Witaminy w ciąży?

napisał/a: erykah 2010-10-13 23:20
dziewczyny, o co chodzi z tym DHA? widzę, ze w bardzo wielu suplementach dla kobiet w ciąży to jest, ale nie wiem, jak działa i szczerze mówiąc trochę się boję eksperymentować. może mi ktoś wyjaśnić?
geranium
napisał/a: geranium 2010-10-14 20:41
DHA to wielonasycony kwas tłuszczowy, inaczej omega3 - bardzo ważny dla zdrowia, a także dla rozwoju mózgu maluszka - żadne to eksperymentowanie :)
najwięcej jest go w tłustych rybach.
ja miałam gigantyczny wstręt do ryb podczas ciąży, m.in. dlatego brałam feminatal z dha, żeby uzupełnić zapotrzebowanie na ten składnik :)
napisał/a: erykah 2010-10-14 21:02
geranium, dzięki za odpowiedź. pani w aptece też mi polecała Feminatal - właśnie ze względu na DHA.
napisał/a: justynaXsanko 2010-10-15 09:11
na początku brałam Folik, a ok. 5 miesiąca zaczęłam brać feminatal N.
geranium
napisał/a: geranium 2010-10-16 20:22
erykah napisal(a):geranium, dzięki za odpowiedź. pani w aptece też mi polecała Feminatal - właśnie ze względu na DHA.


nie ma za co :) ja uważam, że to są całkiem dobre witaminy. mój lekarz twierdził, że są bardzo dobrze zbilansowane, tzn. wszystko w odpowiednich dawkach, nie za małych i nie za dużych, ponadto zawartość metafoliny, która łatwo się przyswaja, jodu i właśnie DHA plasuje je gdzies na szczycie rankingu witamin :) zresztą widać, że są popularne, nie bez przyczyny zapewne.
napisał/a: ~kassina78 2010-10-16 20:48
AnnaMim napisal(a):Dziewczyny, co myślicie o zażywaniu witamin w ciąży? Z tego co wiem to lekarze bardzo różnie do tego podchodzą. Jedni polecają, inni nie. Jak byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem, to nie brałam nic przez całą ciąże, a teraz jestem w ciąży z drugim, chodzę do innego lekarza i łykam od samego początku. Od czego to zależy?


Witaj,
ja standardowo łykałam folik przez 3 pierwsze m-ce, a ok 6 m-ca moja doktórka powiedziała zebym zaczęła łykać witaminki- wybrałam ostatecznie Falvit mama- bez problemów po 1 tab. dziennie. Próbowałam teżFeminatal N ale po nim było mi potwornie niedobrze- tak reaguje organizm na zbyt dużą dawkę Fe. Mój lekarz polecił mi również że wzg na kw.Omega 3-6 tran pić , zresztą ja od paru lat właśnie jesienno zimową porą pijam go i naprawdę odporność rośnie:)
geranium
napisał/a: geranium 2010-10-17 19:04
jedni lekarze twierdzą, że witamin brać nie trzeba, chyba, że się pojawią problemy z niedokrwistością czy innymi niedoborami.
inni lekarze twierdzą, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, i dlatego zalecają branie witamin od razu.
prawda jest taka, że jak już się anemia przyplącze, to często samą natką pietruszki, czerwonym mięsem i witaminami nie da się z nią wygrać. potrzebne są duże dawki żelaza, które obciąża wątrobę i osłabia, a wręcz niszczy zęby, i ma wiele innych skutków ubocznych...
mój lekarz kazał mi brać witaminy od początku i uważam tę decyzję za słuszną. krążą opinie, że po witaminach regularnie przyjmowanych rodzą się bardzo duże dzieci, ale wg mojego lekarza głównie po tych, w których jest wszystkich składników bardzo dużo. te witaminy, które mają odpowiednio zbilansowany skład, nie dają takiego "ryzyka". według mojego lekarza najlepszy pod tym względem jest feminatal, stąd i ja go brałam, giganta nie urodziłam, córa była w sam raz :)
napisał/a: indigo5 2010-10-22 15:19
dokładnie, najważniejsze to zwracać uwagę na skład takich witamin, żeby wszystko było odpowiednio zbilansowane i dobrane. ponieważ ja chorowałam kiedyś na tarczycę, dla mojego gina było szczególnie ważne, żeby w witaminach, jakie brałam w ciąży była odpowiednia ilość jodu, no i dobrał mi Feminatal Metafolin. dobrze się po tych witaminkach czułam, więc brałam do końca ciąży-dzidziuś też w sam raz :)
geranium
napisał/a: geranium 2010-10-27 20:25
wiele osób twierdzi, że preparaty witaminowe są wszystkie takie same, bo mają ten sam skład, a różnią się tylko ceną. tymczasem składniki może i są podobne czy takie same, natomiast to, ile jest czego w danym preparacie już jest bardzo różnorodne :)
metycja
napisał/a: metycja 2010-11-12 13:18
Ja słyszałam, że u kobiet w ciąży ważna jest suplementacja witaminy D3, bo dziecko jest uzależnione od jej zasobów w organizmie matki.
geranium
napisał/a: geranium 2010-11-22 15:39
hmm, ale witaminy z grupy D przecież wytwarzają się w organizmie pod wpływem energii słonecznej?
niemowlętom trzeba je podawać, bo w ich przypadku ekspozycja na słońce do pewnego wieku jest niewskazana. natomiast o suplementacji witaminą D u dorosłych nie słyszałam...
metycja
napisał/a: metycja 2011-01-24 09:51
geranium napisal(a):hmm, ale witaminy z grupy D przecież wytwarzają się w organizmie pod wpływem energii słonecznej?
niemowlętom trzeba je podawać, bo w ich przypadku ekspozycja na słońce do pewnego wieku jest niewskazana. natomiast o suplementacji witaminą D u dorosłych nie słyszałam...


W okresie jesienno-zimowym słońca jest dużo mniej, wówczas występuje niedobór tej witaminy.
Przyczyny niedoboru witaminy D u zdrowej populacji to
zmniejszenie syntezy skórnej, a także niedostateczna
podaż tej witaminy z dietą i w suplementach.
Podawanie witaminy D doustnie (min. 800 – 1000 j.m./dobę)
jest niezbędne w okresie wspomnianej niedostatecznej syntezy skórnej, tj.
w Polsce od października do kwietnia.
Co więcej Fińscy naukowcy wykazali związek pomiędzy niskim poziomem
witaminy D a zwiększoną podatnością na przeziębienia.