Urodzic dziecko w Anglii

napisał/a: basia1125 2008-11-07 19:13
No wlaśnie, gadać, gadać.
I mieć angielskich znajomych i pracować wśród anglików.
napisał/a: SabciaB 2009-01-29 20:25
Tu juz chyba nikt nie zaglada cio??????????????
napisał/a: basia1125 2009-01-29 20:43
No bo teraz to chyba tylko ja sama zostalabym w tym temacie......
napisał/a: SabciaB 2009-01-30 10:28
basia1125, no to jestesmy juz dwie
napisał/a: basia1125 2009-01-30 12:32
SabciaB napisal(a):no to jestesmy juz dwie

A jesteś w ciąży??
napisał/a: SabciaB 2009-01-30 22:27
basia1125, niestety nie, 25 pazdziernika poronilam blizniaki w 3 miesiacu bylam majoweczka 2009 i od tego czasu sie staram i nic a nic dodam ze nie mialam zabiegu kazali czekac na samoporonienie, a ty rozumiem ze w ciazy jestes tak?
napisał/a: basia1125 2009-01-31 12:10
O bliźniaach pamiętalam... przykro mi
Cierpliwości i będzie wszystko w swoim czasie.
Tak, my jesteśmy teraz w 11tc.
napisał/a: SabciaB 2009-01-31 13:45
basia1125, no to super gratuluje !!!!
A jak dlugo sie staraliscie???
napisał/a: basia1125 2009-01-31 14:21
SabciaB napisal(a):A jak dlugo sie staraliscie???

Pigulki odstawilam jakoś lipiec/sierpień, więc jak liczyc od wtedy to ok. 5 mies.
napisał/a: SabciaB 2009-01-31 22:27
Ja jak odstawilam tabletki to zaszlam w drugim cyklu i nawet nie sadzilam ze tak szybko mi sie powiedzie a teraz jakos tak sie ciagnie z cyklu na cykl, boje sie tylko zeby sie nieokazalo ze cos jest nie tak po tym poronieniu ze nie mam owulki czy cos w tym stylu, chyba pojade do pl i sie zbadam, w sumie to moj 3 cykl dopiero no ale zobaczymy
Moj synek zostal poczety w moje urodzinki 8 lat temu a w sumie to juz w lutym mam urodzinki wiec moze i tym razem tak bedzie
napisał/a: sagniesia 2009-02-12 19:25
Czesc dziewczyny ja tez mieszkam w UK i tez troszke problem z dogadaniem:(rozumiem duzo ale ciezko mi sie odwazyc zeby plynnie gadac no ale..:)w kazdym razie pomimo ze z mezem jestesmy w Agnglii to ja jednak zdecydowalm sie rodzic w Polsce tazke termin mam na sierpien a pod koniec kwietnia bede juz w polsce a potem z dzidziusiem tam wroce, bo boje sie tym bradziej ze to nasz pierwszy dzidzius:))a ja jestem straszna panikara:)
napisał/a: atyda0009 2009-02-14 12:03
Witam,
miesiac temu urodzilam coreczke w Londynie, jest to moje pierwsze dziecko i nie mam porownania w rodzeniu w polsce a w anglii.
Jezeli chodzi o porod no to wydaje mi sie ze lepszej opieki nie moglam miec, rodzilam naturalnie byly przy mnie 2 polozne i gdy mialam pelne rozwarcie to przyszedl lekarz mnie zbadac tylko na 2 minuty bo wszytsko bylo w porzadku. Przy porodzie byla moja siostra i moj chlopak, moja siostra nawet zostala poczestowana kawa.
Dostalam gaz znieczulajacy i to mi wsytarczylo.

Porod trwal 6 godzi i gdy mnie i dzidzie przewiezli juz na dzial poprodowy :)) to przyszla pielegniarka, przedstawila sie i powiedziala ze jezeli cos bede potrzebowala to zebym sie nie waha je zawolac ze one wlasnie od tego sa aby mi pomoc, co mnie szczerze zdziwilo bo nie oczekiwalam takiej opieki.

po 26godzinach bylismy juz z malutka w domku i 2 dni pozniej przyszla pielegniarka zbadac mnie i malutka.


Jezeli chodzi o ciaze no to opieka byla fatalna tylko 2 razy pobrano mi krew i mialam tylko 2 przeswietlenia co o ile wiem w polsce ma sie co miesciac, ale tytaj stwierdzili ze wiecej nie trzeba bo wszytsko jest w porzadku.

Zycze powodzenia przyszlym mamusiom