Kaszka ryżowa

witam, podawanie kleiku ryzowego jest ok ja swojemu synkowi podawalam go od 5 tygodnia taki byl łakomczuch:)

Również uważam,że kaszka ryżowa bądź kleik jest ok.
Krzywdy córeczce nie zrobi a powinna być dłużej syta.
pozdrawiam

Nie wiem czy to nie za wcześnie, więc na temat wieku się nie wypowiadam, natomiast kleik ryżowy sam w sobie jest jak najbardziej ok, chociaż ja polecam kukurydziany (bo jest mniej zapierający) i kaszkę ryżowo-kukurydzianą Bifidus

Dzięki Dziewczyny. :p
Kaszki nie podaje od miesiąca, bo mała ma alergie pokarmową i przeszła na bebilon pepti, za to za radą dobrego pediatry włączyłam marchewkę, córcia miała bardzo rzadkie kupki i robiła ich 10 w ciągu 2 godzin, po marchwi jest lepiej 1 dziennie. Następne danie bez mleczne włączę za miesiąc.
Pozdrawiam

Mój starszy syn też pije bebilon pepti, dodaję mu kaszkę ryżową bezmleczną,są w różnych smakach (np.nestle).

Moja córka ma 4i pół miesiąca a od tygodna podaję jej kleik ryżowy i kaszkę owocową bezmleczną.Nie jest to zbyt smaczne bo pije Nutramigen,chciałabym zrobić jej choć 100ml kaszki na słodkim mleczku ale boję się ze jej zaszkodze

jagna25 napisal(a):

Witam.
Co sądzicie o podawaniu 8 tygodniowemu dziecku mleka z kaszką ryżową?
Na ostatniej wizycie lekarka stwierdziła, że moja Córcia je za często mleko :confused: , około 11 razy na dzień 60-120 ml bebilonu 1, i kazała mi dodawać kasze ryżową, jedną łyżkę na 90 ml. Czy nie zaszkodzę dziecku podając taką mieszankę??? Dodam, że ważyła 2750 przy spadku a teraz waży 4300.
Proszę o poradę.

Ale Jagna,czym Ty sie w ogóle przejmujesz? Nie licz wagi przy spadku ( bo chodziło Ci o ten fizjologiczny po porodzie,prawda?) ,tylko wagę urodzeniową.
Lekarka Twoja jest trochę chyba starej daty,bo przecież teraz jest szeroko powszechne karmienie "na żądanie",a wtedy ilości karmień się nie liczy.
Dzidzio sobie wcina i wszyscy są szczęśliwi :)
I tak z doświadczenia dodam,że dodatek kaszki ryżowej (choć dla dobra dziurki od smoczka lepszy kleik) nie odmieni Twego życia tak jak podawanie kaszki na noc nie sprawiło,że mój półroczny brzdąc przesypia noc.
Pozdrawiam i mam nadzieję,że nie narobiłam Ci zamętu w głowie :confused:

Youngmom napisal(a):

Ale Jagna,czym Ty sie w ogóle przejmujesz? Nie licz wagi przy spadku ( bo chodziło Ci o ten fizjologiczny po porodzie,prawda?) ,tylko wagę urodzeniową.
Lekarka Twoja jest trochę chyba starej daty,bo przecież teraz jest szeroko powszechne karmienie "na żądanie",a wtedy ilości karmień się nie liczy.
Dzidzio sobie wcina i wszyscy są szczęśliwi :)
I tak z doświadczenia dodam,że dodatek kaszki ryżowej (choć dla dobra dziurki od smoczka lepszy kleik) nie odmieni Twego życia tak jak podawanie kaszki na noc nie sprawiło,że mój półroczny brzdąc przesypia noc.
Pozdrawiam i mam nadzieję,że nie narobiłam Ci zamętu w głowie :confused:

Kaszkę teraz podaję tylko do marchewki albo jabłuszka, mała ma alergie i dostaje bebilon pepti. Marchewkę i jabłko wprowadziłam na polecenie alergologa, żeby ograniczyć ilość spożywanej laktozy, bo niestety w bebilonie pepti też występuje.
Chciała bym jej rozszerzyć dietę o ziemniaczka i szpinak albo dynię, ale nie wiem czy to nie za wcześnie?

da_nutka napisal(a):

Moja córka ma 4i pół miesiąca a od tygodna podaję jej kleik ryżowy i kaszkę owocową bezmleczną.Nie jest to zbyt smaczne bo pije Nutramigen,chciałabym zrobić jej choć 100ml kaszki na słodkim mleczku ale boję się ze jej zaszkodze

Jaką kaszkę podajesz?? Robisz to łyżeczką czy przez butelkę??

Podaję kaszkę ryżową o smaku jabłkowym. Jeżeli robię ją na drugie karmienie to na pół gęsto i karmię łyżeczką, a jak wieczorem to dodaje tylko łyżeczke na 90ml i mała pije przez butelk.Dziś kupiłam kaszkę ryżową malinową ale jeszcze nie wypróbowałam.

• IMG_0968.JPG (3,13kB)

Dzięki Da_nutka, spróbujemy.