Jestem mamą...

napisał/a: Joanna_21 2010-07-11 10:07
Anika_111, no ja też wysnułam taką teorię, że może mała się po prostu nudzi Bo moja mama mówi, że jak się ją zagaduje to patrzy się z ciekawością i zapomina płakać. Może trafił im się energiczny i ciekawski egzemplarz po prostu? :)
napisał/a: Anika_111 2010-07-11 18:07
Joanna_21 napisal(a):Bo moja mama mówi, że jak się ją zagaduje to patrzy się z ciekawością i zapomina płakać

mozliwe, ze dzieciatko szuka zainteresowania. A co do karmienia, to wszystko sie unormuje. Poza tym jest goraco, to maluszek tez chce pic. No a co do bliskosci i poczucia bezpieczenstwa w ramionach mamy to juz inna sprawa. tak wiec, cierpliwosci i moze faktycznie, nalezy dziecku spiewac, opowiadac co sie wokol dzieje i problemy ustapia. Powodzenia :)
napisał/a: Joanna_21 2010-07-11 18:19
Anika_111, dziękuje bardzo za rady! :)
napisał/a: sylwetka2 2010-08-12 12:09
Joanna_21 napisal(a):Dziewczyny, zadaje pytanie tu na naszym forum, bo nie raz przeczytałam tu mądre rady i wskazówki. Może któraś z mam borykała się z podobnym problemem i znalazła na to sposób.
Dzieciątko znajomej jest bardzo marudne. Ma w tej chwili ok miesiąca i w zasadzie żyć mamusi nie daję :) Jedynie noce przesypia super, prawie całe tylko z pobudką na karmienie. Za to praktycznie cały dzień krzyczy, krzyczy, krzyczy. To do tego wierzga nóżkami. Uspokaja się tylko i wyłącznie przy piersi, co na dłuższa metę jest dla kobiety wybitnie uciążliwe, bo tak na dobrą sprawę nie może zrobić nic. Oczywiście mama tłumaczy sobie to tak, że dziecko jest głodne, bo ma za "słaby" pokarm, ale chyba niekoniecznie skoro przybiera na wadze prawidłowo a w nocy budzi się bodajże dwa razy.
Smoczka też za bardzo nie chce ssać.
Macie jakieś pomysły?


moja malutka ma miesiąc i jest ta sama historia, położna stwierdziła że to początki kolki :/
narazie kazała mi pić zioła- meliskę, rumianek i dużo kopru włoskiego
napisał/a: yousti 2010-10-05 21:10
Dziewczyny ja też potrzebuje pomocy!! Dziś rano obudziłam się z bólem jednej piersi - może na niej spałam nie wiem ( bo w nocy karmię na leżąco), jest twarda w jednym miejscu i temperatura 38,6!
Wyczytałam że to zapalenie piersi, jak sobie z tym radzić? Boję się większych komplikacji. Przystawiam małą częśto po 2 razy na tą pierś i obkładam potem liśćmi kapusty.
Czuję sie jakbym miała grypę, głowa mi pęka i słaba jestem,

co robic??
napisał/a: MonikaDaria 2010-10-05 21:17
yousti, idź do lekarza bo jak karmisz piersią a wda się stan zapalny (na to wskazuje gorączka) to muszą ci dobrać leki które nie zaszkodzą dziecku.

Jeśli uważasz że to tylko grypa to próbuj z lekami homeopatycznymi, są bezpieczne przy karmieniu piersią, ale skoro boli to chyba jednak z nią coś się dzieje :/

Ja bym nie ryzykowała dobrych rad i leczenia na własną rękę tylko skontaktowała z lekarzem.
napisał/a: sylwetka2 2010-10-06 11:41
zgadzam się z przedmówczynią, jeśli po masażach, ciepłych kąpielach i przystawieniu maluszka nie przeszło, to natychmiast maszeruj do lekarza. Babcia mi opowiadała, że raz chciała taki stan przeczekać to zakończyło się na zabiegu chirurgicznym....
napisz po wizycie co Ci lekarz poradził i trzymaj się
napisał/a: yousti 2010-10-06 11:51
dziękuje Wam za pomoc, przyjdzie do mnie położna to obejrzeć, ale mam stracha z tymi piersiami, najgorsza ta wysoka temperatura i samopoczucie jak w grypie

[ Dodano: 2010-10-09, 21:00 ]
Udało mi się to pokonać. Okazało się, że to jest zapalenie piersi, połozna bardzo pomogła, ale musiałam co dwie godzin przystawiać Malwinę, pilnowac tego w nocy zwłaszcza i pomogło. Temperatura spadła, ale wypociłam się tak że wykręcałam piżamę.
Brałam tez Ibuprom, on dodatkowo działa odkażająco.
Jedynie co dziś rano zauważyłam to zgrubienie w jednym miejscu piersi, niby nie boli, ale niepokoi, hmmm.

3majcie się zdrowo
napisał/a: mycha_93 2010-10-10 21:10
yousti, to zgrubienie staraj sie rozmasowywac, jak przystawiasz Malwinke do piersi, powinno po jedzeniu sie zmniejszyc lub zniknac, pewnie bedzie Ci sie w tym miejscu mleczko gromadzilo ale dopoki bedzie je Malwinka odciagac nie ma powodow do niepokoju, tez mam takie miejsce w piersi
napisał/a: H2O 2011-06-24 18:35
Drogie Mamy,

Mam pytanie: jak "odbic" bebe skoro zasypia przy butelce, a gdy spi jest to raczej niemozliwe?? ( moze jest, ale jak Malenka spi, za zadane skarby nie udaje sie jej "odbic" ).
napisał/a: Kasia248 2011-06-24 18:41
H2O, Mała jest już na tyle duża że nie trzeba jej odbijać, ja bynajmniej nie odbijam już od dawien dawna ;)
napisał/a: AILATAN.ka 2011-06-24 21:05
H2O, ja też myślę, że o odbijanie należy dbać gdzieśdo 5-6 miesiąca
ale jak się martwisz to kładź ją na boku :)