Mamusie i ich kochane skarby

napisał/a: Netinka 2013-01-31 12:08
Witajcie:)Gosiu gratulacje:)Jestem zaskoczona ze jestes w ciąży ale czyja to wina oczywiście ja za mało mam czasu i jak juz wejde na forum to szok:)U mnie po staremu:)od wczoraj mam urlop a maly chory:)Siedzimy w domu i kurujemy sie:)
napisał/a: Netinka 2013-01-31 12:27
A i tak na rozpoczęcie tego roku Życzę wszystkim Śzczęśliwego nowego roku:)
napisał/a: gotisza 2013-02-21 12:59
hej laski a co tu tak cicho ????????
napisał/a: Netinka 2013-03-06 21:45
Witajcie-
Gosiu jak się czujesz?jeszcze 2w1?
napisał/a: gotisza 2013-03-08 17:35
Hej laseczki mój Kubuś jest już z nami :) urodził się 6 marca o 1,50 w nocy, z wagą 3720 i 56 cm. jest cudny, zdjęcia dałam na fb. Odezwę się jak będę miała chwilkę :)
napisał/a: gotisza 2013-03-08 17:36
Ala właśnie zauważyłam twój suwaczek super gratuluję :)
napisał/a: Aniinka 2013-03-13 16:24
super wieści Gosiu :) gratulacje!!!! jak na imię nowemu członkowi rodziny?????? jak poród opisuj ;)
napisał/a: gotisza 2013-03-13 20:49
Mój synek ma na imię Kubuś :)
Jak poród ... no w sumie dobrze ,
do szpitala pojechałam w niedzielę ze skurczami co 4 minuty przyjęli mnie i połozyli na patologii , bo rozwarcie miałam tylko 2,5 cm. nie zrobili nawet ktg bo w szpitalu nie było prądu od 13 do 22 całą noc się męczyłam rano poszłam na badania surcze były ale rozwarcie stało w miejscu wzięli mnie na test oxytocynowy, bolało okrutnie skurcze były i nic, we wtorek załozyli mi cewnik na szyjkę , skurcze były cały dzień ale jedyne co robili to ktg i za każdym razem mówili że jest ok, wieczorem się położyłam myślałam że uda mi się przespać mimo tego ze miałam skurcze ale o 22 odeszły mi wody wezwali lekarza i okazało się że mam 5 cm. rozwarcia wzięli mnie na porodówkę przyjechał Krzysiek i niecałe 4 godziny później urodził się mój synek , z wagą 3720 56cm dostał 10 p. rodziłam oczywiście naturalnie bez nacinania więc czuję się bardzo dobrze.
teraz spadam pod prysznic póki mały śpi.
PA PA
napisał/a: Aniinka 2013-03-14 23:38
heh to ja trąba nie dopatrzyłam, że Kubuś hehe

fajnie, że poród bez obrażeń :) mi też się tak udało mimo, że klocek prawie 4kg :D

czyli z mężem rodziłaś :)
napisał/a: Aniinka 2013-03-14 23:38
a jak dziewczynki zareagowały na brata?? pomagają?> czy zazdrosne?
napisał/a: gotisza 2013-03-15 08:47
Tak rodziłam z Krzyśkiem .
dziewczynki są zachwycone , bardzo pomagają podają pieluszki, pomagają przy ubieraniu, i przy kąpieli,i ciągle proszą o potrzymanie go na rączkach :) mały tylko stęknie a Patka już biegnie do niego i mnie wołają bo Kubuś płacze.
napisał/a: Netinka 2013-03-15 09:06
Witajcie:)
Gosiu serdecznie gratuluje Ci kochana:)
Troche przeszłaś przy porodzie ale super że udało się bez nacinania i pęknięć:)