Strach przed porodem

Karolina^^ napisal(a):

NIESAMOWICIE boję się porodu,gdyz jestem osoba nieodporną na bol

Kochana uszy do góry! Ja też jestem osobą bardzo nieodporną na ból, a urodziłam przy swojej chudości wielgaśnego chlopczyka Myśłałam,że umrę,a krzyknęłam tylko raz! Będzie dobrze,wszystko da się przeżyć!

Czy duża wada wzroku jest poważnym przeciwwskazaniem do porodu naturalnego?

sylwia, to zależy jak duża...ja mam -2.25 i nie było żadnego problemu abym urodziła naturalnie.

A ja mam prawie - 4

Myślę że z taką wadą spokojnie mogłabyś rodzić naturalnie ale to też zależy w jakim stanie jest twoja siatkówka oka...bo w trakcie parcia w II okresie porodu u osób z krótkowzrocznością jest ryzyko odklejenia siatkówki. Sylwia powinnaś pójść do dobrego- bardzo dobrego okulisty, który po badaniu dna oka da Ci odpowiednie zaświadczenie, tzn. że możesz/nie możesz rodzić siłami natury albo, że są wskazania do skrócenia II okresu porodu lub wyłączenia parcia.

Kaira86, masz racje. Będę musiała to zbadać przed porodem, bo jeszcze się okaże, ze nie zobaczę swojego dziecka

Kaira86 napisal(a):

Sylwia powinnaś pójść do dobrego- bardzo dobrego okulisty, który po badaniu dna oka da Ci odpowiednie zaświadczenie, tzn. że możesz/nie możesz rodzić siłami natury albo, że są wskazania do skrócenia II okresu porodu lub wyłączenia parcia.

Dokładnie tak zrób Uspokoisz sie, a może dostaniesz jednoznaczne wskazanie na porod za pomocą cesarskiego cięcia? Sama bym tak chciala chyba...

Ja w zasadzie nigdy nie bałam się cesarki, ale ostatnio ktoś mnie nastraszył, ze to poważna operacja itp. No ale przecież nie można tak się nastawiać. Różnie to może być. Prawda?

To zabieg, więc zawsze istnieje jakieś ryzyko, tak samo jak przy porodzie naturalnym. Ale jak jest planowy, to ryzyko zmniejsza się do minimum. Nie słuchaj innych, słuchaj siebie. Ludzie potrafią czasem tak przejaskrawiać, że aż przykro się słucha niektórych wywodów
Ja widzialam już tyle zabiegow, że powinnam na myśl o tym, że ktoś zbliży się do mnie ze skalpelem uciec z krzykiem. Ale jeśli będzie możliwość, poddam się cesarskiemu cięciu bez strachu. Dobre psychiczne nastawienie to już połowa sukcesu.

Donia1981 napisal(a):

Dobre psychiczne nastawienie to już połowa sukcesu.

Masz rację. A ja mam jakieś chore przeczucia, że chyba będę miała cesarkę

Sylwuś do ce sarki muszą być naprawdę powazne wskazania-więc upewnij się co ze wzrokiem i będziesz więdzieć-ale z doświadczenia wiem że to za mała wada na cesarkę

moja kolezanka urodziła przedwczoraj,
znowu dantejskie sceny :/

zaczynam się wglębiać w temat cesarskiego cięcia. porodu sie boję.
Doniu, czy żeby mieć cesarkę trzeba mieć konkretne wskazania czy można ją "zamówić" wcześniej ?