowym płaszczu :/ Chyba jakieś przeziębienie mnie bierze, stąd dziś taka wysoka (37,4) tempka
Ja zaraz zaparzę sobie zielonkę (heratkę) i posiedze trochę z wami (oby was tu trochę było do pogadania bo nie mam z kim pogadać)

Wczoraj odwiozłam mamę i siostrzenicę na pks i jak odjechały to siadłam do auta i się rozpłakałam - pomyślałam, że chyba kurcze jakaś dziwna jestem - bo widzę się z nimi bardzo często i nigdy tak nie miałam - mam nadzieję, że to nie psm.....bo cały wieczór byłam totalnie rozklejona :/

Zastanawiałam się ostatnio czy zielona herbata nie wpływa czasem negetywnie na płód - nie jestemw ciąży raczej ale w zasadzie chciałabym chuchać na zimne :) Gdyby się okazało, że jest szkodliwa dla dzidzi to miałabym strasznego doła bo od zielonki to już sie chyba uzalezniłam (nie piję nic innego ani kawy ani zwykłej herbaty ani soków tylko zilonkę i melisę na uspokojenie) :D Ufff ale się rozpisałam

Zdziebko napisal(a):

A ja nie mierzyłam ostatnio z braku czasu :( no może i chęci torchę zabrakło. Wiecznie zasypiam albo się spóżniam, to chyba przepracowanie.

U MNIE TO SAMO.NIC MI SIĘ NIE CHCE .DO PRACY IDĘ Z NIECHĘCIA .JUZ NIE MOGE SIĘ DOCZEKAĆ KIEDY SOBIE POSIEDZE W DOMKU (jak będę w ciązy) oczywiście chciałabym iśc na zwolnienie.TROSZKĘ NADROBIŁABYM Z MIŁÓŚCIĄ DO MOJEGO KOCHANEGO.CHOCIAZ SNIEDANIE BYM MU ZROBIŁA I OBIADZIK JAK WRÓCI , A TAK TO ON ZAWSZE JUŻ JEST W DOMU PRZEDEMNĄ..JA GŁODNA I ON GŁODNY( jak małe dziecko najpierw trzeba nakarmic samo nie potrafi lewe rączki wygodny:))
ech juz tylko o tym marze jak co m-c że to może teraz ..to byłoby piękne.miałabym czas dla siebie trochę poczytac , pospacerowac pooglądac tv a tak to dni lecą przez palce, brak dla wszystkich czasu.:(

Maja - Beta czeka:D Już na pewno wyjdzie wynik:)

Aha, ja kiedyś czytałam, że objawy ciążowe są też troszkę zbliżone do przeziębienia:P

hej maju.spokojnie cherbatka nie powinna zaszkodzić. a ty w ciąży pewnie jesteś:) brak @. temperatórka podwyrzszona.oby tobie się udało.mnie zceka kolejny m-c prób.:eek:

wera. a co ty kochana wygrałaś?????????

Sanka napisal(a):

Maja - Beta czeka:D Już na pewno wyjdzie wynik:)

Nie chce mi się iść na betę a po 2 boję się, że wyjdzie nie to na co czekam. Czasami lubię się tak wkręcać...Mam większa nadzieję ;) Zrobię test moze nie 20tego, może trochę wcześniej ...może w ten piątek albo czw :) Kurcze strasznie się bojęęęę bo jak n i c nie wyjdzie to będzie depresja kilkudniowa:eek:

Sanka napisal(a):

Aha, ja kiedyś czytałam, że objawy ciążowe są też troszkę zbliżone do przeziębienia:P

też tak czytałam ..oj maja chyba pójdziesz na tę bete??
pochwalisz się ze będziesz miałą swoją maleńką - Majeczkę.życzymy ci tego z całego serducha.z chłopczyka tez się ucieszymy.