Torba w pogotowiu-czyli niezbędnik mamusi

napisał/a: Justinkaa 2010-09-20 13:34
kromoni napisal(a):Ja mam dwie torby Jedna też mniej więcej takiej wielkości jak Twoja i druga z rzeczami dla Małego
o ja pierdziele dziewczyny przerazacie mnie bo wyobrazalam sobie ze w jedna sie elegancko spakuje ale zaczynam watpic.
napisał/a: Karolaaa 2010-09-20 13:39
wkladki laktacyjne rzeczywiscie sie przydadza.
ale laktator i butelka po co? w szpitalach przynajmniej w wiekszosci kaza karmic piersia i chyba wiekszosc mam to propaguje a jezeli sa naprawde wielkie problemy to daja dzidzi butle. ja mialam cesarke i nie bylam w stanie karmic od razu po porodzie i moja Jula dostala butle z mlekiem.
co do kosmetykow to musisz sie dowiedziec w szpitalu bo w kazdym maja swoje wymagania. u mnie potrzeba tylko chusteczek do dupki reszte oni daja. kosmetyki mieli Hippa zreszta w szpitalu kapali "na sucho "tzn nie nie w wanience tylko wacikami i splukuja tez wacikami nasaczonymi w wodzie! przynajmniej u mnie tak bylo!!!
napisał/a: ~gość 2010-09-20 13:41
Asior napisal(a):a laktatora i butelki, wkładek laktacyjnych dla nas,
ręcznika i kosmetyków dla Malutka nie trzeba brać?
Ja laktatora i butelki nie biorę, wkładki laktacyjne, ręcznik i kosmetyki dla Sebastianka zabieram obowiązkowo, ale co do kosmetyków to zapytam co muszę mieć, a co będzie na miejscu, żeby wszystkiego nie nosić tam i z powrotem. Każdy szpital jest inny i tak jest chyba najwygodniej.
napisał/a: Asior 2010-09-20 13:43
Karolaaa napisal(a):ale laktator i butelka po co?

no pamiętam, że szwagierka ściągała pokarm w szpitalu, żeby zwiększyć jego produkcję. Była po cesarce więc może to dlatego
napisał/a: jente8 2010-09-20 13:48
Asior, a bardzo daleko masz z domu do szpitala? Zawsze mąż mógłby Ci dowieźć ten laktator i inne rzeczy, co do których nie masz pewności czy będą potrzebne.
napisał/a: Karolaaa 2010-09-20 13:54
Asior napisal(a):Była po cesarce więc może to dlatego
ja tez po cesarce ale mleczko samo sie produkowalo!!! :) nie mialam problemow zadnych!
ula_jente napisal(a):Zawsze mąż mógłby Ci dowieźć
dokladnie ! jesli okaze sie cos potrzebne od tego sa nasi mezczyzni zeby stanac na wysokosci zadania i przywiezc!

to jest tak ze jednej sie przyda a innej nie wiec trzeba zdecydowac juz w tamtej danej sytuacji!
ja np. przed porodem wogole laktatora nie kupowalam. mialam taka chec i przeswiadczenie o karmieniu piersia ze ni kupilam i juz! i jak widac zadzialalo bo do dziS karmie i nie sciagalam nigdy!!!
ale jasna sprawa jak by byl potrzebny zaraz maz by polecial do sklepu/ apteki czy gdzies tam kupil i przwiozl!!!
napisał/a: ~gość 2010-09-20 14:06
Karolaaa napisal(a):przed porodem wogole laktatora nie kupowalam
Też nie zamierzam kupić, jak będzie potrzebny, to upatrzyliśmy "model" i Mateusz po niego pojedzie. Trzeba być dobrej myśli :)
napisał/a: kromoni 2010-09-20 14:10
Asior napisal(a):a laktatora i butelki, wkładek laktacyjnych dla nas,
ręcznika i kosmetyków dla Malutka nie trzeba brać?
U nas szpital ma certyfikat "Szpital przyjazny dziecku" i absolutnie nie wolno dawać butli ani smoka. Ja spakowałam sobie wkładki laktacyjne i jeden stanik do karmienia. Dla Małego dostanę próbki kosmetyków w szpitalu. Ubranka szpitalne i laktator też mają w razie czego.
napisał/a: Asior 2010-09-20 14:10
ula_jente napisal(a):a bardzo daleko masz z domu do szpitala?

ok 20 km
jacksonowa91 napisal(a):Trzeba być dobrej myśli

jestem, ale laktator też mam w pogotowiu.. myślę, że mogę mieć problem w normalnym karmieniu przez moje wklęsłe brodawki
napisał/a: ~gość 2010-09-20 14:18
Asior napisal(a):myślę, że mogę mieć problem w normalnym karmieniu przez moje wklęsłe brodawki
Eh, a może akurat wszystko będzie dobrze, trzymam mocno kciuki. Ja się tylko martwię, żeby po tacie nie odziedziczył skazy białkowej
napisał/a: kromoni 2010-09-20 14:22
Asior napisal(a):mogę mieć problem w normalnym karmieniu przez moje wklęsłe brodawki
A nosisz kapturki? Dobrze też jest hartować maścią z lanoliną albo np. Maltanem
napisał/a: Asior 2010-09-20 14:28
kromoni napisal(a):A nosisz kapturki?

teraz? nawet nie wiem co to:)

kupiłam takie osłonki na piersi najmniejsze. Silikonowe.

Wiem, że też są takie z dziurką do formowania brodawek, ale z nimi się jeszcze wstrzymam.