Łóżeczko
napisał/a:
Aniinka
2009-01-07 16:03
przewijak mam na łózeczku i w tak małym mieszkaniu jak nasze to zbawienie, nie mam miejsca na specjalną komodę z przewijakiem a nie wyobrażam sobie zmiany pieluch na kanapie czy łóżku...
napisał/a:
ewcia855
2009-01-07 16:03
my z mezem chcemy kupic w marcu lozeczo i wozek a to jest wozek powiedzcie ci ladny http://www.allegro.pl/item517519052_kunert_polskie_wozki_na_paskach_fotelik_gratis.html
napisał/a:
aniap1
2009-01-07 16:35
alexandra - ja mam własnie taki drewniany i u mnie fajnie się sprawdza i nie był drogi w ikea kosztował 99zł , tylko mój ma dwie pólki a ten co pokazałaś trzy , ale jak masz mozliwośc to pewnie ze lepiej zrobić .
ewcia - nie w moim typie - nie podobają mi się te błyszczące koła i wogóle wydaje się wielki ale na mnie nie zwracaj uwago , bo mi się tylko dwóch firm wózki podobają .. a przepraszam trzech ..
ewcia - nie w moim typie - nie podobają mi się te błyszczące koła i wogóle wydaje się wielki ale na mnie nie zwracaj uwago , bo mi się tylko dwóch firm wózki podobają .. a przepraszam trzech ..
napisał/a:
niunia2211
2009-01-07 16:37
ja do konca marca chce juz miec pokupione wszystko !Ewentualnie dokupywac jakies pierdoly!
napisał/a:
ola_miko21
2009-01-07 17:44
więc za wibracje i za firme nie zaplaciłabym 400zł drożej
Ale to tylko moje zdanie oczywiście
Ja tez nie wywalilabym 600zl za te lozeczko, ale mieszkam w UK i moge je wychaczyc za 80£ nawet przeliczajac jest zdecydowana roznica. Dla corki tez mialam normalne turystyczne z przewijakiem bez bajerow, bylo super z przewijaka korzystalam az mala wyrosla, jak byla wieksza to na przewijaku byl pas bezpieczenstwa, wiec nie bylo obaw ze mala wypadnie.
Ale to tylko moje zdanie oczywiście
Ja tez nie wywalilabym 600zl za te lozeczko, ale mieszkam w UK i moge je wychaczyc za 80£ nawet przeliczajac jest zdecydowana roznica. Dla corki tez mialam normalne turystyczne z przewijakiem bez bajerow, bylo super z przewijaka korzystalam az mala wyrosla, jak byla wieksza to na przewijaku byl pas bezpieczenstwa, wiec nie bylo obaw ze mala wypadnie.
napisał/a:
ewcia855
2009-01-07 17:47
mi niektorzy mowia zęby nie kupowac zbyt wczesnie
napisał/a:
aniap1
2009-01-07 17:54
Ola a to spoks , bo myślałam że chcesz 400za wibracje bulić , wkońcu nie musisz tego używać
ewcia - dlamnie to żeby nie kupować to tylko głupie przesądy ale zrobisz jak uważasz ja tam kupowałam , wózek miałam w 8 miesiącu kupiony , bo z kolorami był potem problem
napisał/a:
ola_miko21
2009-01-07 17:58
Dokladnie zabobony, ja jeszce nic nie mam z powodu wlasnych doswiadczen, o ciazy powiedzialam, po 12 tyg, a kupowac zaczynam dopiero teraz a w zasadzie sie przymierzam do zakupow! chcialabym miec wszystko na koniec marca, a jak urodze wczesniej to trudno moj partner bedzie biegal, w sklepach teraz wszystko jest:)
Odnosnie tego lozeczka to mi sie caloksztalt podoba, budki, palaki i wibracje mi zwisaja, byle mial przewijak i podoba mi sie w tym ten organizer z boku na butelki i dupsy:)
Odnosnie tego lozeczka to mi sie caloksztalt podoba, budki, palaki i wibracje mi zwisaja, byle mial przewijak i podoba mi sie w tym ten organizer z boku na butelki i dupsy:)
napisał/a:
emila3000
2009-01-07 18:06
ewcia ja mam taki wozek... http://www.allegro.pl/item522509054_super_ekskluzywny_wozek_safari_travel_fotelik.html
bardzo fajny... nie wiem czy ten ma pompowane kolka... moj ma... w lesie po kazdej klodzie mi przejechal prowadzony jedna raka... ma wszystko co tylko musi miec... jakies spiworki, moskitiery itp... parasolke tylko trzeba dokupic...
ja mam zielono-seledynowy... chcialam rozowy... ale nie bylam pewna jaka bedzie plec dziecka bo chcialam miec niespodzianke... moglam zaufac intuicji... ;p
bardzo fajny... nie wiem czy ten ma pompowane kolka... moj ma... w lesie po kazdej klodzie mi przejechal prowadzony jedna raka... ma wszystko co tylko musi miec... jakies spiworki, moskitiery itp... parasolke tylko trzeba dokupic...
ja mam zielono-seledynowy... chcialam rozowy... ale nie bylam pewna jaka bedzie plec dziecka bo chcialam miec niespodzianke... moglam zaufac intuicji... ;p
napisał/a:
POZIOMA
2009-01-07 19:49
Hej..
Moja dzitwa miala jedno lozeczko, zwykle drewniane, z szuflada, w ktrej trzymalam pamersy i ubranka , bo mielismy malo moiejsca na poczatku . przewijak na lozeczko , nic sie nie gdy nie stalo , bo jak sie ma stac? przeciez dzeicka sie nie zostawai na przewijaku , tylko mys przebranie ubranie ...
Co do zaboabonow, ja zlozylam lozeczko na dizen przed porodem , wozek kupilismy po porodzie, ciuszki kupila,m i popralam wczesniej :) a reszte to p[ozniej sie kazalo co dziecku trzeba :)
Olus jest tak jak napisalas mi .... :D
Moja dzitwa miala jedno lozeczko, zwykle drewniane, z szuflada, w ktrej trzymalam pamersy i ubranka , bo mielismy malo moiejsca na poczatku . przewijak na lozeczko , nic sie nie gdy nie stalo , bo jak sie ma stac? przeciez dzeicka sie nie zostawai na przewijaku , tylko mys przebranie ubranie ...
Co do zaboabonow, ja zlozylam lozeczko na dizen przed porodem , wozek kupilismy po porodzie, ciuszki kupila,m i popralam wczesniej :) a reszte to p[ozniej sie kazalo co dziecku trzeba :)
Olus jest tak jak napisalas mi .... :D
napisał/a:
Aniinka
2009-01-07 21:41
ja też kupowałam wcześniej, łóżeczko miesiąc przed porodem, złożone stało chyba ze 2-3 tygodnie, wózek kupiliśmy w dzień porodu przez allegro:)
ja też mam bardzo wymagający gust jeśli chodzi o wózki i mało jest takich które mi się podobają, lubię oryginalnie wyglądające, ale jednocześnie w miarę klasyczne;)
ja też mam bardzo wymagający gust jeśli chodzi o wózki i mało jest takich które mi się podobają, lubię oryginalnie wyglądające, ale jednocześnie w miarę klasyczne;)
napisał/a:
ola_miko21
2009-01-07 21:48
POZIOMA ale damy rade:D Trzymajmy fason!