Kaszka ryżowa

- kupki mogą byc we wszystkich kolorach tęczy ;) - zalezy co dziecko zje - jak marchewke to pomaranczowe, jak jagody fioletowe... zielone nie pamietam po czym miala, ale to nawet fascynujace sie robi, przy zmianie pieluchy nigdy sie nie wie na jaka kupke sie trafi... :D
- kasz kukurydzianych nie ma - przynajmiej tych dla dzieci...
- ja do kaszki ryzowej dawalam owoce - w ten sposob nauczylam Julke jesc owoce, bo nie chciala kompletnie zadnego zjesc... do kleiki tez pewnie mozna,( ale Julce ominelam ten etap, kaszki jadla od 6 miesiaca)... mozesz zrobic przekladanca - warstwa klieku i warstwa deserku i znowu warstwa kleiku... lekko zmieszac... albo zrobic takiego "twistera" - na srodek miseczki z kleikiem wykladasz deserek i lekko zakrecasz lyzeczka - wtedy dziecko za kazdym razem dostaje inne proporcje klieiku i deserku, ma za kazdym inne smak w buzi...

a te zaparcia to pewnie po marchewce... i po tej kaszce ryzowej... ale to minie... mozesz dac wiecej jablka albo wlasnie ten kleik kukurydziany np. a jak bedzie starsza to sliwki... ;)

sygnalem alarmowym jest kupka ze sluzem, biegunka - 3 wodniste kupki na dobe, krew w kupce... to moga byc oznaki nietolerancji pokarmowej albo jakies choroby - rotawirusowej lub innej... warto zaszczapic dziecko na rotawirusy - ja chyba szczepilam Julke jak byla w wieku twojej coreczki...

hejka.
czyli tak reasumuja wszystkie wypowiedzi - jak podaje porcje 180ml wody i 6 miarek mleka to jak dosypie 2 miarki kleiku to bedzie bardziej sycace? i od takiej porcji zaczac?
bo przeczytalam wszystkie wpisy bardzo uwaznie, wysluchalam tesciowej :rolleyes: i zgłupiałam juz kompletnie :confused::confused::confused:

na początek daj jedną miarkę kaszy, i zwiększaj, nie mam pojęcia ile dawałam.... daaawno to było :p:

i to powinno przez smoczek (2) spokojnie przejsc?
lepiej dac pierwszy raz w ciagu dnia czy wieczorem? pytam bo teraz daje bebilon a probowalismy od nan pro i po nan pro wymiotował :/ i maz sie boi ze po kleiku tez moze haftnąć (tak wiem panikarz:rolleyes:)

a i jeszcze czy łyżeczką zwykła odmierzać czy może być miarka od mleka mod.??

Ja ci powiem tak,
moje dziecko dostaje 140 wody,5 miarek mleka bebiko 2 i do tego daje jej teraz 3,5 miarki kaszki ryzowej banan albo jablko. Innego mleka nie jada.
I taka ilosc przechodzi mi przez smoczek 2 ale powiekszylam nieco dziurke bo 3 jest jeszcze za duza i mi sie mala dlawi.
Ale jak dasz miarke to nie powinno byc problemu z przeplywem.:)

czarna_anna napisal(a):

i to powinno przez smoczek (2) spokojnie przejsc?
lepiej dac pierwszy raz w ciagu dnia czy wieczorem? pytam bo teraz daje bebilon a probowalismy od nan pro i po nan pro wymiotował :/ i maz sie boi ze po kleiku tez moze haftnąć (tak wiem panikarz:rolleyes:)

a i jeszcze czy łyżeczką zwykła odmierzać czy może być miarka od mleka mod.??

Hejka:)
Jesli jestes na etapie wprowadzania kaszki tzn ze masz dzieko w podobnym wieku:p Zapraszam do letnich mamusiek: http://forum.polki.pl/showthread.php?t=20584 :)