Rodzace w UK!

napisał/a: Waniliaaa 2012-11-06 18:44
Cześć.....


No I Podbijam Wątek :)

No że Tu Nadal Cisza To Nie Będę Sama Do Siebie Pisać ;)
Ale Zaglądam Tu ;)

Pozdrawiam :)
napisał/a: alkaniolek 2012-11-07 16:18
hejka :)
sorki za dluga nieobecnosc, ale tak jakos zaczelam pprace kilka miesiecy temu i doslownie brakuje mi czasu na wszystko :/

waniliaaa mam nadzieje ze ze zdrowiem ok, skoro nie chcesz sie z nami podzielic tym wszystkim to napisze tylko powodzenia i zdrowka.

rozyczko mam nadzieje ze u Ciebie pasmo nieszczesc tez juz minelo x

ninkapa ja nie mam zadnych informacji w zwiazku z Alanskim i Nadia... chociaz tez czasami przywoluje to wszystko w glowie i o nich mysle... Mam nadzieje ze maja sie dobrze

no odzywajcie sie czesciej.. pozdrawiam xx
ninkapa
napisał/a: ninkapa 2012-11-07 19:29
czesc dziewczyny
u nas ok dzieci na szczecie zdrowe i oby byly jak najdluzej moj starszak chodzi do nursery wiec mam chwilke wolnego i powiem wam ze te 3h duzo daja...
hmnnn ju rozyczki cos sie dzialo alkanilek?bo ja albo nie paietam zeby cos pisala albo ty masz swiezsze wiesci od rozyczki....
wanillio u ciebie ze zdrowiem wyszlo ok?nie ma zandego zagrozenia czy cos w tym stylu?
alkanilek pochwal sie praca?
rozyczko prosimy odezwij sie do nas bo ja tutaj zagladam codziennie ale co pisac jak nikogo nie ma....
napisał/a: Waniliaaa 2012-11-09 15:38
Hej :)

Alkaniołek Właśnie tak jest jak się ma pracę ciągle brak czasu na wszystko a gdzie dla siebie ,najważniejsze że zadowolona jesteś :)

Ninkapa Prawda niby 3 godz. ale przez ten czas zawsze coś można zrobić czy nawet odpocząć ;)

Różyczko Mam nadzieję że u Was wszystko wporządku...


Mamy weekend i dobrze odpoczynku troszkę nam się przyda powiem wam że dla mnie ten tydzień był ciężki najpierw komp się zepsuł ( korzystam z innego a chodzi strasznie ) a wczoraj autko poszło :( trzeba mieć naprawdę pecha a nie mówię o reszcie ale to drobiazgi jak idzie to wszystko naraz :(

A jeśli chodzi o badanie to juz pisałam że ogólnie nie ma tak żle najgorsze wykluczyli ale tak na wszelki wypadek po nowym roku znowu do kontroli.

I również pisałam wam że mieliśmy wypadek troszkę czasu trwało aby dojść do siebie czasami zdarza się że jeszcze boli głowa i plecy a najgorsze to jest jak jest zmiana pogody daje wtedy o sobie znać ale najważniejsze że już nie jest tak strasznie jak było na początku...

Dzieci zdrowe :) Jakoś radzą sobie w szkole .....

No to na tyle ...

Miłego weekendu i wieczorku

A i raz na jakiś czas wpadajcie tu piszcie co tam u was choć w skrócie ;)
ninkapa
napisał/a: ninkapa 2012-11-12 18:25
czesc dziewczyny a moj maly lobuz znowu byl niegrzeczny w przedszkolu bo bil inne dzieci i popychal juz nie wiem co mam zrobic zeby przestal tak sie zachowywac...a widze ze nauczycielka juz zirytowana jest i cos mi mowila ze jak bedzie tak dalej to pojdzie do dyrektorki sie poradzic bo nie moze pozwolic na to aby inne dzieci krzywdzil....
u nas w miescie tragednia polski chlopczyk 5 letni umarl w szpitalu najpierw byli z nim u gp a ten stwierdzil wirusa i ze ma duzo dziecko pic ponoc chlopiec wymiotwal i mial wysoka goraczke i nie oddawal juz moczu i nie mogl ustac na nogach troszke dziwi mnie to bo ja zawsze jezdze na emergency bo to dziecko i nie wiadomo co to moze byc uwierzcie mi moj maz ma mnie juz dosc bo jak cos sie dzieje i nie wierze gp to jade do szpitala... no wiec jakos w nocy ta matka zadzwonila po ambulans i w karetce go reanimowali przywrocili mu zycie a w s\zpitalu znowu musieli go reanimowac i umarl szok normalnie teraz ich drugie dziecko jest w szpitalu na to samo ponoc perwsza sekcja nie wykazala nic....maja robic druga...
napisał/a: Waniliaaa 2012-11-13 17:52
ninkapa napisal(a):czesc dziewczyny a moj maly lobuz znowu byl niegrzeczny w przedszkolu bo bil inne dzieci i popychal juz nie wiem co mam zrobic zeby przestal tak sie zachowywac...a widze ze nauczycielka juz zirytowana jest i cos mi mowila ze jak bedzie tak dalej to pojdzie do dyrektorki sie poradzic bo nie moze pozwolic na to aby inne dzieci krzywdzil....
u nas w miescie tragednia polski chlopczyk 5 letni umarl w szpitalu najpierw byli z nim u gp a ten stwierdzil wirusa i ze ma duzo dziecko pic ponoc chlopiec wymiotwal i mial wysoka goraczke i nie oddawal juz moczu i nie mogl ustac na nogach troszke dziwi mnie to bo ja zawsze jezdze na emergency bo to dziecko i nie wiadomo co to moze byc uwierzcie mi moj maz ma mnie juz dosc bo jak cos sie dzieje i nie wierze gp to jade do szpitala... no wiec jakos w nocy ta matka zadzwonila po ambulans i w karetce go reanimowali przywrocili mu zycie a w s\zpitalu znowu musieli go reanimowac i umarl szok normalnie teraz ich drugie dziecko jest w szpitalu na to samo ponoc perwsza sekcja nie wykazala nic....maja robic druga...


Ninkapa Nie wiem co Ci doradzić w sprawie twojego synka ja takich problemów nie miałam ,może spróbuj mu wytłumaczyć że to boli i.t.d .
Co do tej tragedii współczuję przeżycia rodziców . Mam nadzieję że z drugim dzieckiem będzie wporządku .
Co do szpitali to jak moje mają wysoką gorączkę i nie spada temp. to jedziemy do szpitala wolę być spokojniejsza...Wiadomo jak gorączka spada to nie ....
napisał/a: Waniliaaa 2012-11-13 17:54
No dziewczyny wpadłam tu na chwilkę aby wam powiedzieć że przez jakiś czas mnie nie będzie ......
Mam nadzieję że będę miała co czytać :)
Pozdrawiam was Serdecznie....
napisał/a: Waniliaaa 2012-12-13 09:46
Ojejku a ja myślałam że będzie co czytać a tu pustki :(

No nic sama nie będę że sobą pisać ......
ninkapa
napisał/a: ninkapa 2012-12-14 11:29
witam:)
Aniu ja takze sama ze soba nie bede pisac bo nikt sie nie odzywa...

My mielismy ciezki okres bo synek ten mlodszy zaczal goraczkowac do 40,5 zadzwonilam na nhs infolinie a tam ze to wirus i podawac leki wiec rana zadzwonilam do gp i on to samo ze to wirus i nie hccial nas nawet wiedziec no nic wkurzylam sie i pojechalam na szpitala na emergency a tak to samo wirus i nic nie moga zrobic jak tylko podawac leki do tego do dzisiejszej pory nie wierze ze tak mogl powiedziec lekarz pediatra do tego ze goraczka ale wysoka czyli te 40 st is just a numbers jak to uslyszlaam to oczy mi z orbit wyszly a ja do nie ze to nie jest bez znaczenia i to jest niebezpieczne jak juz przekracza ponad 40 a ona ze nie ma to znadnego znaczenia czy 42 czy 40 czy 38 w ogole szok myslalam ze sama z siebie wyjde no nic poczekalismy do nedzieli i pojechalismy do walk in centre bo caly czas goraczkowal tak wysoko od czwartku a tam to samo ze to wirus i tyle...

nie opowiadalam wam o polskim 5 letinm chlopkczyku ktory znal w szpitalu bo lekarz gp zignorowal objawy a wymiotowal i goraczkowal a on podawac plyny i leki

wiecie co ja mam ochote zalozyc jakas organiznacje albo jakies petycje pisac bo to jest katastrofa jak tak mozna podejsc do malego dziecka bez obejrzenia przy 40 st stwierdzic wirusa a gdyby to bylo cos grozniejszego

no nic 3majcie sie laseczki i do przeczytania mam nadizeje ze cos napiszecie
napisał/a: Rozyczka 2012-12-14 22:59
HI Girls:)
Kupe lat!!!!
Sorry,juz myslalam,ze nigdy do Was nie wpadne..a tu jakos mi sie udalo;)Czasu ciagle brak na wszystko,podziwam mamy z wieksza iloscia dzieci!
U nas ok,choc Charlie jest nad wyraz upierdliwym malym szczesliwym opczykiem:DCiagle chce abym przy nim byla,nie da nic zrobi,jeczy,marudzi,teraz mu wyszed juz 1 zabek i drugi sie skrada,juz zreszta go widac,ale nie do konca sie przebil.Kaszle mi juz bardzo dlugo,ale do gp nie ma sensu go barc,wiec sama czasem go lecze,najczesciej poprostu wieszam mokry recznik na kaloryfer z olejikem,aby oczyszcil nosek,srednio pomaga.Sama nie wiem czy ma alergie czy cos mu jest,ale jeszcze nie goraczkowal,wiec nie panikuje.
Sophie juz jest super,fajna jest,czasem wiadomo pokazuje rozki i jest nieznosna,ale dajemy rade,opiekuje sie ladnie bratem i uwielbiam na ich patrzec.Dzis sie razem kapali,ah jaki Charlie mial ubaw,rechotal sie na caly dom:D
Swieta juz tuz tuz..prezenty juz praktycznie mamy,z przygotowaniami troszke gozej,ale damy rade,nadrobie,mam jeszcze tydzien.
Zaraz Was poczytam..bo dopiero co weszlam i odrazu weszlam do Was:)
Buziam WAS xxxxx
napisał/a: Waniliaaa 2012-12-17 18:09
Witam :)

OOOO Rozyczka jest dawno Cie nie było ale ważne że już jesteś z nami :)

Cieszę się że u Ciebie jest wporządku ....gratulacje pierwszego ząbka ;)
My mamy prezenty już ładnie zapakowane czekają na swój dzień ;)
Choinka jest już ubrana ...

Ninkapa Dużo Dużo ZDRÓWKA .Daj znać jak tam dzieciaczki mam nadzieję że już jest ok.Opowiadałaś nam o tym 5 letnim chłopczyku ja się Ciebie pytałam czy wiadomo co z tym drugim chłopczykiem .....

U nas ciągle coś ostatnio jakoś czasu dla siebie ciągle brak jestem już z tym zmęczona szczerze cieszę się że święta juz tuż tuż to troszę odpocznę od tego wszystkiego mam taką cicha nadzieję ;) Dzieciaki zdrowe to najważniejsze jeszcze im zostało 4 dni szkoły i wolne ...
Pozdrawiam
napisał/a: Waniliaaa 2012-12-21 17:57
Witam ja jak zwykle na chwilkę :)

Chcę Wam złożyć życzenia świąteczne....

Jest taka noc, na którą człowiek
czeka i za którą tęskni. Jest taki wyjątkowy
wieczór w roku, gdy wszyscy obecni gromadzą
się przy wspólnym stole, Jest taki wieczór,
gdy gasną spory, znika nienawiść… Wieczór,
gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia…
To noc wyjątkowa…Jedyna…
Niepowtarzalna…Noc Bożego Narodzenia…
Magicznych Świąt Bożego Narodzenia Zdrowia Szczęścia i Spełnienia Marzeń