Jesienne mamusie 2013

napisał/a: SmerfetkaMaruda 2014-02-11 19:27
Netinka napisal(a):Smerfetko faktycznie szybko poszło-gratulacje :)
Mój tez się ślini i wygląda na to ze tez szybko zęby będą!
Adi miał pierwsze zęby po 9 miesiącu :)


Dzięki dziewczyny! Co do slinienia to, jak czekaliśmy na usg bioderek to jedna z mam mówiła, ze jak dziecko zacznie sie silnic to 2-3 miesiące i ząbek. Damis miał wtedy 1,5 miesiąca i wydawało mi sie to nierealne a jednak za te 3 miesiące wyszedł ząbek. Oj dziś młody znowu miał szał gryzienia... Jeszcze chwile i będzie drugi ząb...
napisał/a: SmerfetkaMaruda 2014-02-13 10:25
No i wyszedl drugi zabek. No i wyszla tez infekcja wirusowa, bo oprocz kataru tez kaszelek... Ehhhh

Dzisiaj i jutro łazikujemy z Julcią po przedszkolach bo od wrzesnia zacznie uczeszczac.pozdrawiam...
napisał/a: oliwia33 2014-02-13 23:12
no teraz taki okres chorobowy. Ale życze żeby szybciutko przeszlo! i gratulacje z okazji drugiego zębola ;)
napisał/a: SmerfetkaMaruda 2014-02-14 19:14
oliwia33 napisal(a):no teraz taki okres chorobowy. Ale życze żeby szybciutko przeszlo! i gratulacje z okazji drugiego zębola ;)


Dzięki :)

Mamy wybrane przedszkole dla Juleczki o profilu muzyczno-językowym, tak po prostu wyszło.
napisał/a: Annjan 2014-02-17 09:16
hohoho:) Smerfetka super że już ząbki pierwsze za wami:) U nas dalej ślinienie i gryzienie na maksa ale w buźce spokój wiec Bóg raczy wiedzieć ile to potrwa...
My idziemy w środę na szczepienie.. Michaś ma trochę zaległych bo kupy miał nie takie i się wszytko opóźniło... Ale spoko dajemy już radę... No i z jedzonkiem też musieliśmy poczekać przez te kupy... Już się sama zastanawiam czy nie poczekać do pełnego pół roku na samym mleczku.. o smoczku i butli to ja mogę zapomnieć - NIE - i już:) Mam nadzieję że chociaż niekapek mu podejdzie jak zacznie jeść i pić. Taki to mój uparciuszek jest:)
ehhh patrzę za okno i już nie mogę się doczekać kiedy w końcu przyjdą wyższe temperatury... Słonko tak pięknie świeci... Mam dość już tych kombinezonów!!!
ankasos25
napisał/a: ankasos25 2014-02-17 18:15
Hej :)

troche sie nie odzywałam ale 3 tydzień walczymy z anginą :/
najpierw Lena złapała i ona dwa tygodnie leczyła a po niej ja i dziś dopiero pierwszy dzień bez temperatury jestem...masakra wykończyło mnie to wszystko.

Do tego mlody ma katar i mam nadzieje ze na katarze się zakończy.

mam pytanko czy któraś z Was składała może już w 2014 wniosek o becikowe??? jeśli składam teraz w 2014 to zaswiadczenia musze mieć za rok 2013 czy 2012????

tak poza to u nas ok młody fajny ale jednak płaczliwość z byle powodu mu pozostała ;)
Monika1984r
napisał/a: Monika1984r 2014-02-17 19:30
dochód za 2012 jest brany pod uwagę bo a w styczniu składałam i jeszcze decyzji nie mam ehh

My za tydzień dopiero idziemy na szczepienie. A tak to ciągle spacerujemy. My zamiast kombinezonu zakładamy kurteczkę
Anakos dobrze że już lepiej i już was ni żadne choróbsko nie złapie.
Śliczne zdjęcia maluszków
napisał/a: Monika09 2014-02-18 13:13
heja.
super Mały. rodzeństwo jak się patrxzy. Ankasos ja nie [pomogę, bo składałam w listopadzie. tzn mąż składał i wiem tylko że biurokracja na całego. papierów trzeba naznosić jakby się chciało państwo ograbić na conajmniej 7 tysięcy!! no ale taką mamy politykę prorodzinną.

my dzisiaj po drugim szczepieniu. Kuba tylko troche marudny, teraz śpi. no i pani doktor powiedziała delikatnie, że jest troszeczkę za duży. na wadze wyszło 7,650. to znaczy ze już podwoił wagę z porodu (co podobno dzieci normalnie robią 5-6 miesiąc). Fakt, bo jak sprawdziłam książeczkę Franka, to on miał 8 kilo przy 6 miesiącach... po rozmowie wyszło, że Kuba za dużo je w nocy. tu racja, bo on się budzi 4-5 razy i ciumka. Babki mówiły że dziecko w tym wieku powinno się już budzić raz... no i co ja mam zrobić? lekarka kazała spróbować dawać wodę w nocy. tyle, że on ze smoczka nie umie pić. Moje dzieci jakieś oporne na smoczki uspokajające i te butelkowe. tylko cyc wchodzi w grę...

inna sprawa, że mogę już powoli rozszerzać dietę skoro on taki duży. i tu mam pytanie do starszych mam, bo ja już nie pamiętam... że jak robię zupkę (marchewka, ziemniak) to się dodaje stopniowo kaszkę mannę, żeby przyzwyczaić do glutenu, tylko ile i jak długo. powiedzieli mi, żebym zaczęła od soczku jabłkowego, potem deserek- jabłko, potem powoli marchewkę i zupkę właśnie, to może tak być?

ech.. kiedy te nasze dzieci będą jeść zupy i mięcho... hehhe
napisał/a: SmerfetkaMaruda 2014-02-18 21:36
Monika09 napisal(a):heja.
super Mały. rodzeństwo jak się patrxzy. Ankasos ja nie [pomogę, bo składałam w listopadzie. tzn mąż składał i wiem tylko że biurokracja na całego. papierów trzeba naznosić jakby się chciało państwo ograbić na conajmniej 7 tysięcy!! no ale taką mamy politykę prorodzinną.

my dzisiaj po drugim szczepieniu. Kuba tylko troche marudny, teraz śpi. no i pani doktor powiedziała delikatnie, że jest troszeczkę za duży. na wadze wyszło 7,650. to znaczy ze już podwoił wagę z porodu (co podobno dzieci normalnie robią 5-6 miesiąc). Fakt, bo jak sprawdziłam książeczkę Franka, to on miał 8 kilo przy 6 miesiącach... po rozmowie wyszło, że Kuba za dużo je w nocy. tu racja, bo on się budzi 4-5 razy i ciumka. Babki mówiły że dziecko w tym wieku powinno się już budzić raz... no i co ja mam zrobić? lekarka kazała spróbować dawać wodę w nocy. tyle, że on ze smoczka nie umie pić. Moje dzieci jakieś oporne na smoczki uspokajające i te butelkowe. tylko cyc wchodzi w grę...

inna sprawa, że mogę już powoli rozszerzać dietę skoro on taki duży. i tu mam pytanie do starszych mam, bo ja już nie pamiętam... że jak robię zupkę (marchewka, ziemniak) to się dodaje stopniowo kaszkę mannę, żeby przyzwyczaić do glutenu, tylko ile i jak długo. powiedzieli mi, żebym zaczęła od soczku jabłkowego, potem deserek- jabłko, potem powoli marchewkę i zupkę właśnie, to może tak być?

ech.. kiedy te nasze dzieci będą jeść zupy i mięcho... hehhe


Moj sie budzi na jedzenie 1-2 w nocy ale on od poczatku jadl na raz duzo i jego pobudki nie byly uciazliwe... Nie to co córcia :p
Moj ma smoczek ale w nocy raczej nie potrzebuje. Waga chyba nie ma co sie na zapas martwic, przy czworakowaniu na pewno juz tak szybko nie bedzie na wadze przybieral.

My od poniedzialku wprowadzamy gluten mam kaszke manne Nestle http://www.dziecko.nestle.pl/produkty/kaszki/ctl/product/mid/1290/productid/286.aspx dodaje ja do odciagnietego mojego mleka i pije z butli. Czasami zageszczam inna kaszka i podaje lyzeczka.
Najlpiej wprowadzic pojedynczo warzywa czy owoce, zebys miala pewnosc, ze nie uczulaja kiedy wprowadzisz gluten.

Ankasos dzieciaczki masz fajniutkie. Igorek slicznie trzyma glowke a z corci slicznotka :)

Annjan popytaj, jak maz czy Ty zabkowaliscie. Bo to w genach zapisane. Synkowi zabki po mezu szybko ida, Jula ma po mnie tak ksiazkowo po prostu.

Mlody od 2 popoludni maaaaaarudny... do buzi wklada juz obie piastki, slini sie jeszcze gorzej, gryzie... chyba znowu zeby. Te gorne jedynki sa lekko opuchniete, wiec może za miesiac sie przebija. No i od tej cieknacej sliny dostal uczulenia na brodzie...
napisał/a: Aniinka 2014-02-22 09:13
Monika09 napisal(a):heja.
super Mały. rodzeństwo jak się patrxzy. Ankasos ja nie [pomogę, bo składałam w listopadzie. tzn mąż składał i wiem tylko że biurokracja na całego. papierów trzeba naznosić jakby się chciało państwo ograbić na conajmniej 7 tysięcy!! no ale taką mamy politykę prorodzinną.

my dzisiaj po drugim szczepieniu. Kuba tylko troche marudny, teraz śpi. no i pani doktor powiedziała delikatnie, że jest troszeczkę za duży. na wadze wyszło 7,650. to znaczy ze już podwoił wagę z porodu (co podobno dzieci normalnie robią 5-6 miesiąc). Fakt, bo jak sprawdziłam książeczkę Franka, to on miał 8 kilo przy 6 miesiącach... po rozmowie wyszło, że Kuba za dużo je w nocy. tu racja, bo on się budzi 4-5 razy i ciumka. Babki mówiły że dziecko w tym wieku powinno się już budzić raz... no i co ja mam zrobić? lekarka kazała spróbować dawać wodę w nocy. tyle, że on ze smoczka nie umie pić. Moje dzieci jakieś oporne na smoczki uspokajające i te butelkowe. tylko cyc wchodzi w grę...

inna sprawa, że mogę już powoli rozszerzać dietę skoro on taki duży. i tu mam pytanie do starszych mam, bo ja już nie pamiętam... że jak robię zupkę (marchewka, ziemniak) to się dodaje stopniowo kaszkę mannę, żeby przyzwyczaić do glutenu, tylko ile i jak długo. powiedzieli mi, żebym zaczęła od soczku jabłkowego, potem deserek- jabłko, potem powoli marchewkę i zupkę właśnie, to może tak być?

ech.. kiedy te nasze dzieci będą jeść zupy i mięcho... hehhe


przeporaszam, ale krew mnie zalewa jak czytam takie rewelacje i to z ust pediatry?!?! ehhhhh

po pierwsze taki maluch nic nie powinien! jeden przesypia noce, drugi budzi się nocą 5 razy. każde dziecko jest inne. ja rozumiem, żeby ograniczać mm bo ono faktycznie może tuczyć, ale jak dziecko jest na piersi, to nie wolno mu jej ograniczać. ono samo doskonale wie czego potrzebuje.

co do rozszerzania diety waga i wielkość dziecka nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia. WHO zaleca rozszerzanie diety dla dzieci karmionych piersią po 6 miesiącu życia,czy od początku 7 miesiąca wprowadzamy nowości (chyba, że wcześniej dziecko widocznie okazuje zainteresowanie jedzeniem)

mój synek rósł bardzo szybko. wagę urodzeniową podwoił na niecałe 3 miesiące. cyca dostawał bez ograniczeń, dietę rozszerzaliśmy po 6 miesiącu i tylko metodą BLW,więc cyc nadal był podstawą.
tłuszczyk nagromadzony u dziecka karmionego piersią szybko znika jak dziecko zaczyna się ruszać, w przeciwieństwie do tłuszczyku z mm ;)

taka rada na przyszłość w kwestii KP nie słuchać lekarzy. oni zajmują się leczeniem i wara im od cycków,no chyba, że mają kurs doradcy laktacyjnego.
pisuję na forum karmienie piersią i jak czasem czytam jakie kwiatki lekarze mówią to po prostu szczęka opada.....niema ograniczeń wagowych dla dzieci karmionbych cycem, jak lekarka tego nie wie,niech uzupełni wiedzę, bo to wstyd, żeby pediatra nie wiedział jak żywić dziecko ;)

więc głowa do góry i karmcie się na zdrowie :)
ankasos25
napisał/a: ankasos25 2014-02-23 17:12
tak mi sie przypomniało jak mój pediatra z którym na początku chodziłam z lenką na jednej z pierwszych wizyt powiedzial ze mam za grube dziecko bo wychodzi poza centyle...a ona od urodzenia była w górnej granicy...oj szybko zmieniłam pediatre bo jego uwaga na temat wagi mojego dziecka była hmmm wprost cudowna...Igor też jest w górnej granicy i wcale nie tuczę swojego dziecka...teraz pediatra jak go obejrzała to powiedziała że jest ok ze ona nie widzi zbytniego nagromadzenia tkanki pomimo że jest ciężki.
A Lenka jak tylko zaczęła raczkować szybko zgubiła "fałdki" i do tej pory jest raczej szczupłym dzieckiem
napisał/a: Annjan 2014-02-26 10:11
heh no właśnie co do KP Michaś urodził się duuuuży i pulchniutki. A teraz na koniec 5 miesiąca mierzy 73 cm a waży 7105 wiec wcale nie jakoś nie wiadomo jak dużo... No i też usłyszałam że może go dokarmiać bo za mało waży... Kolejna głupota mojej mądrej pani doktor... W końcu muszę się zebrać w sobie i zmienić lekarza bo na razie zdrowy ale aż strach pomyślec co ona wymyśli jak się nie daj Bóg rozchoruje... najada się do syta bo nie płacze i rośnie zdrowo a to że wzdłuż a nie w szerz to moim zdaniem nic złego. karmimy się wiec dalej i czekamy na rozszerzenie diety jeszcze co najmniej z tydzień choć już Michaś wyrywa się do jedzenie i próbowałam mu dawać mleko moje z łyżeczki - pił prześlicznie):)