Urodzic dziecko w Anglii
napisał/a:
SabciaB
2008-08-01 08:21
po cesarce zostaly mi jakies swinstwa i teraz mam endometrioze ale w powlokach brzysznych bo inaczej to moglabym juz nie miec dzieci wycinalam to juz 2 razy i czeka mnie jeszcze jedna operacja kolejna ciaza moze zatrzymac te schorzenie
napisał/a:
nika81
2008-08-01 12:42
SabciaB, współczuję Ci! Oby ciąża to zatrzymała!
napisał/a:
SabciaB
2008-08-01 12:50
spoko juz nie bedzie tak zle mam nadzieje zapominam o tym bo jak za duzo bede myslec to nici z tego, musze myslec pozytywnie a napewno bedzie oki
A dzisiaj padam na twarz myslalam ze popada a tu pare kropli i koniec taka duchota juz od paru dni
napisał/a:
mama_dwojki
2008-08-01 15:46
witam, mam na imie ania, mam dwojke dzieciakow i mieszkam w Londynie ... czy jest tu jakas mama z dzieciakami?? :)
napisał/a:
nika81
2008-08-01 15:59
mama_dwojki, witaj
Są mamy są
Są mamy są
napisał/a:
SabciaB
2008-08-01 16:53
oj sa ja chce tez byc podwojna mama narazie mam synka
napisał/a:
bbezimienna1
2008-08-01 17:46
ojejku.. to nie tylko ja mam taski problem? ze mną to wogóle tragedia.. jak idziemy np do położnej to na jej pytania odpowiadam po polsku a moj połówek jej tłumaczy bo przewaznie wszystko rozumiem.. ale za chiny ludowe nic z siebie nie wyksztusze
napisał/a:
SabciaB
2008-08-01 20:00
hahahah no to wszystkie tak mamy z tym ze jak ja ide do sklepu czy gdzies to gadam spoko ale jak jestem w towarzystwie kogos a szczegolnie mojej polowki to nic juz nie powiem nawet sie smiejemy ze on czasami nie rozumie to ja mowie co sie pyta a on odpowiada
ja tak mialam jak zlamalam reke a o tym to wam nie pisalam bo po tygodniu tutaj zlamalam reke hihih
ja tak mialam jak zlamalam reke a o tym to wam nie pisalam bo po tygodniu tutaj zlamalam reke hihih
napisał/a:
saxony
2008-08-01 21:07
dziewczyny,musicie pokonac blokade i starac sie jak najwiecej mowic po angielsku;chociazby same do siebie :) moze zabrzmialo to troche idiotycznie,ale taka prawda :) do tego duuuuuuuuzo angielskiej telewizji i filmy z angielskim lektorem i polskie napisy byscie wiedzialy o co "kaman" ;)
i nie bojcie sie odzywac-zawsze ktos was poprawi,a jak nie bedziecie praktykowaly,to bedzie dupa blada i bedziecie uzaleznione od innych...
nie myslcie sobie,ze sie wymadrzam badz cos podobnego;skadze :) ja mialam to samo co wy,gdy tu przylecialam i to co wam pisze,to rady moich znajomych,ktorzy tlukli mi to do mozgownicy i dzis jestem im za to wdzieczna :)
dlatego...
mowic mowic i jeszcze raz mowic :)
i nie bojcie sie odzywac-zawsze ktos was poprawi,a jak nie bedziecie praktykowaly,to bedzie dupa blada i bedziecie uzaleznione od innych...
nie myslcie sobie,ze sie wymadrzam badz cos podobnego;skadze :) ja mialam to samo co wy,gdy tu przylecialam i to co wam pisze,to rady moich znajomych,ktorzy tlukli mi to do mozgownicy i dzis jestem im za to wdzieczna :)
dlatego...
mowic mowic i jeszcze raz mowic :)
napisał/a:
SabciaB
2008-08-02 07:50
Tak masz racje ja ogladam telewizje z napisami i slucham radja i widze poprawe takze dziewczynki dzialamy
a moze zaczniemy tu pisac tylko po angielsku
[ Dodano: 2008-09-16, 13:46 ]
halllo hallo czy tu ktos jeszcze zaglada????????????????????????????????
a moze zaczniemy tu pisac tylko po angielsku
[ Dodano: 2008-09-16, 13:46 ]
halllo hallo czy tu ktos jeszcze zaglada????????????????????????????????
napisał/a:
Moniqe
2008-11-05 16:33
Dziewczyny ja mialam i mam taki problem ze nie odezwe sie po angielsku przy moim malzonku bo on dobrze mowi i nie znosze jak mnie poprawia
choc wogole ytez nie mowie ale przy nim to juz wcale nic nic
a ja wole lopatologicznie i po swojemu mimo iz to kosztuje mnie wiele nerwow...
poza tym mialam ciezka sytuacje bo G nie mogl ze mna chodzic do lakarzy ( wiec byla opcja ze albo rodze w polsce i jestem zadala od meza albo musze sie przelamac choc moj angielski jest naprawde na slabym poziomie!
czesto przygotowywalam sie na wizyty razem z G i jakos sobie poradzilam
choc wogole ytez nie mowie ale przy nim to juz wcale nic nic
a ja wole lopatologicznie i po swojemu mimo iz to kosztuje mnie wiele nerwow...
poza tym mialam ciezka sytuacje bo G nie mogl ze mna chodzic do lakarzy ( wiec byla opcja ze albo rodze w polsce i jestem zadala od meza albo musze sie przelamac choc moj angielski jest naprawde na slabym poziomie!
czesto przygotowywalam sie na wizyty razem z G i jakos sobie poradzilam
napisał/a:
SabciaB
2008-11-07 11:15
Moniqe, Witam
nareszcie ktos sie to pojawił!!!!!!!!!
gratuluje w takim razie no widzisz dla chcacego nic trudnego
nareszcie ktos sie to pojawił!!!!!!!!!
gratuluje w takim razie no widzisz dla chcacego nic trudnego