Kaszka ryżowa

kasica50 napisal(a):

olina31..a ile ma twoja dzidzia miesiecy i ile sypiesz tego kleiku do mleka??
Powiem Ci ze ja tez uzywam smoczkow aventu i moje dziecie pije kaszke z opcji trzeciej III i jeszcze jej nacielam bo denerwowala sie ze slabo leci..Z tym ze moja ma 10 miesiecy..no a zaczelam jak miala 6..ale jakichs problemow z tym nie mialam..

Na moje oko...to:
-za malo sypiesz kleiku do mleka (chociaz jedynka to praktycznie na mleko jest przeznaczona)
-za slabo kleik jest rozmieszany z mlekiem-wsypuj kleik powoli z lyzki do mleka i jednoczesnie w miare szybko mieszaj raczka np..widelca lub lyzki..pamietaj zeby mleko nie bylo za zimne..wtedy slabo sie miesza..powinno miec przynajmniej 40stopni..

Dlatego Ci pisze,ze jest za slabo rozmieszany bo..pisalas "na poczatku,na jedynce bardzo szybko leci"..Wydaje mi sie ze leci po prostu samo mleko a potem az za gesty kleik..
Troche gestszego to zawsze bedzie na dnie...to normalka..ale sprobuj mojej metody..Jak za szybko sie sypie kliek czy kaszke to wlasnie tak jest ze wszystko zostaje na dnie i jakos nie mozna tego wymieszac..

To tyle co mi przyszlo do glowy..przynajmniej takie bledy ja robilam..Sprobuj..

olina31 kilka postow wczesniej pisalas ze dajesz kleik bo lekarz zalecil..chociaz dziecko nie ma 4 mieisecy..czy zatem dziecko ma niedowage?..Slabo przybiera na wadze?..Pisalas,ze mozna dawac kleik nawet szybciej...bo twoje dziecko jest w piatym tygodniu..hmmm..polemizowalabym..ale kazdy robi jak uwaza..Pytalam o to kolezanki-poloznej z 10 letnim stazem...Taaaakie oczy zrobila na wiesc ze pieciotygodniowemu dziecku daje sie kleik...powiedzziala,ze owszem...jak ktos chce..to moze i marchewke dawac takiemu maluchowi..-jego wola ale jest to niewskazane poniewaz wszystko sie jeszcze rozwija..i ani zoladeczek ani przelyk nie jest przygotowany na gestsze jedzenie..dlatego wlasnie takie maluszki sie przystawia czesto do piersi...czy czesto podaje butle..
Jesli dziecko nie ma problemow zdrowotnych lub z waga mysle ze na sile nie nalezy czegos przyspieszac..ale to moje zdanie..

witam,lekarz kazał mi zagęszczać kleikiem ze względu na refluks żołądkowy,ja myślę że jeżeli on na to pozwolił a jest specjalistą od noworodków,czyli ma rację,zresztą przy pierwszym dziecku było to samo i nic się nie stało,głównie chodzi o refluks i rzeczywiście pomaga,pozdrawiam

Kurcze, mój to 5 mies. miał i kolkę po kleiku. Ale jeśli twojemu dziecku pasuje... Z tego co wiem, to są specjalne mleka na refluks ale nie wiem jakie.

Co do bananowej kaszki, majka to banany mogą uczulać, pewnie dlatego każą wprowadzać cytrusy później. Myślę, że jesli b. chcesz to możesz spróbować, ale patrz czy dziecko nie ma alergii po tej kaszce.

Ja tak podawalam,bo tez mi duzo papusial,ale szczerze-problemu nie rozwiazalo.Teraz podaje mu ale tylko tak od czasu do czasu bo jak za czesto dostaje to ma zaparcia,musisz na to zwrocic uwage.W takich proporcjach nie zaszkodzi dziecince.Pozdrawiam.

I zapomnialam dopisac,moze lepsza bedzie kukurydziana kaszka.

właśnie skorzystałam z rady Jagny25 i udało się ładnie kleik się zmieszał z mlekiem,dzięki:)

olina31 napisal(a):

właśnie skorzystałam z rady Jagny25 i udało się ładnie kleik się zmieszał z mlekiem,dzięki:)

Jaka kaszke kukurydziana kupujecie ???czy np.metoda jest to zeby pokruszyc na bardzo drobno (nawet na pył) zwykłe chrupki kukurydziane i dodac je do mleka?

aleksia napisal(a):

Jaka kaszke kukurydziana kupujecie ???czy np.metoda jest to zeby pokruszyc na bardzo drobno (nawet na pył) zwykłe chrupki kukurydziane i dodac je do mleka?

aleksia Ty żartujesz z tymi chrupkami prawda?? Kaszka to nie sa pokruszone chrupki.. :eek: ależ masz pomysly...:D:D:D ...A gdybys chciala dac kaszke ryżową to co?...Pogniotlabys ryż??

W sklepie sa kleiki kukurydziane...kaszki...kaszki ryżowe ..kleiki ryżowe....Przejdz sie do jakiegos marketu i popatrz na dzial dla dzieci...Jest tego pełno...Ja akurat dawalam firmy NESTLE

Witam.
Wprowadziłam mojemy synkowi kleik i wszystko jest ok. Nie ma zaparć ani innych problem ów z brzuszkiem. W tej chwili ma 10 tygodni. Najpierw dodawałam łżeczkę do 120 ml mleka do jednego posiłku dziennie. w tej chwili dostaje też mleko z kleikiem na noc i przesypia 7 godzin. Pytałam pediatrę i powiedziała, że w takich ilościach nie zaszkodzi i żeby obserwować dziecko, jak wszystko ok to można podawać.
aha, wypróbowałam różne smoczki i najlepiej mjemu synkowi podpasował smoczek 2 do mleka z canpol. do samego mleka mam taki sam tylko 1.
pozdrawiam

A ja wcale nie uważam, żeby pokruszenie chrupek kukurydzianych to był taki zły pomysł. Tylko ja też bym raczej kupiła gotowy kleik i też polecam Nestle

kasica50 napisal(a):

aleksia Ty żartujesz z tymi chrupkami prawda?? Kaszka to nie sa pokruszone chrupki.. :eek: ależ masz pomysly...:D:D:D ...A gdybys chciala dac kaszke ryżową to co?...Pogniotlabys ryż??

W sklepie sa kleiki kukurydziane...kaszki...kaszki ryżowe ..kleiki ryżowe....Przejdz sie do jakiegos marketu i popatrz na dzial dla dzieci...Jest tego pełno...Ja akurat dawalam firmy NESTLE

Nie zartuje ,serio,to bardzo dobre rozwiazanie kiedy nie masz w domu kaszki kukurydzianej a chcesz agescic mleczko.A co do ryzu to mysle ze to Ty teraz zartujesz
spróbuj zblenderowac chrupki kukurydziane i porównaj
z kaszka kupiona w sklepie.To takie małe wyjscie alternatywne gdy zabraknie nagle kaszki.

JA swojej małej podaje kaszkę od 5 miesiąca i jest ok wcina ją z mlekiem.A słuchajcie jakie mleko podać roczniakowi???

Mój synek ma 4,5 miesiąca i dodaje kleik(na przemian ryżowy z kukurydzianym) prawie do każdego mleka(na 150 ml-3 łyżeczki płaskie od mleka modyfikowanego). A na noc daje mu kaszkę z bananami - 4 łyżki stołowe na 150 ml. Wcina i jest zadowolony.