Strach przed porodem

napisał/a: ~gość 2007-05-07 09:22
Raczej powinny być wskazania...choć wiem, że w niektórych szpitalach da sie ją..."zamowić"..choć lekarze czasem niechętnie do tego podchodzą i zwlekają z decyzją.. Znam szpital, w ktorym cesarki znieczula sie na porządku dziennym, wiele kobiet rodzi w taki sposób ze wskazań, czy po prostu ma taką wolę. A są jeszcze szpitale ( tych jest wiecej ), ktore nie lubią cesarskich cięć i wychodzą z założenia, że najlepiej naturalnie.. W sumie trudno powiedzieć, ktore z nich mają rację..raz przychylam się za cesarką...ale w sumie to zabieg, dosyć krwawy i nie powinno się go robić bez konkretnych wskazań..gdyby bardziej rozpowszechnione były znieczulenia z.o. to może mniej kobiet chciałoby rodzić przez cesarkę...
napisał/a: Agatam 2007-05-07 15:00
Cześc kobietki. Powiem wam szczerze, że ja miałam cesarke i nigdy juz więcej nie chciałabym rodzić tzw. drogami natury. to jest koszmar! Jedyne co Panu Bogu sie nie udało to poród naturalny - meka. Rodziłam dwa dni az wkońcu gdy stan mojego zdrowia zaczął zagrażac zdrowiu dziecka to zdecydowali sie na cięcie. I chwała Bogu, bo nie wiem jak toby sie skończyło, a tak mam wspaniała dwumiesieczna córeczkę - Zuzankę.
napisał/a: ~gość 2007-05-07 15:46
Agatam, i to jest właśnie złe...to zwlekanie z decyzją, przez co często sytuacje stają się groźne, zupełnie niepotrzebnie.. Dobrze że wszystko pomyślnie się skończyło
Gratuluję córeczki
napisał/a: Agatam 2007-05-07 18:34
Złe jest podejscie lekarzy do całej sprawy. U mnie wiedzieli, że moga być problemy a nikt nawet nie reagował dopóki nie zaczeły wychodzic dziwne rzeczy. powinna byc możliwośc wyboru formy porodu i już.
napisał/a: ~gość 2007-05-07 19:39
Agatam, to twoje zdanie. Ale gdyby każdy pacjent mogl decydować o możliwościach leczenia, to po co komu lekarze?
Niestety, nie każdy zdaje sobie sprawę z komplikacji samego zabiegu. Każdy myśli: zasnę i po sprawie. a wpływ znieczulenia ogolnego na dziecko? Powikłania intubacji, możliwosć zachłyśnięcia i takie sprawy? To wszystko sprawia, że lekarze dosyć niechętnie decydują się na cesarskie cięcie, nie zawsze jest czas i możliwość znieczulenia z.o, ktore byłoby bezpieczniejsze.. Oczywiście, są konowały w tym kraju, każdy to wie...ale jeśli kobieta nie ma pojęcia o temacie, to tym bardziej nie może ot tak sobie zdecydować. Bo potem rodzą sie pretensje i zażalenia.
To temat trudny. Sama sie waham, z jednej strony chcialabym cesarkę bez bólu..zasnąć i już..ale z drugiej strony wiem, że jeśli nie ma konkretnych wskazan, ktore zagrażalyby życiu matki lub dziecka i miałoby to być moje widzimisię..to nie jest to dobry pomysł. Problem leży w tym, że lekarze bagatelizują często te wskazania i stąd biorą się problemy podczas porodu naturalnego. Najlepiej wiec jest mieć swojego zaufanego ginekologa, któremu się po prostu UFA. I tu też leży problem, że tak trudno teraz o takiego ginekologa....
napisał/a: ~gość 2007-05-10 18:00
Mam pytanko ja mam wade wzroku nosze coczewki kontaktowe.Mam minusy czy to jest przeciwskazanie do naturalnego porodu?
napisał/a: AnnMari 2007-05-11 10:38
JA uwazam ze porod nie byl taki zly dla mnie to wszystko dzialo sie jakby za taka mgla jak sobie teraz przypominam nie mysli sie wtedy o bolu po prostu przezywa sie ta cala sytuacje jaka sie wokol nas dzieje.Jak juz lezalam na tej sali porodowej to czlowiek juz nie mysli kiedy bedzie bolec o nacieciu poprostu mysli o dziecku ktore nadejdzie.Bole parte sa na samym koncu i da sie je przezyc.Mnie czeka za pare dni kolejny porod mam nadzieje ze bede po nim miala podobne zdanie i nastawiam sie na najlepsze zycze kazdej wszystkiego dobrego i przedewszystkim dobrego nastawienia
napisał/a: marionette 2007-05-11 10:59
ja przestałam o tym wszystkim mysleć.
co ma być to będzie, po prostu trzeba będzie dać radę i koniec.

chcę żeby był przy mnie mój K. , to na pewno.

a reszta, to już żeby tylko dobrze się skończyło dla mnie i dla dziecka;
w końcu taki ból nie trwa wiecznie.
napisał/a: samsam 2007-05-11 11:17
marionette, bardzo dobre nastawienie. Ja też tak myślę. Po prostu trzeba będzie urodzić i już. Przeżyjemy.
Ale dla świętego spokoju chcę zrobić przed porodem jeszcze dokładne badania serca. Nie wiem, czy to konieczne. I tu pytanie do naszej kochanej Doni. Czy przy narkozie, przy porodzie cesarskim, jest duże obciążenie serca? Jeżeli np. mam ukrytą wadę serca (o której nie wiem), czy może mi się coś stać? Jakie badania należałoby zrobić?
napisał/a: ~gość 2007-05-11 11:51
sylwia, a czy masz jakieś podejrzenia, ze z Twoim sercem jest coś nie tak? Szybko się meczysz, masz zadyszkę po prostych czynnościach, odczuwasz ból, kłucie w klatce piersiowej, kołatanie serca ? Jeśli nie to myśle, że bardziej zaawansowane badania takie jak np. echokardografia nie są potrzebne. Oczywiście, mozesz poprosić by wykonano Ci zwykłe EKG i na tej podstawie lekarz może zdecydować o dalszych badaniach. Ale myślę, że samo EKG wystarczy.
A dlaczego myslisz o cesarce w znieczuleniu ogolnym, czyli pod narkozą? Pomyśl nad znieczuleniem zewnątrzoponowym które jest wskazane szczególnie w przypadku rożnych chorob serca. Środki anestetyczne i znieczulenia ogolnego mają duży wplyw na układ krążenia, dlatego monitorowanie czynności tego układu jest podstawą na każdym bloku operacyjnym. Jeśli będziesz miała zaplanowaną cesarke, myślę, że lekarz sam zdecyduje o znieczuleniu do kręgoslupa..Dużym plusem tego jest fakt, iż jesteś przytomna, w pełnym kontakcie logicznym i możesz mieć kontakt z dzieciątkiem tuż po wydobyciu z macicy..Narkozę stosuje się w przypadku stanow nagłych np: łożysko przodujące. Popytaj swojego ginekologa, jakie on ma zdanie na ten temat.
Grunt to dobre nastawienie Ale jeśli masz jakieś obawy to pytaj, pytaj, pytaj.. Każdy lekarz jest zobowiązany do udzielenia Ci takich informacji, o jakie poprosisz.
napisał/a: samsam 2007-05-11 13:45
Donia1981, myślałam, ze przy cesarce konieczna jest narkoza. Jeżeli miałoby to być tylko znieczulenie, to super.
Właściwie ja nie mam problemów z sercem. Choć jak byłam mała, to wykryto mi jakieś szmery na serduszku. Po czterech latach mama miała mi to badanie powtórzyć i nie powtórzyła.
Czasami odczuwam takie lekkie bóle (ja mówię w sercu, ale to pewnie jakiś mięsień sercowy). Teraz w ciąży są one trochę częstsze. Nie wiem, czy ma na to wpływ kręgosłup. Bo jak boli mnie po nocy kręgosłup, to również odczuwam taki bół w okolicach serducha. Nie wiem, co to może oznaczać.
napisał/a: ~gość 2007-05-12 08:42
sylwia, trudno mi powiedzieć, co to moze być, ale dla pewności, jeśli mówisz, ze w dzieciństwei mialaś jakieś szmery, zrób EKG i skonsultuj je z lekarzem.
A co do cesarki, może być ona wykonywana w każdym znieczuleniu, ogólnym, zewnątrzoponowym i podpajęczynówkowym. Wybór metody zależy od kilku czynników.