Jestem mamą...
napisał/a:
MonikaDaria
2009-03-04 13:40
Kagimka, a ja nic z tego nie rozumiem, no ale ponoć im mniej wiem tym dłużej żyje ;)
Piesek kupiony, jutro powinien dojść Ale się Ola ucieszy, tym bardziej że Młody postanowił oszczędzić jej Skarbonkę żeby dozbierała do pełna i zasponsorował prezencik
Piesek kupiony, jutro powinien dojść Ale się Ola ucieszy, tym bardziej że Młody postanowił oszczędzić jej Skarbonkę żeby dozbierała do pełna i zasponsorował prezencik
napisał/a:
basia1125
2009-03-04 19:59
saxonku bardzo mi szkoda, że odchodzisz z forum...
No ale cóż, taka Twoja decyzja, akceputuję i rozumiem
Mam nadzieję, że w takim zie rozwiniemy nasz kontakt przez gg chociaż
Będę bardzo tęsknić za Twoimi postami, rozweselaly cudownie
Buziaczki dla Cibie i Victorii
Na pewno Ola się bardzo ucieszy
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego, ale jak widapomysl większości się spodobal, bo z calego dnia tu mam tylko 5 nieprzeczytanych postów a tam jest ponad 7 stron
No ale cóż, taka Twoja decyzja, akceputuję i rozumiem
Mam nadzieję, że w takim zie rozwiniemy nasz kontakt przez gg chociaż
Będę bardzo tęsknić za Twoimi postami, rozweselaly cudownie
Buziaczki dla Cibie i Victorii
Na pewno Ola się bardzo ucieszy
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego, ale jak widapomysl większości się spodobal, bo z calego dnia tu mam tylko 5 nieprzeczytanych postów a tam jest ponad 7 stron
napisał/a:
Kagimka
2009-03-05 00:04
nie plakac babki jestem i tu:) ja sie staram rozdwoic:)
Moniś, a co to za psiak?
Moniś, a co to za psiak?
napisał/a:
MonikaDaria
2009-03-05 07:51
Pokazywałam juz chyba
Taki wielki, reagujący na różne komendy :)
Darianka sie budzi, nie dała mamie kawki wypić
napisał/a:
kaska1082
2009-03-06 02:50
Saxony
wiesz że rzadko używam gg ale ty mnie "zmuszasz" swoją postawą żeby je włączyć...
wiesz że rzadko używam gg ale ty mnie "zmuszasz" swoją postawą żeby je włączyć...
napisał/a:
gosiawie
2009-03-06 07:06
Hello, hello, hello!!!
Wstawać, śpiochy, wstawać :D:D:D:D:D
Wczoraj meble ustawione, wszystko pięknie ułożone w nocy, a dzisiaj 9-21 mnie czeka praca... Franek wróci z nami wieczorem dopiero. Ciekawa jestem, co powie.
Buziaczki z deszczowej Łodzi!!
Wstawać, śpiochy, wstawać :D:D:D:D:D
Wczoraj meble ustawione, wszystko pięknie ułożone w nocy, a dzisiaj 9-21 mnie czeka praca... Franek wróci z nami wieczorem dopiero. Ciekawa jestem, co powie.
Buziaczki z deszczowej Łodzi!!
napisał/a:
lenka290
2009-03-06 12:05
Wpadłam tylko,żeby się przywitać. Nie mam weny do pisania. Ostatnio mam ciężkie dni, taki mały kryzysik . Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dzionka.
napisał/a:
gosiawie
2009-03-09 22:11
Co Wy mamusie?? Gdzie jesteście??
napisał/a:
martunia2
2009-03-10 10:49
gosiawie, jestesmy na nowym watku Pogaduszki mamuszki ZAPRASZAMY
napisał/a:
misslilbee
2009-03-23 21:46
czesc dziewuchy ;p
moja coreczka najukochansza jutro wraca z Tatusiem i Babcia z polski, heh.. nie widzialam jej lacznie 4 dni
bylo strasznie i przeokrutnie ale juz jest lepiej, moz dlatego ze juz jutro wracaja
calujemy Was mocno!!!!
moja coreczka najukochansza jutro wraca z Tatusiem i Babcia z polski, heh.. nie widzialam jej lacznie 4 dni
bylo strasznie i przeokrutnie ale juz jest lepiej, moz dlatego ze juz jutro wracaja
calujemy Was mocno!!!!
napisał/a:
Joanna_21
2010-07-11 08:48
Dziewczyny, zadaje pytanie tu na naszym forum, bo nie raz przeczytałam tu mądre rady i wskazówki. Może któraś z mam borykała się z podobnym problemem i znalazła na to sposób.
Dzieciątko znajomej jest bardzo marudne. Ma w tej chwili ok miesiąca i w zasadzie żyć mamusi nie daję :) Jedynie noce przesypia super, prawie całe tylko z pobudką na karmienie. Za to praktycznie cały dzień krzyczy, krzyczy, krzyczy. To do tego wierzga nóżkami. Uspokaja się tylko i wyłącznie przy piersi, co na dłuższa metę jest dla kobiety wybitnie uciążliwe, bo tak na dobrą sprawę nie może zrobić nic. Oczywiście mama tłumaczy sobie to tak, że dziecko jest głodne, bo ma za "słaby" pokarm, ale chyba niekoniecznie skoro przybiera na wadze prawidłowo a w nocy budzi się bodajże dwa razy.
Smoczka też za bardzo nie chce ssać.
Macie jakieś pomysły?
Dzieciątko znajomej jest bardzo marudne. Ma w tej chwili ok miesiąca i w zasadzie żyć mamusi nie daję :) Jedynie noce przesypia super, prawie całe tylko z pobudką na karmienie. Za to praktycznie cały dzień krzyczy, krzyczy, krzyczy. To do tego wierzga nóżkami. Uspokaja się tylko i wyłącznie przy piersi, co na dłuższa metę jest dla kobiety wybitnie uciążliwe, bo tak na dobrą sprawę nie może zrobić nic. Oczywiście mama tłumaczy sobie to tak, że dziecko jest głodne, bo ma za "słaby" pokarm, ale chyba niekoniecznie skoro przybiera na wadze prawidłowo a w nocy budzi się bodajże dwa razy.
Smoczka też za bardzo nie chce ssać.
Macie jakieś pomysły?
napisał/a:
Anika_111
2010-07-11 09:58
Joanna_21, tez mialam podobnie. Nocki super, w dzien Ala domagala sie piersi nawet co pol godziny... Ale wszystko minelo po ok 1,5miesiaca wiec cierpliwosci. Dzieciatko nie jest glodne, tylko pewnie potrzebuje bliskosci a gdzie moze byc lepiej niz przy piersi mamy :)