Wszystko o bliźniakach

napisał/a: Hania75 2008-02-06 22:07
Moje bliźniaki w zasadzie mają takie sinusoidy są dni kiedy są takie kochane, że troszeczkę pomarudzą.....ale są też dni kiedy.......aż strach pomyśleć tak krzyczą...aż współczuje moim sąsiadom:) Dzis własnie był dzień kiedy Borys tak płakał - sama nie wiem czy to ta kolka.cczy coś naprawdę go tak mocno boli.czy po prostu upierdliwość na zmianę pogody:)
napisał/a: tikuniek 2008-02-06 22:50
Cześć Dziewczyny
O rany dzisiaj przez ten deszcz siedziałyśmy praktycznie cały dzień w domu :( horror no pomijając całą wyprawę po Kulkę do przedszkola.... Wiem, ze to w zasadzie za wcześnie ale marzy mi się już prawdziwa wiosna (zwłaszcza po ostatnich słonecznych dniach) wtedy to i z handrą można jako tako dać sobie radę
Od dwóch dni Majka ma problemy z zasypianiem, płacze i chce tylko na rączki, w zasadzie nie wiem czy coś jej jest np zębole, jak tak płacze to trochę głupieje bo do tej pory w zasadzie nie miałam większych problemów z zasypianiem dziewczynek.
Ewciu - biję się w piersi i naprawiam błąd - zdjęcia Kulki już są na bobasach.
Witam Cię Haniu, ja jestem mamą trzech dziewczynek (4,5 latki Julci i rocznych bliźniaczek - Majki i Lenki) Gratuluję donoszenia maluszków do końca mi niestety nie było to dane i dziewczynki przyszły na świat w 33tc mając ok 1500gr każda) Teraz jako roczniaki ważą Majka ok 7kg, Lenka 7,5. Ostatnio oglądałam ciuszki, te pierwsze w rozmiarze 40 i 44 i uwierzyć nie mogłam, ze to już cały roczek minął.... i że one się w te ciuszki mieściy i jeszcze trochę miały nawet luzu ;) tak ten czas szybko mija....
Czy karmisz maluszki cycusiem?
Ja karmiłam i cycusiem i specjalnymi mieszankami dla wcześniaków. Ogólnie nie mogę narzekać na dziewczyny ale jak to z dzieciaczkami, bywało różnie ;)
O rany chyba powinnam już bryknąć spać i wyrobić swoją normę 3-4 godzinnego snu ;) ciekawe kiedy będzie mi dane się w końcu wyspać???? ;)
Pozdrawiam i życzę Wam dziewczynki spokojnej i przespanej nocki.
napisał/a: Ewa76 2008-02-07 07:50
witam Was z rana;) i witam Hanię, mamę kolejnych bliźniaków - w końcu para mieszana się nam trafiła;) ja też miałam cesarkę w 38tc, a moje dziewczynki ważyły 3400 i 3520, więc smoczyce okrrrropne;d
też wczoraj Oliwka była zmierzła znowu, ale poszłam z nimi do pani doktor, Julka ma katarek i kropelki przepisane, a Olisi najprawdopodobniej idzie ząb - górna jedynka, może w końcu jakieś zębole zaczną nam wychodzić hihihi
Tikuniek, zaraz lukam na foteczki Twojej Julci:D a właściwie to jak Ty masz na imię?? bo nie wiem czy nie pisałaś, czy może ja przeoczyłam;/
u nas pada od rana, więc ze spaceru nici masakra, znowu będziemy się kisić cały dzionek w chatce, a wiosna to też mi się już marzy:D oj baaardzo
dobra, teraz tyle, muszę jakieś śniadanko iść naszykować starszym dziewczynką
buziaki i na razie
p.s. a kto jest na naszej-klasie???:D bo my z Madzią już się "zaprosiłyśmy":)
napisał/a: bettina 2008-02-07 09:03
Cze dziewczyny!Witam nowa mamuske blizniakow-takie malenstwa Haniu ,a Ty jestes sama czy masz kogos do pomocy (nie liczac meza)? Wczoraj chcialam wejsc, ale niestety nie otwierala mi sie stronka!Ewcia te tabletki musisz brac 1 dziennie najlepiej rano,ale uwazaj prosze na cisnienie!!!Co to jest "nasza - klasa"?musicie mi powiedziec ,ale krok po kroku!Co do gadu-gadu to nic.Mam sie jeszcze raz zarejestrowac?Ewcia pytalas gdzie ja pracuje ,sprzatam ludziom domy,mam klucze ide sobie na 7,30 do 11,30 i 40 euro jest.Madzia Ty zgrabniaro jak sie dzisiaj czujesz?Vikusia tak sie wczoraj wywrocila z somochodziku,ze zrob ila sobie przycierke o lozeczko miala cala buzie krwi dobrze ,ze przy mezu,a nie przy mnie .Boze jak trzeba uwazac :eek: Pozdrawiam mamusie i caluski dla blizniakow.Aha Madzia mowie na nie pitki i nawet wiedza gdzia maja.Mam skypa BSB kraj Niemcy.Pa Pa do pozniej ,sloneczko swieci idziemy na spacer :p
napisał/a: malenka2 2008-02-07 09:32
Witam Was dziewczyny i przy okazji nową mamę bliźniaków- Hanie. Fajnie, bo w końcu jakąś parkę mamy. No i to nasze najmłodsze maluszki z całego forum:) Jak zakładałam ten wątek to przez kilka miesięcy nie było nikogo. Już myślałam, że nie będzie tu żadnej mamuśki oprócz mnie:)
Ja się dzisiaj czuje troszkę lepiej Beatko:) Biedna Viki:( O matko nawet nie chce sobie wyobrażać jak musiała płakać. Kurcze tak trzeba uważać na te dzieci! Moje strasznie wariują i nieraz muszę interweniować żeby się nie przewróciły. A najgorsze jest to, że one wszystko wkładają do buzi. Jak tylko znajdą jakiś paproch, albo inną małą rzecz to od razu do buchy. Chwila nie uwagi i może maluch się udusić. Mojej szwagierki synek wziął do buzi 5groszy i zaczął się krztusić. Na szczęście w miarę szybko udało się go klepnąć w plecy i wypluł, ale już robił się siny. Masakra nie?
U nas znowu szaro i deszczowo, więc pewnie dzisiaj też nie wyjdziemy na dwór.
Od dzisiaj do dziewczynek przychodzi niania. Rozszerzamy z moim mężem firmę i będę musiała mu pomóc. Mamy mnóstwo spraw do załatwienia, więc prawie co dziennie będzie przychodziła do bliźniaczek zaufana osoba. Oczywiście nie będzie siedziała z nimi cały dzień tylko od 2 do 3 godzin. Teraz uciekam, bo muszę położyć je spać, a potem zjeść jakieś śniadanie:)



napisał/a: tikuniek 2008-02-07 09:49
Hej hej dziewczyny
Ewciu na imię mam Ika. Jak Ewciu Twoje dziewczynki? Mnie niestety dobijają ten efekt chorobowego domina :( wiem,że jest to nieuniknione zwłaszcza jak się ma przedszkolaka w domku no ale jak już maluchy chorują to jest mi strasznie cięzko bo jak czegoś zabraknie w domu to niestety muszę czekać do wieczorka jak Rysiek wróci z pracy.
Beatko co do NK to ja niestety musiałam usunąć swoje konto bo nie wiadomo dlaczego ktoś zaczął wykorzystywać mój adres mailowy :( zresztą nie tylko ja miałam takie problemy jak się w międzyczasie okazuje a szkoda bo jest to fajny portal.....
Dziewczyny czy któraś z was jest na skypa, oprócz Beatki, bo wiem że masz, ta tam jestem często - twardowska.ika zawsze jest miło trochę sobie pogadac
Dzisiaj do mnie przyjeżdza moja mama - nie powiem jest wtedy miło bo mam trochę luzu ale jak to babcia ma zawsze najlepszy patent na wychowanie dzieci ;) no ale przynajmniej nie będę musiała pakować maluchów zeby odebrać Kulkę z przedszkola :)
Dziewczyny czy Wy macie jakąś pomoc przy maluchach? Jak Ty sobie radzisz Ewciu bo u Ciebie tyż jest taka fajna gromadka.
No na razie kończę postaram się odezwać później, życzę Wam kochane pogody i relaksu na spacerku.
Do spisanka :)
napisał/a: tikuniek 2008-02-07 10:02
Beatko nie mogę cie znaleźć na skypie :(
Madzik to fakt takie zakrztuszenia to masakra - ja miałam coś takiego przy Kulce przyszła do mnie znajoma i nie wiedząc dlaczego dała małej (miała wtedi 1,5 roczku) do zabawy nakrętkę od soczku (strasznie mądre, no nie?) j w tym czasie byłam w kuchni i robiłam kawusię, usłyszałam tylko jak znajoma woła mnie ze Kulce coś się stało, no i miałam mała akcję ratunkową mała do góry nogami a drugą ręką wyjęłam jej tą nakrętkę z buzi bo się jej zaklinowała w buziuni i też już się podduszała, jak sobie to przypominam to az mi ciarki przechodzą i mimo że mam jakieś tam doświadczenie w ratownictwie to pwene zdarzenia głęboko siędzą w pamieci...
No lecę w końcu coś zjeść na śniadanko.
Pa pa
napisał/a: Ewa76 2008-02-07 11:26
hej kobity, moje marudy zasnęły, więc jakieś pół godziny do godziny luzu mam, starsze córy na TV bajki oglądają
Beatko nr1, wzięłam tabletkę rano, na razie czuję się OK, ale pobiegam jeszczze sobie zaraz po schodach, dla zwiększenia efektów:) no a praca to w porzo i kasa jest, czasami to bym też poszła do pracy, żeby mieć pieniędzy więcej, bo z jednej pensji to ciężko bardzo:( na razie jeszcze mieszkamy u moich Rodziców i oni nam bardzo dużo pomagają, pracują oboje, więc do południa przy dzieciach jestem sama, czasami jest masakra, bo obie naraz płaczą i chcą jeść albo się ponosić, a czasem jeszcze ta moja średnia - Aga, też marudzi i się wkurzam, no, ale jakoś na razie daję rade, jak przyjdzie lepsza pogoda, to znów będziemy całymi dniami przesiadywały na polku:D
Magdzia, to faktycznie masakra, jak maluch coś połknie, moja Kasia (najstarsza), jak miała chyba roczek wsadziła sobie ryż do nosa;/ i na pogotowie z nią jechałam, ale w samochodzie mi to zdążyła wysmarkać, bo wcześniej jej tam wody lałam, ale było jazda hehe
Ika, to ta twoja znajoma to jakaś niekumata (sorki), że taką nakrętkę dała dziecku do zabawy, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze
hehe, a z babciami to tak już jest, że czasami wiedzą wszystko lepiej;) ale dobrze, że są
Madzia, no to dobrze, że interes się kręci i że masz jakąś zaufaną kobietę do dzieci, ja nie mam nikogo takiego i siedzę w domku
na skaypa jestem ewa1976poland, rzadko tam bywam, ale mogę zacząć bywać, skoro Wy tam jesteście
a Beatko, nasza klasa, to tak, wchodzisz na [url]www.nasza-klasa.pl[/url] i tam wszystko pisze;)
zmykam pobiegać po schodach hehe, bo Ika widziałam na foktach też nie musi (tak jak Magdzia), bo kurcze laska jak się patrzy;d
buziaki dla Maluszków wszystkich, pa


napisał/a: bettina 2008-02-07 11:48
CZE zaraz wychodze na spacer, ale pitki wlasnie zasnely wiec musze czekac ;) Madzia nie ma jak interes rodzinny ,a jaka branza jesli mozna wiedziec?Ika musisz jeszcze raz sprobowac bo dopiero wlaczylam skypa. Madzia ,ale niania bedzie miala przekichane bo ja nawet moja mame sprawdzam jak gdzies wychodze i dzwonie co pol godziny .Bo jednak nie ma jak mama nie? :D Babcie jak to babcie sa upierdliwe (szczegolnie tesciowe) ;) ,ale pomoc zawsze jest i troche luzu.Jak babcia mnie wkurzy to mowie pitkom zeby mowily na nia babka(ale jest zla) :D Ewcia fajnie ,ze masz pomoc ze strony rodzicow ,ze zawsze mozesz na nich liczyc ,ja mam pomoc od mojej mamy ,ale nie finansowa (bo emeryturka jest na koncie w Polsce).Za to jak pojedziemy latem do Polski to moze mi cos skapnie ;) Ciao do pozniej. Aha ,Ewcia powodzenia i zebys miala figurke Dody! albo Madzi!
napisał/a: Ewa76 2008-02-07 12:03
cze:) ja na spacer nie idę, bo pogoda ku temu nie sprzyja;/
aha, czyli Beatko masz swoją mamę u siebie? a Ona tam mieszka? z Wami?
i moja siostra chce autograf od Rafała:D hehe, a jak latem będziesz w Polsce to zapraszam do Pszczyny a co do figury, o takich jak wymieniłaś to nie mam chyba co marzyć;/ ale chociaż któryś kilogram jak spadnie to będę się cieszyła;d
narka pa
napisał/a: bettina 2008-02-07 12:13
Cze Ewcia autograf da sie zalatwic,ale latem bo Rafal i Beta robia slub koscielny (w Las Vegas byl tylko cywilny) i powiedzieli jak rozmawialismy w swieta ,ze nas zaprosza :o ,ale zobaczymy moze sie nie zalapiemy :D Chodziaz ja osobiscie bardzo bym chciala ;) Wiesz chyba dlaczego?Ci wszycsy jego koledzy aktorzy i ja zrobiona na bostwo :D Juz nie moge sie doczekac.Jak dodtaniemy zaproszenie ta przysiegam przez miesiac nic nie jesc :cool: Bo jak ja bede wygladac :( Ewcia z tymi tabletkami to schudniesz ,tylko uwazaj na cisnienie!A jak tam z apetytem zmniejszyl sie?Pa
napisał/a: bettina 2008-02-07 12:16
No jeszcze zapomnialam moja mama mieszka z nami przyjechala extra ,aby pomagac mi w wychowaniu pitek ,a teraz gdy chodza jest co robic.Mama biega za jedna ,a ja za druga !A i tak nie moge schudnac!Parodia nie?