Sierpnióweczki 2009

Ten strach to teraz i ja mam! Przy pierwszym dziecku wszystko przebiegało idealnie, aż czasem zapominałam że w ciąży jestem! Jedyne co mi przypominało to wielki brzuch i kopniaki od środka;pa teraz to mdłości (na szczęście przechodzą), bóle głowy, hemoroidy... i inne "cuda"... Ale trzeba być dobrej myśli i wierzyć że będzie ok:)

Oby do rozwiązania :D ja już miałam nadzieję że wymioty się mi skończyły-ok 4 dni miałam spokój a dzisiaj znowu ale jestem w stanie znieść wszystko dal dzidzi.

u mnie na szczęście tym razem póki co bezwymiotowo:)za to nudności straszne miałam! teraz niby przeszły, ale czasem jeszcze się odzywają:(...

ale wiadomo, dla dzidzi wszystko można przetrzymać:)

a masz już jakieś przeczucie co do płci?

To ja tez sie przyłączam jesli mozna termin mam na 7 sierpnia... czyli jestesmy juz 3 :) pozdrawiam serdecznie..
P>S>mam pytanko jak radzicie sobie z ta pogoda bo ja co chwilke łapie katar.... i siedze w domku... :)

Witamy :D Jak fajnie że już w 3 jesteśmy :) Ja myślałam że się jakoś uchronię od choroby-no ale niestety. Nie mam gorączki więc próbuję domowymi sposobami ale kiepsko to na mnie działa no i piję homeopatyczny syropek Drosetux. Mam nadzieję że mi już niedługo przejdzie bo w nocy jak dostaję ataku kaszlu to godzinę mam z głowy :(

edytarusin napisal(a):

a masz już jakieś przeczucie co do płci?

Hm... Chcieliśmy zMężem dziewczynkę-on już syna ma. Ale ja od początku czuję że to chłopak-zobaczymy. Moja teściowa mówi że dziewczyna z resztą niewypiękniałam-wręcz przeciwnie-chrosty się mi pojawiają jedna za drugą :( Najważniejsze żeby było zdrowe. Ale na pewno będę chciała wiedzieć co będę mieć :) A Ty masz przeczucie?

Dziewczynki mam pytanie czy krwotoki z nosa są normalne w ciąży? Gdzieś tak czytałam a dzisiaj i mnie się to w nocy przytrafiło-ale to może efekt kataru też.

lobuzAB napisal(a):

To ja tez sie przyłączam jesli mozna termin mam na 7 sierpnia... czyli jestesmy juz 3 :) pozdrawiam serdecznie..
P>S>mam pytanko jak radzicie sobie z ta pogoda bo ja co chwilke łapie katar.... i siedze w domku... :)

Witam! Fajnie że jest nas więcej:)napisz coś o sobie!
A co do kataru to odpukać ja jeszcze tej zimy go nie miałam. raz tylko złapałam zapalenie gardła, ale byłam akurat w szpitalu wtedy i mi wlepili jakiś antybiotyk:(niby bezpieczny dla kobiet w ciąży... mam nadzieję!

tasiorek_ napisal(a):

Hm... Chcieliśmy zMężem dziewczynkę-on już syna ma. Ale ja od początku czuję że to chłopak-zobaczymy. Moja teściowa mówi że dziewczyna z resztą niewypiękniałam-wręcz przeciwnie-chrosty się mi pojawiają jedna za drugą :( Najważniejsze żeby było zdrowe. Ale na pewno będę chciała wiedzieć co będę mieć :) A Ty masz przeczucie?

no my już też mamy syna:)więc po cichu na córeczkę teraz liczę, ale szczerze mówiąc to czuję że syn znów będzie. Ale, po tych moich pobytach w szpitalu to chcę żeby było zdrowe i w ogóle było! A płeć to już sprawa drugorzędna:)

Zgadzam się. Oby dzidzie były zdrowe a mamusie już bez problemów do końca ciąży to będzie super.
Ja też ostatni raz krwotok z nosa miałam na początku szkoły podstawowej. Czytałam w necie że to normalne bo rozszerzają się nnaczynka krwionośne itp. I jeśli nie są obfite to nie są groźne.