Wymarzony środek lata - mamusie lipiec-sierpien 2011:)

Wisienka super zdjęcie, a Adasiek jaki duży i już ma takie bystre spojrzenie.:)

U nas w miarę spokój, od dzisiaj mój T wrócił do pracy i walczę sama z moimi chłopami.
Udało mi się nawet ich dzisiaj uśpić w tym samym czasie popołudniu i miałam 3h spokoju:)

Antek spryciarz, chciałby tylko na rękach albo przy cycku, ale dzisiaj odkryłam że bardzo lubi leżeć na brzuszku i dwa razy mi tak usnął w wózku:)

Jedno co to ma ciągle wysypkę na buźce i nie wiem czy to potówki czy trądzik czy uczulenie. Na pewno to nie jest skaza białkowa, bo krostki pojawiają się i znikają w ciągu dnia, jak dla mnie to są potówki.

Dobrej nocki.

Wisienka to u Ciebie tak zimno?
Bo Antek od tygodnia garuje w samym bodziaku, dzisiaj było 28 st. w cieniu i straszna duchota.

Monia trzymaj się, może niedługo was wypuszczą do domku :)

Smerfetka super że z córa wszystko ok :)

Wisienka zdrówka dla synka :)




Ja dziś już w domku posprzątałam tak codziennie.
Umyłam łazienkę na górze.
Jeszcze ciacho i obiad mam zrobić, w kuchni mam zrobić porządek i na dole łazienkę umyć
Pranie już się skończyło ale drugiego chyba dziś nie nastawiam tylko jutro
Za oknem puki co pochmurno

rena09 napisal(a):

Wisienka to u Ciebie tak zimno?
Bo Antek od tygodnia garuje w samym bodziaku, dzisiaj było 28 st. w cieniu i straszna duchota.

tak kochana tak zimno w niedziele wialo
piątek sobota deszcz
niedziela wiało a że my na wsi byliśmy to już nie było jak z Adasiem tam wyjśc tym bardziej że wirusik go męczy to już wolalam nie ryzykować
wczoraj deszcz tak samo dziś pochmórno ale ponoć po poludniu ma sie wypogodzić
a temperatura 15-18 stopni

Rena moj też miał takie krostki to ponoć trądzić dziecięcy pourodzeniowy zniknie zobaczysz
moj tak miał

Wisienko Twoj Adas wyglada na takiego juz duzego i kontaktowego szkrabika :) Fajnie masz :)

U mnie mial padac deszcz a jest piekne slonce, pranie wczorajsze mam nadzieje, ze do 12 wyschnie i zaczne prac Julci rozowiutkie ubranka. Wczoraj odcielam definitywnie metki z cenami :D

SmerfetkaMaruda napisal(a):

Wisienko Twoj Adas wyglada na takiego juz duzego i kontaktowego szkrabika :) Fajnie masz :)

no ro♠snie jakby nie patrzeć są dni że jak wstnie ran o 6 to idzie spac w poludnie a teraz ostatnio to dużo spi bardzo no jak spi dziecko to rośnie a wyrasta mi szybko z ubranek :D

wisienka1977 napisal(a):

no ro♠snie jakby nie patrzeć są dni że jak wstnie ran o 6 to idzie spac w poludnie a teraz ostatnio to dużo spi bardzo no jak spi dziecko to rośnie a wyrasta mi szybko z ubranek :D

no to tylko potwierdzasz fakt, ze dzieciaczki szybko wyrastaja z tych najmniejszych rozmiarow.

SmerfetkaMaruda napisal(a):

no to tylko potwierdzasz fakt, ze dzieciaczki szybko wyrastaja z tych najmniejszych rozmiarow.

dla mnie Adaś szybciej rośnie jak Jaś w jego wieku już przechodzimy na rozmiar 68 i czapkę musialam większą kupić rozmiar 40 bo wyrósł z poprzedniej

wisienka fajny ten Twoj Adasiek:D zdrówka dla bidulka:*
My tez juz w rozmiarze 68, wszystkie mniejsze musialam juz schowac, wiekszosc z nich upralam, uprasowalam, polezala w szafie, nie zdazylam zalozyc i poszla do wora:/

rena mojemu mlodemu tez tak w ciagu dnia wyskakiwaly takie male czerwone krosteczki i znikaly, myslalam ze to potowki, ale jak przechodzimy teraz na Nutramigen to juz sie nie pojawiaja wiec moze to bylo skazowe:confused: Nic juz nie wiem jesli chodzi o mleko, ale nie moge sie juz doczekac jak zaczne mu inne smakolyki dawac, bo ten Nutramigen to gorzej niz za kare:( Syf straszny:/