Jesienne mamusie 2013

Smerfetka to super, że już po marudzeniu :)

Ankasos yyy jhak się nie najada? mój jadł co 1-1,5 godziny, ale butli mu nie dawałam ina samym moim mleku przez pierwszy miesiąc miał +1,750kg, kolejny miesiąc +1,500kg kolejny 1,300kg ;) musiał często jeść....dobrze, że Sara je co 2-3 h ;) no i aż tak nie nabiera na szczęście, bo kręgosłup chyba by już tego nie wytrzymał...
a co do biegania po schodach to ja mieszkam na 3p wkamienicy (nowej bo nowej ale wysokie to to) to ja jakieś 4p w bloku no i mieszkanie mamy dwupoziomowe, więc też latam jak durna po tych schodach haha na dole mamy tylko salon, jadalnię, kuchnie i łazienkę z wc, nagórze pokoje dzieci, sypialnię, pralnię i drugą łazienkę z wc ;) biegam chyba ze 100 razy dziennie na tą górę ;) a to po pieluchę, a to po ciucha i po milion różnych rzeczy. zresztą sama pewnie masz to samo

Wisiał przy cycku non stop, zjadał wszystko co w nich miałam i się darł :/ z butli naraz po karmieniu z obu piersi potrafił wydoić 120ml mleka... no i leciał z wagi...

hej
U nas mały rano sie jak obudzi to nie może biedaczek usnąc wypije mleko i płacze dalej. Nawet uspokoić go nie mogę cyckiem ehh. A tak to strasznie nadl mu sie ulewa oraz całą buzię ma w krostkach. Jutro idę do gin i potem kardiolog. A z mały popołudniu na szczepienie idę mam nadzieję że spokojnie minie.
Z niego straszny czasem płaczek że aż mnie cos trafia.


ankasos25 ładnie twój je i śpi mój to potrafi co 2 h sie budzić ehh

Agnieszka zobaczysz wszystko będzie dobrze Malutka będzie niedługo z tobą w domku :)

hej
my po szczepieniu mały nawet był dzielny hehe jak to pielęgniarka powiedziała że super chłopak he A lekarka powiedziała abym kupiła dicoflor aby nie miał problemu z robieniem kop i ulewaniem.
A co do krostek to powiedziała abym sie nie martwiła i moge nadal karmić małego Bebiko więc zamówiłam na frisco.pl bo tam tańsze niż w biedronce.

A gin powiedział że ładnie sie goi ale jeszcze musi mąż trzymać się zdala od sypialni hehe jak to powiedział za miesiąc na kontrole idę.

A do Kardiologa z sobą nie poszłam bo nie wyrobiłam sie muszę na nowy termin się zapisać
a z Michałem zapisana jestem na marzec idziemy zobaczyć jak tam jego serduszko.

Dziś tatuś kupił Małemu bujaczek ale zadowolony chłopak jeszcze muszę poszukać dobrego krzesełka do karmienia oraz spacerówki na wakacje bo znoszenie wózka to nie na moje siły.

Witajcie!

Na dzien dobry wrzucam mojego wesołka :) a w miedzyczasie znowu od wczoraj akcja na raczkach u mamusi najlepiej ;)

Smerfetka uroczy jest ten twój maluszek):)
U nas też mamusia jest nr1!!! Tyle że Michaś przy cycusiu zasypia i na śpiocha trafia do łóżeczka. No chyba że się najje za wcześnie w sensie zanim zaśnie no to wtedy dwie piosenki u mnie na rękach i śpi. Czego to ja już nie śpiewałam - począwszy od legionów skończywszy na szantach -hehehhe. No ale też zjada zaciekle wszystko co mu wpadnie w łapki i ślini się jak buldog. Ale ząbki już?? ja myślałam że to jeszcze za wcześnie...
Agnieszka dawno mnie nie było na forum ale jestem z Tobą i nawet nie wiem co powiedzieć żeby cię pocieszyć. TRZYMAJCIE się po prostu!!! Bądź silna a ja za niunię bachnę jakąś zdrowaśkę co wieczór:*:*
A no właśnie - nie często trafiam na forum bo czaasu brakuje - jestem na etapie kupna nowego samochodu dla siebie i sppędzam dużo czasu wolnego szukając go:)
Trzymajcie się ciepło - do następnego napisania!!!

ehhhhh... Po kim to małe jest takie niecierpliwe. nie uleży na plecka bo od razu bach na brzuszek a potem tak kopie nóżkami podciąga pod pupkę i chce do przodu co oczywiście jeszcze mu się nie udaje... No i płacz bo jak to tak jak on chce a tu się nie da... :) nie wiem jak my doczekamy momentu aż się uda...:)

dobry dobry, coś tu ucichło u nas

haaaalooo gdzie się podziewacie???
u nas młody co raz bardziej zainteresowany otoczeniem, rozgląda się, uśmiecha taki fajniutki sie robi :)

w srodę mamy wizyte u lekarza to bede wiedziała ile przybrał bo go ostatnio nie wazyłam. no i ja się do gina muszę wybrać na kontrol.

ogólnie to urósł Igorek bo teraz już wszystkie ciuszki 68 ma na styk...jest wielkoscią taki jak moja 4-miesięczna siostrzenica heheh
szybciej rośnie niż lenka ona dłużej chodziła w 56 i 62

ankasos25 napisal(a):

dobry dobry, coś tu ucichło u nas

haaaalooo gdzie się podziewacie???
u nas młody co raz bardziej zainteresowany otoczeniem, rozgląda się, uśmiecha taki fajniutki sie robi :)

w srodę mamy wizyte u lekarza to bede wiedziała ile przybrał bo go ostatnio nie wazyłam. no i ja się do gina muszę wybrać na kontrol.

ogólnie to urósł Igorek bo teraz już wszystkie ciuszki 68 ma na styk...jest wielkoscią taki jak moja 4-miesięczna siostrzenica heheh
szybciej rośnie niż lenka ona dłużej chodziła w 56 i 62

Hehehe tak, jak piszesz 4 miesieczne niemowle bo moj wlasnie wyrasta z rozmiaru 68. Na chwile obecna nosi wieksze 68 i 74.

Annjan moja cora byla taki zywiol... Nic nie moglam przy niej Zrobic. Masakraaaaa... Na szczescie mlody ugodowy i spokojny chlopak bo ciezko by mi bylo ;)

A to wczorajsze słit focie Damisia po spacerku... ;)

Aaaaaa Damis juz od 4 dni je jabluszko. Dzis nawet sam zaczal otwierac buzie na widok zblizajacej sie lyzeczki ;) Jutro pierwsza marchewka...
Milego dzionka zyczymy :)

śliczne zdjęcie Smerfetka ale już duży chłopak

U nas powoli leci Młoda u babci więc my z małym sami siedzimy w domu.
A mam do was pytanie czy waszym maluszkom też tak charczało bo mojemu dalej tak sie dzieje przez to ciągle wybudza się ze snu ehh.

ale tu pustki wszystkie dziewczyny zajęte są maluszkami :)

Monika1984r napisal(a):

śliczne zdjęcie Smerfetka ale już duży chłopak

U nas powoli leci Młoda u babci więc my z małym sami siedzimy w domu.
A mam do was pytanie czy waszym maluszkom też tak charczało bo mojemu dalej tak sie dzieje przez to ciągle wybudza się ze snu ehh.

ale tu pustki wszystkie dziewczyny zajęte są maluszkami :)

Tak moj tez tak charczal, suche powietrze psikalam mu wtedy Sterimarem i od razu lepiej. Jak mial 1,5 miesiaca to sie zaczelo i teraz juz rzadko ale dlugo to trwalo a kataru nie mial...

Damisiowi bardzo marchewka smakowala, pierwsza lyzeczka oczy jak 5 zloty a pozniej usmiech i ladnie buzke otwieral :) Jeszcze przez 2 dni marchewka i lecimy z marchewka i ziemniaczkiem ;)